Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

mam cholerną tremę, bo wkrótce spotkamy się
pierwszy raz naprawdę, z konfrontacją
zmysłów. co innego pisać o skórze
fakturze głosu i włosów, co innego – doświadczyć.

wiesz, że w czerni, bo jestem w niej po czubki,
że pachnę berberysem, którego nie widziałeś,
nie przypominam w niczym kobiet, które dotąd
miałeś na wyciągnięcie języka. nie jestem.

rozpoznasz mnie po stygmatach. mam je od chwili,
gdy powiedziałeś, że jestem świętą.

leczę je utlenioną wodą ze studni. Mozart i ty wiecie,
że bezskutecznie grzeszna.

Opublikowano

Ciary mnie przeleciały, bo list do "Niego" odważny w tonie i w treści, a przecież do "Niego", choć nam podobnego. I tutaj właśnie odnajduję dawną treść peelki, przepełnioną uczuciem, tak intensywnym jak miłość, tyle że z innego bieguna płyną emocje tym razem. Tak pisze Para. Anna. Pozdrawiam :)

Opublikowano

gratuluję również.
wiersz wstrząsający, choć z nutką optymizmu, bo nadziei. fantastycznie użyte środki artystyczne, stopniujesz napięcie, aż do kumulacji w puencie. brawo. fantastyczny wiersz.
pozdrawiam.
S.

Opublikowano

Bolesławku:

Pięknie, po swojemu rymujesz mi pod wierszykiem:

Taka inna, taka srebrna,
schodzi cicho na dno serca,
doświadczona, bo nie pierwsza,
taka miłość. niekokietka.

Cieplutkie pozdrowienia, wdzięczne ukłony,

Para:)

Opublikowano

Panie Biały:

Dzięki za plus. Cieszy mnie bardzo. Uwagi biorę sobie do serca.
Ta część wiersza stanowi jego serce, zatem - zostanie. Nawet jeśli wg Ciebie szkodzi tekstowi.
Dzięki, Rafale. Cieplutko pozdrawiam,

Para:)

Opublikowano

urzekła mnie prostota Peelki - tylko "święci" są aż tak odważni i bezpośredni a jednocześnie pokorni uznając swoją grzeszność.
poprowadziłaś wiersz, Aniu, zgodnie z zamysłem i tak pięknie!
gratuluję!

cieplutko pozdrawiam :))
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • życie intensywne  pełne emocji ekstytacji  to jazda pociągiem ekspresowym  zawęża horyzont ... pędzi  zachwycamy się  ale… niewiele w nim  prawdziwych doznań  można się zachłysnąć   gdy dojdzie do zdarzenia  z rzeczywistością  łatwo znaleźć się …i tam  a tam tam zobaczymy to co nas minęło    8.2025 andrew Narkotyki, kariera, szybki sex...
    • @Jacek_Suchowicz   Jacku, Jacku, Ty łasuchu, co do smaku masz zapały, najpierw rosół, potem kluski - a na deser - żart wspaniały!   Makaronik, pieróg, skwarki, wszystko leci jak z orkiestry - tylko błagam - bez bąbelków bąble zostaw na z Sylwestry!   W kuchni tańczysz, w rymie szaleń, słowa lepisz jak pierogi - ale dajże chwilkę wytchnąć - jeszcze chciałbym ciut pożyć! :)    
    • @Robert Witold Gorzkowski  on jest- tam gdzie Twoje serce
    • do rosołku się rozbierać  toż to trochę jest za mało  sam rosołek nie wystarczy jak już działać to na calaość   do rosołku droga Alu ciasto trzeba zagnieść hyżo z części ciasta makaronik z resztą zaraz można śmigać   wołowinkę szybko zemleć dodać jajko i cebulkę w mig doprawić jak należy lepić i okładać sznurkiem   potem szybko zagotować i okrasić dobrą skwarą po rosołku dać pierogi i dopiero iść na całość :))  
    • @Sylwester_Lasota   Czarodzieju mój, Sylwestrze co to słówka w rytmach pleciesz, choć w szlafmycy, choć bez fraka  Ty na wierszach znasz się przecie!   „gołosłowny” Ci się udał, po kąpieli - lekki, żywy, a że czasem gołość świeci - to nie grzech, gdy rym prawdziwy.   I niech fruwa - jak chce - cały, czy ma guzik, czy ma klapy, wiersz, co świtem się uśmiecha, nawet kiedy zdjął chałacik.   A że Jacek się rozkręcił, humor ostry, brzytwa w dłoni - niech mu będzie - też poeta, rym za rymem, musi gonić. :)     @Jacek_Suchowicz   Drogi Jacku, dzięki wielkie za ten wersów grad po głowie, choć wierszowy gołodupiec - nie zasłużył aż na mowę.   Czy go ścigać paragrafem? Czy zamąca dzieciom głowy? On nie z gender, nie z Europy tylko z szuflad Sylwestrowych!   Leci sobie, jak to bywa z lekką myślą, lecz z fasonem czasem wpadnie w cudze rymy, czasem znika w nieboskłonie.   A że trochę się rozebrał? Cóż, poezja lubi ciało - jedno słowo i mrugnięcie - już sensów się nazbierało.  :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...