Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

spakowała problemy i wyjechała do obcego miasta
nauczyła się malować wbijać gwoździe
i przelewać z pustego w próżne

oddychała do utraty tchu
dopóki horyzont nie stał się ciemny i wiotki

ze ścian zaczęły wydobywać się głosy
matki ojca i przykładnej koleżanki
nie wiedzą jak drogo kosztuje poranne budzenie

wiele razy chciała być u boku dzielić przez dwa
ciągła niezgodność nikogo w zasięgu

jutro pokazuje że jest już po wszystkim
segreguje się według daty ważności

Opublikowano

Może to dziwne, ale dla mnie ten wiersz jest bardziej poruszający niż wzruszający. Widocznie porusza we mnie coś więcej niż tylko struny wzruszenia (współczucia).
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie wiem czy to jest perfekcyjnie warsztatowo dopracowany wiersz, bo mam wrażenie że mógłby zostać jeszcze nieco przemodernizowany; nie zrzędząc jednak, gdyż to je całkowicie subiektywne wrażenie, powiem że on mnie przekonuje i potrafię przez jego wymowę zrozumieć dylemata pelki, a taki jest chyba sam w sobie cel pisania. wydaję mi się że jest stosunkowo niebanalnie i że każda strofa mieści w sobie dużo treści przez to że żadna z nich nie domyka się całkowicie w jakimś określonym znaczeniu które niesie - czyli konsekwentna wieloznaczność została wiarygodnie zrealizowana. grunt jest taki że wielkie emocje i zwodnicze elementa nieprzewidywalnego życia zostały poruszone niebezpośrednio; w wierszu mowa o kluczowych emocjach takich jak wiara, miłość, brak miłości, nadzieja, jej utrata etc. - więc jest to lektura dla każdego, bo uniwersalna tematycznie, ale wyrażona niepretensjonalnie. podoba mi się taka wersja opowieści, pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin tak śmierć bliskiej mi osoby wywołała u mnie różne stany które uwidoczniły się w moich wierszach nawet niektóre mnie samego zdziwiły    @Marek.zak1 dziękuję Marku jak zwykle mistrz stanął na wysokości zadania 
    • @Naram-sin takiemu pracusiowi jak ty, może nie umknąć :)
    • Czy to ma być wiersz wolny, biały, czy rymowany?   Nieporadnie radzisz sobie z tworzywem, jakim jest język (dotyczy też poprzedniego wiersza). Większość strof to proste wyliczenia, a dla upoetyzowania (sztucznego) wrzucasz tu i ówdzie przypadkowe i zazwyczaj kiepskie rymy gramatyczne (wyczuwalny-niewidzialny,np.) albo inwersje. Obrazy, sformułowania - pozostają nieoryginalne, powierzchowne, schematyczne. A przecież w dobrym wierszu chodzi o to, żeby odkrywać jakąś terra intacta  za pomocą  języka, a nie powtarzać truizmy i powielać przestarzałą, wyeksploatowaną już do imentu estetykę (muśnięcie wiatru, ciche tchnienie, ciepło dłoni, rytm ciał, itd,). Ciche tchnienie i cicha cisza - to znowu dwa grzyby w barszczu.
    • Czy ten wiersz, to podpucha?   Bo jest jak pewien rodzaj filmów, np. The Room, Plan 9 z kosmosu - tak zły, że aż dobry.   Jedyne, co w tym poetyckim upcyklingu przyciąga uwagę, to wątek z toastami, w którym pokazujesz aspekt dionizyjski, bachiczny miłości, przypominającej tańczącą wariatkę z wiersza A. Osieckiej.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dobrze jest przeczytać uważnie wiersz, zanim się go wrzuci.     Jakie licho Cię tu poniosło?
    • Obrazek jak z pachnącej papeterii. Kiedyś takie były, chińskie. Ale nawet na najpiękniejszej papeterii w serduszka, kwiatki czy aniołki trzeba napisać jakąś treść. W tym wierszu jej zasadniczo brakuje.   naprzeciw, nie na przeciw
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...