Tomasz Andrzej Studniarek Opublikowano 8 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 Ona Hej czułości jedyna, kwiatuszku istnienia brak mi tak bardzo Twego ukojenia, rozpacz łechce duszy czeluści i pożądaną nadzieję, miłości rozpad zakochanych duszyczek dnieje. Brak mi ostoi serduszka Twego w blasku, myśli niebiańskich i przemówień przeszłości. Nie chcę już martwego poklasku w obliczu nieczułych aluzji rzeczywistości. Płacze w kwiecie wieku i czucia okiełznania, egzaltacji upadku i nicości wzbrania. Pożera granice nikłego niebytu, miłość upadła, przeszłość zachwytu. No, otwórz się, ty mego życia kpino; jedyny wierszyku niebiańskiej poezji. Wlej w mego serca życia wino i zapuść w mym sercu korzenie herezji. Milczysz w zakochania ferworze, a ja opisuję Twej aury nieziemskie zorze; wzniesiony jaźnią Twego wymiaru. Ach tchnij we mnie Twego czaru, choć kropelkę na popękane usta, niech ta głębia ożyje, a w niej twego bytu rozpusta. Zamknięta, czyli przytłacza nas milczenie, w dumnej skromności duszyczki lico blaknie, ognika aura pieści me martwe skronie, dotyka ciało łza, a duszę wyzwolenie. Innej egzystencji ma dusza łaknie, w innym jestestwie zanurza swe dłonie. TAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fred Opublikowano 8 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 Jeśli decydujesz się na wiersz rymowany, staraj się lepiej dobierać rymy i trzymać się konsekwentnie rytmu. Ten wiersz jest rytmicznie niekonsekwentny. Piszesz pod rym, czyli nie ma ciągłości wątku. Co się rymnęło, to napisałeś. Poza tym bardzo razi słownictwo jakim się posługujesz.Zdrobnienia i słowa ograne. Te serduszka, duszyczki, różyczki nadają mu posmak infantylny. Wiersz jest przeegzaltowany, czyli przepełniony takim smutkiem na siłę. co mogę radzić? czytać duzo i to dobrych wierszy. Dyskutować o wierszach, no i próbować dalej. Powodzenia :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam_bubak Opublikowano 8 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 wierszom miłosnym mówimy: nie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mademoiselle_Woland Opublikowano 8 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 Ja mówię wierszom miłosnym stanowcze: tak! Przecież można pisać o miłości w sposób nieckliwy, nieinfantylny, nie powodujący mdłości. I to jest dopiero wyzwanie! Dlatego też podziwiam autora wiersza za próbę zmierzenia się z tematem, zalecam unikanie zdrobnień i patosu oraz życzę powodzenia w dalszych starciach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam_bubak Opublikowano 8 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 można? serio? bo ja już straciłem nadzieję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daro Lato Opublikowano 8 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 co tu z tym rymem się dzieje??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klubo Opublikowano 8 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 podpisuję się pod recenzją Freda-jakieś wyrazy w wierszu które już wyszły z użycia - takim językiem posługiwali się nasi pradziadkowie - chyba że wiersz odnaleziony - zapisany w pugilaresie właśnie- pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Andrzej Studniarek Opublikowano 21 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2012 Witam, nie ma znaczenia dla mnie, czy wiersz jest infantylny przez takie czy inne słowa. Ten wiersz stanowi odzwierciedlenie przeżyć, które odnoszą się do realnej postaci. Sytuacja wymagała przesady w słodkich słowach. Po za tym rzeczywiście jestem wielbicielem poezji okresu Romantyzmu, przede wszystkim epoki Burzy i Naporu w literaturze niemieckiej. Myślę, że problem polega na tym, że dzisiejsze młode pokolenie zaabsorbowane światem materialnym i raczej emocjonalnością niż uczuciowością, która wynika z głębokiej duchowości ucieka od miłości. To pokolenie pieniędzy i seksu. Zachód przeżywa ten stan upadku od dziesięcioleci. Coraz mniej jest wierszy o miłości tych romantycznych, ponieważ cywilizacja racjonalizuje dogłębnie człowieka, a uczucie myli z emocją prymitywną. Brakuje nam tego przeegzaltowania, ale właśnie ono detronizowane przez coraz bardziej racjonalne postrzeganie rzeczywistości, pogrąża nas w sztywnych ramach logiczno-racjonalnej egzystencji. Oczywiście dziękuję za krytykę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się