Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Frazesy despoty,zarwanie nocy.
Frustracja przesycenia, generacja przebudzenia.
Ekslibris duszy,euforycznie naruszy.
Rozkoszne ekscesy, wartości sukcesy.
Legenda westchnień,policzek i czerwień.
Muza drzew,dumny krzew.
Kreatura kłamstwa,hipokryzja dojrzalstwa.
Zew Nieba,śniadaniowa kromka chleba.
Wyświetlana godzina,wgryziona zębami gadzina.
Kompetencja ust złośliwych,seria zdarzeń niemożliwych.
Jakby z zachwytu,z racją cudownego bytu.
Fasadowość serca,od niechcenia,
farsa fantazji wyobrażenia.
Ingerencja kropli losu,w barwnie ukwieconej teorii chaosu.
Kompensacja oddechu,nie obędzie się bez grzechu.
Oczu inercja rozpustna,łzy kroplami lustra.
Zdradliwej nieważkości ,ballada miłości.
Implikacja miłości,nocne duszności.
Galaktyka marzeń...
trzask pękających żeber...
świst skrzydeł serca...
wydostającego się na zewnątrz.

Ty,laureat porwań,stu tysiąca doznań,

zapisanych wersem,pisząc ciągle jeszcze,

Ty bacznie wybrany,mój jedyny,

pokochany.
Opublikowano

Jestem słabym znawcą poezji, dlatego proszę nie czuć się dotkniętym moją opinią ;)

Mam wrażenie, że rymt wiersza z tak postawionymi rymami miał wywołać dynamikę rozpędzonego pociągu.

Skojarzyło mi się to z tym, owszem. Jednak czegoś mi tu zabrakło. Jakiejś stacji, gdzie mógłbym na chwilę wysiąść po kubek kawy z automatu :)

Jak mówię, nie znam się. Jednak tak jednostajna jazda sprawia, że nie wiem, kiedy mam się dokładnie skupić, kiedy jest coś ważnego, a kiedy kilometry bezludzia :)

Pozdrawiam :))

Opublikowano

co do pociągów najbardziej lubię pośpieszne.... jak dla mnie mogłyby zatrzymywać sie dopiero u celu...
dla mnie przystanek (w moich wierszach ) "zatrzymania ostatecznego " jest zawsze na końcu..
a "kilometry odludzia" sa celowe :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bardzo chaotycznie i niekonsekwentnie zbudowany - raz są rymy (a jak są, to kiepskie, gramatyczne), raz ich nie ma, rytm się potyka jak pijany. Czasem bywa, że umiejętności nie nadążają za ambitnym projektem. Oczywiście warsztat warto zawsze doskonalić, choćby zaczynając np. od krótszych form, gdzie nie trzeba utrzymać regularnej metryki przez kilkadziesiąt wersów lub kilkanaście strof. A przekazywać myśli w poetycki sposób można z powodzeniem w wierszach wolnych. Ten utwór akurat ma potencjał, z motywem rzeki - drogi życiowej, gdyby nie był taki rozchwiany i przegadany (bo rymowanie w niedojrzałych literacko tekstach oznacza również nadmiar słów, którymi wypycha się wiersz 'żeby pasowało'). Czasem też słaby, banalny rym deformuje i okalecza treść, bo nie piszesz tego, co chcesz naprawdę wyrazić w wierszu, tylko to, co ci narzucają przypadkowe, ale rymujące się słowa. Idziesz więc niekoniecznie tam, gdzie zamierzałeś dotrzeć, tylko w przysłowiowe maliny. Tekst wtedy staje się karykaturą samego siebie.
    • ludzie zawsze w wędrówce zamieniają się w ptaki ja zagubiona dzika kaczka ciągle czuję zapach z pobliskich kartoflisk czerstwy popiół porwał wiatr unosząc ponad dachami stodół ciepłem światła wsączając się w dzień za lasem dziewczyny w pomiętych sukienkach kręcą się wokół własnej osi smutne jak wyodrębnione cienie na twarzy dodają im lat zielone liście paproci drżą jeszcze w złocie ostrość spojrzenia jak w soczewce skupia natręctwo komarów nie podnoś mnie z kolan tu bliżej do dna  
    • Myślicie, że kiedyś więcej poezji się czytało? Również sięgała po nią wąska grupa odbiorców, przede wszystkim musieli to być ludzie umiejący czytać (czyli odpadały najliczniejsze warstwy społeczne - chłopstwo, służba dworska, mieszczaństwo pewnie też, ewentualnie wyjątkiem mogli być ci najbogatsi i w jakimś stopniu wykształceni), po literaturę piękną sięgała głównie zainteresowana życiem kulturalnym arystokracja. Duchowni pewnie rzadziej, najwyżej jakieś religijne dzieła. Chyba zawsze była to dziedzina niszowa, dla elit, intelektualistów, środowisk akademickich - i pasjonatów.
    • @Robert Witold GorzkowskiNo bo (podobno) faceci dojrzewają do trzeciego roku życia, a potem już tylko rosną. W roli echa do wiersza - nieśmiertelna piosenka (cytat):   Tęgi chłop, co swą ręką łamie sztaby względem baby jest tak jak to dziecko całkiem słaby. - J. Nel. Ach te baby   Ad. polityka. Są wyjątki. np. caryca Katarzyna, Kim Jo Dzong, albo z naszego podwórka Krwawa Luna.  
    • Weekend ma być ciepły i słoneczny. Zalecany spacer, najlepiej w lesie lub w parku, a nie smętne przesiadywanie przy brudnym oknie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...