Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kolaże


Ania_G.

Rekomendowane odpowiedzi

zbudź się o śpiący
rozwieś swe skrzydła
na brzegu turni
odetchnij szeptem
by nie spłoszyć
trochę spóźnionych aniołów

na scenie słońce
za kulisami obłoków
a w górze moja
modlitwa nierównych kroków

tam, gdzie Pan mój
rozbił namiot
biją zdroje górskich jutrzni

na skale buduj pomnik
swych wzlotów
korzenie zapuść
w żyznym sklepieniu

trudna to droga
ustąpią góry
i jesień spłoszy
ostatnie maszty
pieszych pielgrzymów
cóż się ostanie?

Pan frasobliwy
dotknął mych oczu
na mgieł rozdrożu

krzyż wrósł Mu w barki
w plecaku zabrał moje bagaże
i swym spojrzeniem
zapytał serca
jak Piotra ongiś
po trzykroć z rzędu

a góry płyną
jak wysp szczęśliwych
barwne kolaże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...