Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dopadła mnie męka tworzenia

Co noc ze snu wyrywa
albo nie pozwala zasnąć.
Na łóżku się rozwala
stos pomiętych kartek.

Nie doszedłem do puenty,
ołówek licho złamało.
Sięgam po temperówkę i słyszę:
Daj spokój, zgaś światło!

Umknęłaś przewrotna weno.
Gdy już przychodzisz, to zostań.
Nie opuszczaj nigdy poety
w trakcie ostrzenia ołówka.

Opublikowano

czytam pomiędzy wersami - chciałoby się "tworzyć", ale wenie "w trakcie ostrzenia ołówka" nagle się przechciało - no i nie ma puenty :) zdarza się to nie tylko poecie...

serdecznie pozdrawiam, Olku :)
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...