Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wena u mnie głodna chodzi


Ela_Ale

Rekomendowane odpowiedzi

obraziłam się
w nosie mam poezję
ja - bywalec rzeczywistości
co twardo depcze szarą ziemię

wszak tyle jest problemów
i jak na złość do innych lezą wenę bechcą
dom mam otwarty przyjmę kilka
do mnie nie chcą

jak który wreszcie się przybłąka
blaknie wyśmiany chowa w kątach
przed lekceważeniem

po krótkim czasie tęchnie i zanika
nim do mnie dotrze zalążkiem
choćby norwida
jak nie szekspira albo keatsa

erato na nic się nie przyda
nie je

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś spróbuję bo z wenami wojujesz uśmiechnięta
Z sympatią przeczytałem
One u Ciebie karmione kosmicznymi pastylkami kondensującymi kwarki, śmiech, brabanckie koronki,kwazary, i poetycko falujący mikroświat.

I doprawdy weny karmią Twoje wiersze popijając napar z sympatii do świata ( może i ja się załapie)

Z sympatią Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Kwarków nie da się już bardziej skondensować! Są samą kondensacją, jak dotąd. Co Ty dziś taki romantyczno-wszechświatowo-fizyczny? :) Ja tam naparów nie lubie. Dobra czysta, whisky, brandy - o! To są napary do karmienia weny. Pozdrawiam. Elka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.





Ja kokietka??!! Spróbowałabyś, droga Emmo, wyciągnąć obie te baby za nogi z komina! Rozsiadły się tam i siedzą. Ale skoro dają mały wierszyk o nich samych napisać,to już nie jest źle. Poza tym winien jest zły stosunek do problemów! :))))))))))))))))) Pozytywne uściski. Elka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...