Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kiedy nie ma wyboru


Rekomendowane odpowiedzi

zjeżdżaliśmy wąską serpentyną
droga po deszczu była mokra

gdy się przez chmury przebiło słońce
było tak jakby na szosę
wylało się złoto

jarząc spływało w dolinę
by zgasnąć nagle w czerni
kamiennej ściany

w objęciach skał było mroczno i zimno
fragmenty drogi napadły nas nagle
jak demony

za nami gasło światło przestrzeni
znikało jak rój pszczół za drzewami
przed nami uśpiona dolina

gdy zbocze sygnalizowało
jasność jest wszędzie
wąwóz hipnotyzował ciemnością
a my nie mieliśmy innej drogi

musieliśmy jechać przez jedno i drugie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo piękny i pełen grozy wiersz, pewnie metafora życia, ale mnie się niestety kojarzy dzisiaj tylko z tym strasznym wypadkiem w Szwjcarii, w którym zginęło ponad dwadzieścioro dzieci, wracających do domu, do stęsknionych rodziców... Dzisiaj właściwie nie mogę o niczym innym myśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oxyvio, wiersz został napisany dużo wcześniej, przed wypadkiem autokaru w Szwajcarii. Ale tak to już jest, że skłaniamy się do odbioru poprzez filtr tego, co nas najbardziej w danym momencie zajmuje. Dziękuję za wizytę i słowa pod wierszem. Pozdrawiam serdecznie.
J.
P. S. Jeśli chodzi o wspomniany wypadek, jestem również wstrząśnięty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Treść wiersza, może kojarzyć się z wieloma zdarzeniami na drogach. Wstęp wyraźnie
sugeruje temat.. zrobiło się mroczno, zimno i nieprzyjemnie, co pasuje do sytuacji.
Fajne ostatnie trzy wersy, zresztą powyżej też jest nieźle, ale.. to tylko mój odbiór..
(...)
"gdy się przez chmury przebiło słońce
było tak jakby na szosę
wylało się złoto
"

budowa, szyk tego fragmentu nie pasuje mi do wiersza. Wycięłabym w ogóle "się",
jest tuż tuż, poniżej.. może tak.?

gdy przez chmury przebijało słońce
na szosę wylało się złoto

Nijak nie łapię..
"gdy zbocze sygnalizowało
jasność jest wszędzie
".. dlatego pomijam ten słowa.
Wiersz jest Twoją własnością.. przeczytałam i..
pozdrawiam... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poetycko opowiedziana historia jednej podróży. (Chociaż napewno można byłoby odczytać słowa wiersza mniej jednoznacznie )
Jakoś ciepło mi się zrobiło w serduszku, bo nie tak dawno również jechałam kamiennym tunelem w pewnym pięknym, górzystym i pustawym kraju, a za mną światełko gasnącego, złotego słońca.
Twój miły wiersz przywołał miłe wspomnienia.
Pozdrawiam
Lilka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...