Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedy siadasz na moich kolanach
za szybą dzwoni deszcz
podajesz dzban napełniony miodem
i wnikasz w płótna Kędzierskiego
oczy żarem
z dziewczęcego pamiętnika

są lata osiemdziesiąte motyle
które umarły o niebo za wcześnie
na drugim brzegu
wydziobują słoneczniki van Gogha

kiedy próbuję przejść
na moście stoi Munch
długo patrzymy sobie
a później on krzyczy za późno
więc posłusznie powracam na swoje

rzadko zasypiasz obok mnie
na poduszce z puchu
miś którego nikt nie kupił
tak bliski jak daleki
rozgrzany termofor na krążenie
kiedy śpisz obok Agnieszki

(Małgorzacie Hillar)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dla Jacka drobna poprawka :)

miło, że chociaż poznałeś Agnieszkę z imienia, właściwie powinnam napisać grubą Agnieszkę bo jej wiersze to wypasione księgi, Małgorzata skromna, ale wiersze ma przepiękne i częściej ją trzymam na kolanach, może dlatego, że lżejsza, a może dlatego, że bardziej fascynuje... na dzień dzisiejszy nie znam odpowiedzi. Polecam Ci jej wiersze. Poczytaj "Słoneczniki"
pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jacku, dziękuję. mało zostało z tego co kiedyś... na orgu.
żeby tak portal ożył, ale teraz AKTA i każdy cicho,
to też próbuję trzymać moje flirty na smyczy... ale pieski muszą się wybiegać inaczej grożą im długie pazurki...

serdecznie :)*
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Waldku, przyznaję, autorkę zdecydowanie uwodzi ten:)))
chociażby ze względu na barwę, ciepło i emocje jakie drzemią w środku,
pomimo "cierpiącego" Muncha - do niego jeszcze wrócę.

Serdecznie pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...