Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bolesławku:

Ależ mi pięknie rymujesz! Dzięki, pozdrawiam cieplutko!

Zmierzchaniec oraz wieczornica
jak brat i siostra razem kroczą
już cichnie cała okolica,
zapewne się spotkali z nocą.

I po północy niby dzieci,
którym już wolno psocić słodko,
porozciągali chłodne sieci
wokół przyrody i w jej środku.


Cieplutko pozdrawiam,

Para:)

Opublikowano

Wiem ,wiem sam tez nie przepadam za jego malarstwem
Ale u Ciebie zawsze, ta stateczna, cierpliwa atmosfera tajemniczości
Jak u….Malczewskiego w „zatrutych studniach”
Kolory, zaduma i podskórny tajemniczy niepokój, jak sprężony w cieniu tygrys.
Potrafisz szarpnąć wyobraźnią precyzyjnie ( wiem, wiem inwersja)

Ty który słuchasz jak się słucha baśni
Albo wyblakły odczytuje napis
Nie wierzysz, uśmiech twoją twarz rozjaśnił
Bo tyś się dawno już z tej studni napił."

Cytat z utworu „zatruta studnia” Jacek Kaczmarski do obrazu” Zatruta studnia II” Jacka Malczewskiego

Aniu dziękuję Pozdrawiam

Opublikowano

Żyjemy albo toniemy w nie swoim życiu - tak mi się przeczytał. Już myślałam, że peelka "wypłynęła" na pełne wody, a tu "niechcący" szyki mi pomieszało. Przeczytałam Twoje rytmiczne wersy, Anno, jak klechdę - wprawna ręka je spisała, bezdyskusyjnie.
Tylko w jednym punkcie pomyślałam, że wers: "i wpadł w nią, jak wielu potrafi," lepiej czytałby się z maleńką zmianą, ze względu na akcenty: " i wpadł w nią - wielu tak potrafi,", ale przeciem nie osieł ;) Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Fajna stylizacja :)
Ona "Żywa Woda", on...

"Żywiec"

nie będąc zoczył wieczornicę:
zginąłem innej, tej zrodziwszy!
- kwękł i za żonę jął nieżycie,
pomiot z nią lęgnął ladaczniczy

on ci tak puchał, gdyś zamierał
raz sowią szlarą to pustułką
tchnienie wykradłszy tuż spod nieba
wprzęgnął kołowrót w końskie ucho
Opublikowano

Nie wiem, jak to interpretować, ale "Zmierzchaniec" kojarzy mi się ze zmierzchem życia. Końcówka jest jasna i nadziejna, a zarazem przygnębiająca :P
Studnia "ocembrowana wilczym echem" ma w sobie lejące się światło miesiąca i grozę.
Całość bardzo dobrze mi się czyta, łatwo się wślizgnąć w ten obraz wyobraźnią.
Pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie - piosenkowo   "Łatwo pisać o miłości" lecz dać miłość bardzo trudno się poświęcić być pomocnym dbać by życie było cudne   znieść ze skruchą wszelkie trudy być najlepszym przyjacielem wciąż coś tworzyć sobą slużyć niech dzień szary jest niedzielą :)
    • Stuknęliśmy się dzisiaj z przyjacielem ośmioma zero procent. Uczyniliśmy tak z toastem na zdrowie. A potem zaczęliśmy nieco rozrabiać. Gdyby napitek nie był zero procent, a dużo mocniejszy, to może by nas nieco zmogło, a zatem nie powstałby ten swego rodzaju bałagan, również, a może przede wszystkim, intelektualny. Taka to teoria na poczekaniu. Teoria dobra – jak każda inna – w świecie, który już na wszystko ma teorię, na niejedno po kilka ich nawet, jedna mądrzejsza od drugiej, druga głupsza od drugiej, aż kłócą się ze sobą i wzajemnie wykluczają. A co z praktyką? Cóż, praktyka zwyczajowo troszkę niedomaga, no ale w końcu jest przecież tylko nieco niedocenianą lub ciut przecenianą praktyką.   Pod Olsztynem, 24.07.2025r.
    • @Waldemar_Talar_Talar mam nadzieję, Waldemar, że tak to brzmi.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję i pozdrawiam.
    • @Roma Podpowiem Ci:   Konduktorze łaskawy Byle mnie do Warszawy.
    • lekko jak piórko na wietrze  spotkać szczęście można  w przypadku w kobiecie  budować szklane domy  z betonu pewności szkicować  ferii  barw życie pozoru  a gdy po latach  grunt stracony  pieniądze uczucie dewaluują  a w Twoim spojrzeniu pustka  politowanie  zimne dłonie od deszczu pożądania  na kanapie noc zasypia za dnia nawet kot umarł  beznamiętnie w tym domu  fasada jest  za nią zimna Ty
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...