Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

droga


adam hoff

Rekomendowane odpowiedzi

mógłby być strzelistą drogą
nieomylną prostą
przechodzącą przez punkty krytyczne
i liryczne bezdroża
mógłby świętować
moje codzienne ostatnie narodziny
mógłby nawet teraz
przy śniadaniu

wiem że jeśli tylko się obejrzę
zacznie się wczoraj
pod powieki się wsunie
zmęczony milczący wiersz
moczący nogi w mędrkującej wodzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej się go czyta nocą niż w dzień. Zastanawiające...

Opowieść jest prosta, klarowne opozycje; forma monologu utrzymana na poziomie relacji (bez uzewnętrznianie emocji), czytelne (czyste) obrazowanie i metafory budowane dla przekazu (nie dla zaskakiwania skojarzeniami, odkrywania znaczeń czy też opisu nieopisywalnego). Solidna konstrukcja.

Co się we mnie opiera? Może przekora, a może doświadczenie drogi, które podpowiada, że "Wczoraj - to dziś, tylko trochę dalej"; droga nie jest osią abscissa, choć z wektorem w kierunku rosnących wartości...
Po "drodze" warto chodzić w różne strony - zawsze "do przodu".
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pewnie, że warto chodzić w różne strony - zawsze do przodu, świętować swoje codzienne, ostatnie narodziny... :)
Przychodzi jednak czas, kiedy "przeczucie" za plecami robi się dojmujące, słowo zostaje gdzieś w tyle, a bez słów, jak bez nóg...
Dzięki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...