Anna Janik Opublikowano 27 Października 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2004 chłód niepewnością zamyka naczynia dłoni głośno tłukąc sumieniem pełnię kieszeni, myśli gonią rozdwojonymi chodnikami uciekają przed zachodem własnych cieni przeszłam wśród zasp czapek pełnych dobroci naiwnej przeklinając zamarznięte łzy bo-wiem przegonili mnie bezwzględnie bogaci w duchu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna Janik Opublikowano 27 Października 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2004 Hej!!! Niech ktoś to skomentuje,skrytykuje,powycina,powywala - cokolwiek... :)) nie lubię takiej niepewności.Pozdrawiam AnJa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maksymilian trader Opublikowano 27 Października 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2004 Ja powiem tak (jak to zwykle bywa): Są momenty , które do mnie docierają:)), są też takie których nie "łapie" tzn. domyślam się o co chodziło Autorce/Autorowi, ale nie potrafie umieścić tych fragmentów w swojej wyobraźni - może mam zbyt małą:( Jeśli chodzi o formę natomiast, to muszę przyznać, że takowej nie lubię (chyba nie mój gust) więc z przyczyn subiektywnych nic nie powiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zwykła Opublikowano 27 Października 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2004 pomysł interesujący "tłukąc sumieniem pełnię kieszeni" - a może tłukąc sumienie pełnią kieszeni "myśli gonią rozdwojonymi chodnikami" - jeśli gonią to nasuwa się pytanie kogo? co? "uciekają przed zachodem własnych cieni" - to dla mnie zbyt skomplikowane "też przeszłam wśród zasp czapek pełnych dobroci naiwnej" - bardzo ładne ale proponuję bez "też" "zarobkami" - pasuje do treści, ale niekoniecznie do klimatu wiersza ogólnie nieźle pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maksymilian trader Opublikowano 27 Października 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2004 Nie zgodzę się, co do:"myśli gonią rozdwojonymi chodnikami" - jeśli gonią to nasuwa się pytanie kogo? co?" - wcale takie pytanie nie musi się nasuwac. jednakowoż pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna Janik Opublikowano 28 Października 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2004 czy teraz jest lepiej?Bo mi też te zarobki nie pasowały i gryzły się z resztą, ale nie miałam żadnego pomysłu jak to poprawić.Dziękuję za komentarze i serdecznie pozdrawiam!!! AnJa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anula Szczeblowska Opublikowano 13 Listopada 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2004 Dlaczego ten dział? Dobry wiersz, proponowałabym przenieść go do "zaawansowanych". Jedynie słowo "też" bym wyrzuciła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anna Janik Opublikowano 14 Listopada 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2004 Wyrzuciłam "też".Jest lepiej? Do Z to się chyba jednak nie nadaje - zjedli by mnie tam za takie "cuś" :))) Pozdrawiam serdecznie, AnJa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się