Ela_Ale Opublikowano 15 Listopada 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 15 Listopada 2011 smętnego jesiennego dnia kiedy litościwe dotąd słońce wreszcie znudziło się mną i wyszło siedziałam nad pewnym filozofem z miną malkontenta monotonia jęzorem glutowaciła się z kątów wiało mi w plecy z okna kominek zeżarł dziesięć belek i wygasł obiad z wytwornym niesmakiem leżał w sklepie a ja głodna troskliwie cierpiałam nad sobą mówią że filozof nie sieje nie zbiera a wzrusza glebę no to mi wzruszył szarą pomroczność z ogonem w przeszłość na miliony lat długim żaden mój przodek nie umarł bezpotomnie odziedziczyłam stare szczęście dotychczas mam farta dalej niech martwią się inni
Pan_Biały Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 "siedziałam nad pewnym filozofem wiało mi w plecy z okna kominek zeżarł dziesięć belek i wygasł obiad z wytwornym niesmakiem leżał w sklepie a ja głodna cierpiałam mówią że filozof nie sieje i nie zbiera a wzrusza glebę z ogonem w przeszłość na miliony lat długim żaden mój przodek nie umarł bezpotomnie odziedziczyłam stare szczęście dalej niech martwią się inni" rozgadałaś się Elżuniu, a mnie potrzeba do szczęścia tylko albo aż tyle pozdrowienia ślę w Twoją stronę r
HAYQ Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 filozof rozbabrał i zostawił biedną peelkę z egzystencjalnymi przemyśleniami. A do tego jeszcze chmurno, nieprzyjemnie, głód też nie pomaga w bałaganie myśli i tego, co wokół. Dobrze, że przynajmniej konkluzja zawitała na koniec pozytywna. :) Fajnie, bo obrazowo, czuje się nastrój i stan bohaterki. Pozdrawiam.
Marusia aganiok Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 Dużo tu mówienia, ale to nie odbiera wierszowi uroku:) Ładnie pomyślane. Pozdr. Ma.
Ela_Ale Opublikowano 16 Listopada 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie wszystko może być krótkie i małosłowne. Nie dam Ci szczęścia przez to (fakt) przegadanie :). Łoj :( Wolałam tym razem nie ciąć, a posnuć. Pozdrowienia już dotarły i odpowiedź wysłana. Elka.
Ela_Ale Opublikowano 16 Listopada 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Te filozofy takie są. Rzucą w chłód i ciemność i nie pozbierają! I ja pozdrawiam. Elka.
Ela_Ale Opublikowano 16 Listopada 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wiem, wiem, że się nad-gadałam. Takie nas-troje... Za "ładność" dzięki i pozdrowienia wysyłam. Elka.
sun Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 Dobrze jest odziedziczyć SZCZĘŚĆIE!!! Pozdrawiam cieplutko :)))
Biała Lokomotywa Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 Wyczuwam rozżalenie peelki, dość wyraźne. Oczywiście żebym poprzycinała, bo chyba wlatuje trochę w prozę - jakiś mam rodzaj natręctwa:)mówią że filozof nie sieje nie zbiera a wzrusza glebę - to mnie najbardziej gdzieś podrapało. Fajne:) Pozdrawiam:)
Ela_Ale Opublikowano 16 Listopada 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. I żeby jeszcze przeszło na potomnych! Prawda? Ode mnie równie słonecznie. Elka.
Ela_Ale Opublikowano 16 Listopada 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A, bo tak siedziałam i snułam snuje. Bardziej prozaicznie i nieoszczędnie. Zimno było! Przycięłabym - ziąb wieje na goliznę. :)))Masz natręctwa? Fajnie! Jakie? Przycinanie kompulsywne? Ciekawie jest :). Na drapanie dobre są maści! Całuski śle. Elka.
Anna_Myszkin Opublikowano 16 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Listopada 2011 A ja najbardziej cieszę się z faktu, że filozof-malkontent tylko na chwilę zagadał w peelce dziedziczone od pokoleń słońce. Rozchmurzyłaś mnie tym obrazkiem baaardzo i wyrwałaś wyobraźnię z jesiennego letargu ;) Pozdrawiam, Elu, ciepło :)
Dawid Rt Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Bardziej, jak proza, i tak sobie czytam. Niezły jest ten wers z filozofem Pozdrawiam Elu
Janusz_Ork Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Elu, wiersz dobry, dużo świetnych wersów. Ale....ja osobiście też nie lubię jak komentator "przycina" mi moją wersję. Z wieloma poprawkami jednak się zgadzam. I po tym krótkim zagajeniu: przycięta wersja Białego jest warta przemyślenia, bo bardzo dobra. Pozdrawiam serdecznie. J.
Grażyna_Kudła Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Peelka przerzuci chyba pewną dozę tego spadku na potomnych? Żeby się nie martwili… :)) Twoja renowacja, to jak igraszki pędzlem – od melancholijnych westchnień barw pochodnych do rzeczowych pociągnięć barwą zasadniczą, spełnioną. Podobasia zostawiam i uściski, Elu. :)
Ela_Ale Opublikowano 17 Listopada 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Długo nie wytrzymuję w letargu i świetnie, że zostałaś "wyrwana" z podobnego :))) Słonecznie ode mnie -Elka.
Ela_Ale Opublikowano 17 Listopada 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Sprozowało się gadanie, głównie na początku, prawda? Dobrze, że choć jakiś filozof "przeżył"! :))) Uściski. Elka.
Ela_Ale Opublikowano 17 Listopada 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wersja Rafała jest świetna. Ale to już jest jego wierszyk. Absolutnie nie przeszkadza mi przycinanie moich tekstów. Nie przywiązuję się :))). Dziś mój jest przegadany i taki sobie zostanie. Nie możemy zawsze pisać według jednego kanonu, bo groźba nudy czyha! Pozdrawiam, Januszu i dzięki. Elka.
Ela_Ale Opublikowano 17 Listopada 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Za taki komentarz należy Ci się sowita nagroda. I to rzeczowa! Nawet. Zasadniczo! Świetny jest. Za co dziękuję i uścisk. Elka.
Agata_Lebek Opublikowano 17 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Taki prozowaty jest, ale w przeciwieństwie do prozy im dalej tym lepiej ;)) Ostatnia zwrotka miodzio, reszta jest dobrym kontrastowym tłem dla niej.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się