Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kartagina


Rekomendowane odpowiedzi

piszę ten wiersz jak się pisze list
znad krawędzi świata
zakrzywionej w dziecięcą podkówkę

sto dni i sto nocy walczył dzielny Batyr
z ognistym potworem


podobnie było z zapałką upuszczoną most wcześniej
rzymskim okrętem i setką wioślarzy
wulkan dymił
fasole puszczały pędy
Hannibal wkroczył do Italii

pani w urzędzie nie pyta o literaturę
słonie giną w śniegu
okienkowy strateg popija herbatę

comiesięczne wojny punickie
uporczywie kończą się tak samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak warto je toczyć. Te wojny, znaczy. :) Może jakiś słoń przeżyje i dziecięce podkówki coś

pojmą. Muszą pojąć coś także okienkowi stratedzy znad herbaty... Znowu napisałaś COŚ. A

gdyby ostatnie dwa wersy brzmiały, że przegrywamy te wojny uporczywie? Ale nie wiem. Chyba,

że jakoś opacznie pojęłam wiersz. Ale: no to co. Prawda? Dla mnie to jest protest-wiersz. Uścisk.

Elka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdaleno, czytam Twoją "Kartaginę" jako list - protest, przeciwko zburzonemu przez
ludzi porządkowi świata.. a czy w ogóle istnieje taki.? co rusz jakieś konflikty, wojny
i będzie tak, dopóki człowiek dzierży władzę w swoich zachłannych łapach. Na nic listy
poległych, masa fantastycznych dokumentów, czy.. pęczniejące w szwach sierocińce,
na nic łzy i lament, skoro tysiące ludzi patrzy na własne korzyści i niekiedy po trupach
dążą do zaspokojenia własnEgo, czasami myśli się... szkoda słów. Tu.. cykliczne wojny
punickie, ciekawie napisane... ale mi się temat poszerza.
Pozdrawiam... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...