Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bardzo serdecznie dziękuję, Magio! No właśnie: zawsze łatwiej wychodziły mi rytmiczne, rymowane wiersze niż nieregularne, a juz całkiem nie umiem pisać białych. :-((( Niemodna jestem, buuu... I nic na to nie poradzę. "Staroświecka jak przecinek". ;-)
Serdeczeństwa. :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jak na pisany ćwierć wieku temu - to zupełnie niezły! Jest bardzo szczery, prosto z serca, i tym mnie wzrusza. Piszesz w nim dokładnie to samo, co ja w swoim wierszu.
Dzięki i pozdrawiam serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jeśli, to sam ułożył i układa takich więcej, jak gdzieś tu napisałeś, to załóż mu konto na na forum i wklejaj :). niech się nie marnuje, bo dla mnie, to jest genialne :).

konsekwentnie pozdrawiam ;)

Jestem ZA! Popieram!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Bolesławie, jka zwykle dziękuję za odpowiedź-wiersz utrzymany świetnie w klimacie mojego. :-)
Cóż mogę odpowiedzieć? Chyba to samo, co Grażynie Kudle - zajrzyj z łaski swojej do mojego komentarza pod jej komentarzem. :-)
Pozdrawiam ciepło.
Opublikowano

Sylwestrze... teraz już jest młodym żonkisiem z najpiękniejszą jemu muza u boku. Ma za sobą lata służby na rzecz osób niepełnosprawnych, na która się zdecydował mist iść się ćwiczyć w pozbawianiu życia innych, tzw. wrogów (najczęściej definiowanych partykularnie i pragmatycznie).

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No to chwała mu za to! (Głównie za służbę, ale i za ukochanie swej muzy). :-) Gratuluję Ci syna! Naprawdę świetny z Ciebie Ojciec! Są wielkie efekty!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Większość potali poetyckich zaludniają ludzie w wieku rodzicielsko-dziadkowskim. :-) Do poezji widocznie trzeba dojrzeć. Ale syn Rihtika dojrzał jakoś przedwcześnie. ;-)))
Opublikowano

a to jeszcze raz ja :). trochę nabiję Ci licznik odwiedzin ;).
gdy zaczynałem swoją przygodę z tym forum, a było to już też kilka ładnych lat temu, byłem przekonany, że użytkownikami takiego portalu są w większości licealiści :)))))))))) i zastanawiałem się, czy się w takim towarzystwie odnajdę, teraz wiem, że jest tak jak piszesz, ale wydaje mi się, że kilku młodych ludzi też tu można spotkać :).

wielki szacunek :)

Opublikowano

Oczywiście, że można, Sylwestrze. Znam np. bardzo sympatyczna parę młodych ludzi o nickach: Olesia Apropos i Vacker Flickan (już dawno nie licealiści, aleć jeszcza młodzi), młodą poetkę Agnieszkę Horodyską, a także młodą poetkę Paper Doll i młodego poetę Adama Bubaka ;-)))
Na pewno znalazłoby się ich więcej.
Jednak najmłodsi to studenci lub tuż po studiach. Licealistów tu chyba nie ma i nigdy nie było. Tak mi się wydaje.
Pozdrawiam. :-)

Opublikowano

są, na pewno :). jeśli się nie nie mylę, bo nie chce mi się sprawdzać czy to on, powrócił autor, który, gdy jakiś czas temu spędzałem tu więcej czasu, przygotowywał się do matury :).
fakt, że czas leci i on też zapewne liceum skończył, ale myślę, że jeśli wtedy byli tu młodzi, to i teraz można się z tym liczyć. ale wiesz, w tym wieku, to często słomiany ogień, a i świat niesie tyle atrakcji, że jeśli już przy komputerze, to szybciej jakaś gra lub innego typu fora.
no, a jeśli są, to raczej pod nowymi nickami, które czasami się pojawiają i często znikają.
osoby, które wymieniłaś, są tu już raczej dość długo, więc, jeśli nawet zaczynali jako nastolatkowie, to wiesz, znów ten czas :).

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No więc tak, dlatego pisałam, że już nie studenci - bo zaczynali parę lat temu jako studenci (też już chyba nie nastolatkowie). :-)
Opublikowano

Mario, bardzo Ci dziękuję! Ale plusy nie mają dla mnie wielkiego znaczenia. Nie powiem, że żadnego, bo jednak są jakimś statystycznym świadectwem, czy wiersz się podoba Czytelnikom, czy nie. Ale też i wielki wpływ na plusy lub ich brak mają wzajemne relacje i stosunek emocjonalny czytających do piszącego (a nie zawsze do jego wiersza) - nie oszukujmy się, jesteśmy ludźmi i uczucia grają tu chyba największą rolę.
Tym bardziej dziękuję Ci serdecznie! :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gerber Napisałeś wiersz, który robi wrażenie – i to mocne. To tekst brutalny w swojej prostocie. Żadnych ozdobników, żadnego patosu – surowy zapis sytuacji granicznej. Świetne podsumowanie – "jak ten Hamlet z telefonem w dłoni" – przeniesienie dylematu "być albo nie być" w XXI wiek. Dzwonić na policję, pogotowie? Nie dzwonić? Zaangażować się czy udawać, że się nie widzi? Wiersz zostawia więcej pytań niż odpowiedzi. I to jest dobre! 
    • @huzarc bardzo dojrzały i głęboki tekst. Podziwiam.
    • @viola arvensis A wiesz to akurat prawda, no bez kitu, siebie czytam najwięcej :)) O poezji natomiast nie wiem nic i coraz bardziej o tym niczego nie wiem :)) Jeszcze walczę z materią, ale generalnie to słabnę :)
    • @Berenika97 Dziękuję!  "Kondukt" jest jednym z moich ukochanych poetyckich dzieci. Jest utrzymany w estetyce gotyckiego mroku choć tłem - miastem jest miasteczko osiadłe bardziej w okresie belle epoque. Uwielbiam jego duszną, leniwą, żałobnie ciężką atmosferę. Powoli ciągnącą się akcję, która przeraża realizmem postaci i drogą cichego konduktu. Jak już wiesz u mnie często zaskakuje finał. Często przerażająco surrealistyczny. Tak jest i tutaj w wierszu. @Berenika97 I znów może kojarzyć Ci się z estetyką grozy Edgara Allana Poe - nie bez powodu śmierć przywdziewa maskę szkarłatną. Maskę czerwonego moru.
    • @Berenika97  ...patrzę na dzień ... spłoszony odfrunął czuję na nowo  smak zapach chwil  nie zatrzymały się    codzienność karmi  okruchami wspomnień   przenoszę się  do drugiego wymiaru  tam wszystko inaczej  nie trzeba trzymać się faktów  można tworzyć wczoraj  w nowej szacie  układać przeszłość  jak klocki lego  ozdobić kolorami wyobraźni  mogło … tak być  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego wieczoru 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...