Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

patrzę na most który jak strzykawka
wbija się w brzegi między jednym
a drugim początkiem ziemi

i niemalże czuję
kręgosłupy dźwigarów i nerwobóle przęseł
ramiona belek jak krzyże
(dla ludzi to tylko połączenia)
punktów w drodze do domu

spokój jest w rzece
bez wewnętrznych napięć i kryzysów
remisuję w tej wojnie na ciszę

po jakimś czasie młodość daje za wygraną
a wilgoć siada na konstrukcji
jak zmęczony ptak
wyskubuje pióra

Opublikowano

Inżynierski ton tego wiersza poruszył mnie... niezwykle interesująca konstrukcja liryczna. Wbicie w brzegi jak strzykawka, zdradza znajomość metody Cremony, a wyczucie naprężeń mechanicznych, ściskających i rozciągających nadaje wersom niezwykłej wymowy - w moim odbiorze. Tak. Materia konstrukcji ludzi starzeje się tak jak ludzkich... Ważne, aby duchowo być młodym. Dziękuję za inżynierię liryczną... i +

Opublikowano

Obraz jak z Wielkiego Kanionu. Albo z celuloidowych filmów o starych ciuchciach przejeżdżających w ostatneij chwili most przed zarwaniem. Bardzo przypadł mi do gustu ten wiersz. Ma swoje, lekko zawoalowane, znaczenie, ma dotykalny przekaz. Może nie napisałabym w trzecim wersie o początku ziemi, ale to detal. Wyrzuciłabym wers w nawiasie. Niepotrzebnie tłumaczy. Ostatnia strofa znakomita. Gratuluję. I tylko mi nie pisz: "dziękuję za czytanie" ;)))))))))))))

Pozdrawiam. Elka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma To mocny, cielesny, ironiczny manifest o relacjach skażonych dopaminową przyjemnością i brakiem bliskości. Brzydota tu służy prawdzie – to tekst z pogranicza poezji performatywnej i społecznej. Pozdrawiam:)
    • @Roma   Oleńko. Wow, ależ to celna i ostra diagnoza! Zestawienie biologii z psychologią ("gorzko od śliny", "dopaminają") jest genialne. Wiersz rewelacyjnie operuje brutalną metaforą, aby opisać plotkarstwo i zawiść. Mocne, skondensowane wersy tną jak żyletka.   przyłączam się do klimatu. ekstra mocny. made in Roma.
    • @Migrena dziękuję Jacku :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak :) @huzarc na tym, żeby to wybrzmiało, najbardziej mi zależało. Dziękuję :) @MIROSŁAW C. To ja dziękuję, bardzo :) @Waldemar_Talar_Talar bardzo mi miło, dziękuję :) @Berenika97 Bereniko, bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za tak wnikliwy i pełen otwartości i zrozumienia komentarz :) To całe "lubić z tobą" poprzedzone "i dlatego mówię" nawiązuję do piosenki zespołu Akurat. Jakoś wtedy i mi towarzyszyła cały dzień :) Trochę się bałam formy litanijnej tego wiersza, ale skoro całkiem dobrze się czyta, to odetchnęłam z ulgą. Pozdrawiam Was serdecznie :)
    • jest gorzko od śliny co z ust twoich spływa i gorzko i jeszcze   spluń bardziej na finał wyciumkaj do sucha języczek z uwagi i znów kogoś opluj na plecy z oddali   i niech się odwróci i niech się spuszczają (tak tylko dochodzą tak dopaminają)   nawódniaj i winiej im dalej tym lepiej?   niech chociaż przez chwilę półsłodko poklepie
    • @iwonaroma   krótko, celnie i prosto w serce! Cudownie, że ta intuicja nie potrzebuje znawców. Znakomity tekst :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...