Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I
ziemia ma tu słodką woń
banalnych prawd
i gorzki smak mydła
kwiaty pachną jak kwiaty
a niebo nie jest niebieskie
i są na nim ślady po paznokciach
doprawdy
aż za wiele treści
jak na jeden krzyk rozpaczy

II
krzyk rozpaczy jest nieodmiennie
uwerturą milczenia
gdy wśród kwaśnych
półtonów ciszy
na stężałej twarzy
wykwita uśmiech
tryumfującego ciała

Opublikowano

krzyk rozpaczy jest uwerturą ciszy, tak
oczywiście
a ja jestem kotem perskim

przebarwiony ten wiersz jak skóra palacza

nie podoba mi się

ps - mydło nie jest gorzkie, sprawdziłam specjalnie na potrzebę wiersza

pozdrawiam

Opublikowano

Witam,

pospieramy się, a tak.
Początek w miarę równo: bez zbytniego patosu i okrągłości słownych (takich potocznych związków słownych). Im dalej - tym gorzej, niestety.
Od tego momentu, chyba, zabrakło skupienia:
"i są na nim ślady po paznokciach (po co to: "i są" ?)
doprawdy (po co?)
aż za wiele treści (zbyt łatwe to)
jak na jeden krzyk rozpaczy" (wiadomo, że w krzyku są emocje, a nie treści)

Dalej można tak wycinać i wyciągać (bo druga część jest już zupełnie nieudana w zapisie - nie w myśli).
Radziłbym odłożyć, przeczytać bardzo krytycznie za czas jakiś - i przepisać (mocno oszczędzając słowa). Ale to Pana wiersz ;)
pzdr. bezet

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Triengel Wszyscy jesteśmy, a raczej czujemy się nieco zagubieni w tym świecie. Od czasu do czasu. Ale ten "świat" to też my. ;)
    • @Marek.zak1 Może być jakieś, czyjeś autorstwo niejednoznaczne? Proszę pani, z klimatu jednoznacznie wyszło, bo z nika to może być pani i kardynałem. Perełkowo, z uśmiechem zasygnalizowala pani też, zainteresowanie panem. Niemal automatycznie skojarzony wybór. Płci, ewentualnie lrientacji nie powinno się zapierać jak Piotr Jezusa, choć raczej on musiał, gdy pani nikt o to nie pytał. Stworzyła pani wścibsko klimat magla, a to środowisko pań, w dodatku sporo dojrzałych, a więc mało wyrywnych. Cieszy mnie zainteresowanie pań tematami  jako że ich średnia ilorazu przewyższa naszą:(, przez co zachowują się, podobnie jak pani, godniej,od licznych na forach, debilnie prowokatorskich ciężarków. Zdrówka życzę:)))  
    • Każdy z nas jest wypadkową genów, wychowania i doświadczeń. Tak więc każdy z nas, ludzi, jest trochę inny, ma nieco inny światopogląd i nie ma w tym nic złego. Przeciwnie, jest to dowód na nieograniczoną kreatywność Stwórcy.  Naszym najsilniejszym instynktem jest "przetrwać". Chronienie własnego życia. I dążenie do tego, co nadaje naszemu życiu sens, nam samym satysfakcję i przyjemność. Żyjemy w trybie dobro-zło, co jest już konstruktem społecznym, mającym na celu przytępienie naszych, wypływających z natury drapieżnika zachowań.  Tak wiec każdy z nas jest nieco inny. Jedni pragną miłości, bliskości innego człowieka, aby wypełnić pustkę w sercu i swoim życiu. Zmysłowych podniet, przyjemności. Inni ponad wszystko cenią sobie niezależność i swój mały świat, do którego nie chcą nikogo wpuścić. Nie chcą i nie mogą, bo wszelkie dłuższe i bliższe interakcje z ludźmi powodują u nich dyskomfort, psychiczne cierpienie. Zbyt blisko wyciągnięta dłoń sprawia, że odchodzimy. Introwertycy.  
    • @Andrzej P. Zajączkowski – wiersz jak przejrzysta woda... (notabene to ideał szkoły mistrza Bashō).
    • Inspiracją "Dom... N.Scotta Momadaya.         Język mamy  już nie ma znaczenia, bo barw nabiera wiatr, jak muzyka pamięci. Mały chłopiec widzi babcię w tradycyjnym stroju. I w domu pełnym rodzinnych zdjęć, i śpiew i śmiech rozlegający się za Deszczową Górę. I One- córki Belfastu. Sinn Féin już nie dzieli. O'Neill i Pengelly- przyszłości nadzieją? Oto świat rozbity na kryształ. Twoje, moje- uniwersum strach wybrał? Zaciągam kołdrę na głowę, mocniej i szczelniej. I przecież nie powiesz- ładny jest wiersz. Nie dowiem się, że dumna jesteś ze mnie. Moje ja wciąż bardziej blednie, jak kawałki szkła. Mamo.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...