Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

światło leżało na ulicy
mogłeś je podnieść
dopasować
wyliczając grzechy zwichniętym językiem

zegary straciły cierpliwość
przestały prześladować
podstawiać kłody pod nogi lub polne kamienie

można było w tym życiu rozpocząć się w sobie
rozciągać w poprzek siebie mordercze dystanse
by czas ścigał się ze sobą i nie mógł ich skończyć

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...