Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

słona jest dziś cała ma pościel
grom błyskawicy roztrzaskał nasze niebo
choć wczoraj myślałam
że serce moje umarło
to teraz podarte w strzępy
rani do żywego duszę

ból zadaje ten zeszłoroczny kwiatek
kartka, którą dla mnie napisałeś
lecz nasza świątynia spłonęła
nie ma już mego życia

skóra moja nie poczuje już Twojego dotyku
smak Twych ust odtąd będzie mi nieznany
będę sama...
zamknięta w ścianach własnej bezsensowności

chciałabym znów poczuć bliskość Twego ciała
jeszcze raz utonąć w Morzu Zaufania
...lecz przecież sama je spaliłam
nas już nie ma

przepraszam
nie wbiję już sztyletu w Twoją wieczność
zgniję sama w szczątkach przeszłość
...a pościel na zawsze pozostanie słoną

Opublikowano

jakoś tak... banalnie, to raz - trudno pisać oryginalnie na stary jak swiat temat. i troszkę przegadany, kolejne wersy niewiele wnoszą. no i to morze zaufania z dużej litery, zupełnie nie potrzebna emfaza, chyba, ze znaczenie jest do odczytania zupełnie osobiście przez autora, ewentualnie osobę zaangażowaną.

brutalnie rzekszły - nie rusza, nie przyspiesza bicia serca. ale wierzę, ze ma wartość osobistą. Czekam na kolejny wiersz, i witam na portalu, bo się chyba nie zdążylam przywitać jeszcze biggrin.gif
Pozdrawiam

Opublikowano


wiersz tchnie ogromną prawdziwością
tym mnie najbardziej ujął
gdybym miała cokolwiek doradzać, to skreśliłabym ostatnią strofę, a także nieco go skróciła, wyrzuciła puste, niepotrzebne wyrazy
to bolesna czynność dla piszącego, ale najlepiej się skreśla po kilku dniach, jak ostygną emocje związane z pisaniem
nie przejmuj się jednak zbytnio moim wymądrzaniem
to twoja wizja i nie musi nam odpowiadać
życzę wielu perełek

seweryna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MigrenaBardzo dziękuję! Nie wiem co napisać i jak dziękować. Dziś podziękowałam Bogu za to, że dał mi szansę na istnienie w tym wyjątkowym zakątku Wszechświata.  @huzarcBardzo dziękuję za te słowa.  @andrewBatrdzo dziękuję! Pięknie napisałeś. 
    • @P.Mgieł ostatnie 5 wersów mega mocne , szacun za taki pomysł

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Somalija ja jestem strasznie wybredna, francuski piesek ze mnie. Dzisiaj upiekłam mięsko, warzywa, mam na jutro, też skomponuję jakąś sałatkę. Lubię upiec łososia, pierś do kanapek. Nie kupuję wędlin z konserwantami. Jestem sama, ale też przygotowuję sobie na dwa, trzy dni półprodukty, z których szybko coś wykonam. Teraz jest tyle tego wszystkiego w sklepie, robię większe zakupy na tydzień z warzyw czy owoców, a pomysły mam co nie miara, a mam dużo czasu, nie mam już dzieci a utrzymaniu:) @Somalija kiedyś też się nie uczyły dzieciaki. :)
    • Zgodnie z Ewangeliami, grzech przeciwko Duchowi Świętemu nie będzie wybaczone ani w tym wieku, ani w nadchodzącym. Jezus wyraźnie stwierdził: „Każdemu, kto powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie odpuszczone; temu zaś, kto zbluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie odpuszczone”. To bluźnierstwo polega na świadomym i zdecydowanym odrzuceniu działania Ducha Świętego, szczególnie w sytuacji, gdy ktoś widzi cudowne dzieło dokonywane przez Ducha Świętego, a jednak przypisuje je siłom szatana. Przykładem takiego zachowania były faryzeusze, którzy widząc, jak Jezus wypędzał demony, twierdzili, że robi to mocą Belzebuba, księcia demonów. Wskazuje to, że grzech ten nie jest jednorazową przewiną, lecz stanem zatwardziałości, w którym osoba świadomie i nieodwracalnie odrzuca zbawienie oferowane przez Ducha Świętego.
    • @violetta Ja gotuję dla dzieci, więc... ciężko jest tak się wpasować, żeby wszyscy zjedli... Robię czasem dwa obiady dla trzech osób, bo ta chce to, a tamten nie będzie tego jadł... W piątek zamówiłam pizzę, ponieważ synek przeszedł do drugiego etapu konkursu z tabliczki mnożenia i świętowaliśmy. Jutro finał... zobaczymy jak mu pójdzie. Ma szansę bo dzieci generalnie się nie uczą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...