Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

prawdziwie żyjący opierają swe mięśnie o zmierzone trumny
gdy półproste między wierzchołkami stawów są drewnianymi płaszczyznami
przesuwająca przestrzeń
niewidzialne wieko
otwiera nam oczy
w południe jeszcze za naszego życia

to nic że częściej ściany z własną zawartością
wracają z kursów umierania

dlatego samym sobą
prawdziwie żyjący
wymierzę po cichu wymiary swej trumny
i pójdę spać

dobranoc

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...