Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Na śmierć (nie tylko) Wisławy Szymborskiej


Rekomendowane odpowiedzi

Umarł i Jezus i Stalin i Jadzia spod szóstki,
a nawet sam Elvis podobno nie żyje.
Bez chórów, skrzypiec w tle, kadrowań kamery,
czasem z jękiem, pierdem, częściej martwą ciszą,
spełniło się, co nawet myśli zamyka.

Niewielu było takich co pytali po co,
bo i po co, kiedy na talerzach karczki,
młodość stygnie pod bielizną, i słoneczniki kwitną
tak rzadko. Spotkać ją można było
w rozdeptanej biedronce, w liczbie jej kropek
śmiertelnie ostatecznej.

I jest coś z litości do nas, żywo kształtnych,
w tym jej utajeniu, skryciu się pomiędzy kalendarze
i czas przeszły. Zostawia otwartą nadzieję,
niby dla swoich dzieci, że na przekór tym mądrym,
i Święty Mikołaj istnieje
teraz i na wieki wieków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No tak, moja wina moja wina... to pewnie ta grypa jeżeli chodzi o nieszczęsną "nadzieję" i jej zgubiony ogonek,

ale co do z pod i spod to jakoś nigdy się nie przekonam, bo logiczniej brzmi z pod, a w poradni językowej PWN podają:
"Etymologicznie poprawne jest z pod i taka pisownia obowiązywała do roku 1936. Zgodnie z nowszą (choć, jak widać, nie tak znów bardzo nową) ortografią piszemy spod - podobnie jak sprzed (dawniej z przed), spoza, sponad, spomiędzy."

Dzięki za czytanie,
Pozdrawiam R.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że nie napisał bym tego w ogóle, a tym bardziej w takiej formie gdyby nie osoba i wydarzenie w tytule, dlatego też znalazło się w tytule. i nie wydaje mi się żeby w ten sposób można się było ogrzać na krzywego; to tak jak by powiedzieć że wspominając Tezeusza albo Św.Pawła człowiek też podczepia się pod autorytet dla własnego dowartościowania.

A co do wersyfikacji, otwarty jestem na podpowiedzi, mimo że z mojej perspektywy wyglądać powinno to jak tekst powyżej.

Pozdrawiam
R.

P.S. działanie / niedziałanie technicznej strony tego portalu zaczyna frustrować, ktoś zamierza coś z tym zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Panie Janie...
pierwsza zwrotka do koszyczka i na księżyc (co to za odkrycia, że fizjologia jest bliska i w umieraniu?).
Dwa przecinki (jeden za dużo, jednego brak) nie czynią szkody, ale świadczą o braku konsekwencji.
Figura kalendarza załatwia "czas", a "czas przeszły" na pewno.
"żywokształtni" - to jest b. dobre, szkoda, że - wg mnie - z błędem.
Ten wers świadczy o klasie:
"tak rzadko. Spotkać ją można było"
- proszę resztę podciągnąć. Ale to tylko moje "widzimisie", oczywiście.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Panie Janie...
pierwsza zwrotka do koszyczka i na księżyc (co to za odkrycia, że fizjologia jest bliska i w umieraniu?).
Dwa przecinki (jeden za dużo, jednego brak) nie czynią szkody, ale świadczą o braku konsekwencji.
Figura kalendarza załatwia "czas", a "czas przeszły" na pewno.
"żywokształtni" - to jest b. dobre, szkoda, że - wg mnie - z błędem.
Ten wers świadczy o klasie:
"tak rzadko. Spotkać ją można było"
- proszę resztę podciągnąć. Ale to tylko moje "widzimisie", oczywiście.
Pozdrawiam

Rzeczywiście, pierwsza zwrotka zbyt "głośna" i rozgestykulowana.
Wiersz odetchnie bez niej...
:)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję za rzeczowe podpowiedzi, na pewno skorzystam z niektórych, zwłaszcza z przecinka, czasu przeszłego, a co do żywo kształtnych to z moich badań wynika że pisani razem są oficjalnie błędem ortograficznym dlatego musiałem ich rozdzielić. Jeżeli chodzi o kasacje pierwszej zwrotki to muszę to przemyśleć muzgownicą i się zobaczy.

Podciągnę na pewno,
Pozdrawiam
R.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bezet wyczerpał zastrzeżenia, od drugiej zwrotki zaczyna się Wiersz, który współgra z postawą Szymborskiej - z jej zatrzymywaniem się nad "chwilą" i "tutaj" (tytuły jej ostatnich tomików);
dla mnie perspektywa "mijania" ma całkiem inne konotacje, raczej te z Norwida - gdzie nie "przypadek" i "okoliczności" decydują, a raczej wartości dla których zwracamy się w tę czy drugą stronę...ale to już całkiem inne rozważania, bardziej na esej krytyczno-literacki;

pozdrawiam J.S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija   Jeszcze jedno: nie pozwolę, aby ktokolwiek rozbierał moją inteligencję na pierwsze czynniki - to robią nauki ścisłe, słowem: zakładają klepki na mózg, ojej, oczy, otóż to: temperatura Słońca wynosi 5,500 stopni Celsjusza, Jądro Ziemi - 5,500 stopni Celsjusza - czy to daje coś do logicznego myślenia? Ziemia będzie trwała, póki będzie świeciła największą gwiazda Słońce i pewnie kiedyś Słońce zgaśnie i będzie karłem, pewnie pani nie może przełknąć faktu naukowego, iż następuje obrót płyty tektonicznej - to jest niewygodne dla sekciarzy od ocieplenia klimatu, Unii Europejskiej od dwutlenku węgla i wszelkiej maści sekt monoteistycznych, które wrzeszczą o końcu świata, nieprawdaż? Zaraz pewnie oskarży mnie pani, iż tworzę "teorie spiskowe", nieprawda: takimi epitetami posługują się ci, którzy nie mają kontrargumentów.   Łukasz Jasiński 
    • @Somalija   "Studia humanistyczne są tak samo wartościowe jak techniczne – przekonywała w Czwórce magister historii. Czy tak jest faktycznie?   Zgłębianie historii czy matki nauk – filozofii jest dziś passé. Na taki stan rzeczy złożyło się kilka czynników. – W ostatnich 20 latach miał miejsce olbrzymi bum na studiowanie, to doprowadziło do obniżenie poziomu, szczególnie kierunków humanistycznych – mówił w audycji “Się mówi” dr Łukasz Niesiołowski z Uniwersytetu Warszawskiego.   Jednak system finansowania uczelni wyższych również stawia na “umysły ścisłe”. – Jesteśmy niedofinansowani, chętniej dotowane są kierunki techniczne – podkreślił Mateusz Mrozek, przewodniczący Parlamentu Studentów RP. Tymczasem, jak podkreślają goście Czwórki, osoby bez “konkretnego zawodu” łatwiej radzą sobie na rynku pracy. – To są ludzie, którzy potrafią dopasować się do oczekiwań pracodawcy – ocenił dr Niesiołowski."   Źródło: Internet    Komentarz odautorski: dlatego właśnie świetnie sobie poradziłem w życiu i nadal sobie radzę, chociaż: jestem osobą niepełnosprawną o umiarkowanym stopniu - posiadam nabytą niepełnosprawność (nie słyszę) i zawsze miałem pod górkę - niczego nikomu nie zawdzięczam - jak ognia unikałem nepotyzmu, a teraz nie muszę pracować i to was bardzo, bardzo i bardzo boli...   Z poważaniem  Łukasz Jasiński 
    • Melodyjnie    Łukasz Jasiński 
    • Uuuu... Jestem pod wrażeniem...   Łukasz Jasiński 
    • Melodyjnie    Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...