Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Stefan nie wiem czy "słabiutko", a sponsor zapewne się sam znajdzie :)
a jeśli nie... też dobrze.
Serdeczności przesyłam i buziole.

P.S.
Cokolwiek napiszesz miło się czyta.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Co to jest uniwersalna sytuacja i stan skupienia ? :))
Komentarz również do zdumienia ?
;)
Marek no wiesz!!!

Właśnie o to chodzi, że nie wiem...
Nie dowiedziałem się od współkomentatora, dobrze by zatem było, abym dowiedział się od pani ("ślicznie i na temat"). Wiem, że to trudniejsze niż potrójny wykrzyknik ale warto spróbować.
Sytuacja, czyli stan, w którym ktoś lub coś się znajduje, lub coś się dzieje, jest ściśle przypisana do czasu i miejsca, jest przez nie definiowana. Pojęcie sytuacji uniwersalnej, jest zwykłym idiotyzmem, bo pozbawia się samo, swoich cech charakterystycznych. Załóżmy teoretycznie, że ów mutant logiczny (sytuacja uniwersalna, czyli taka, która zachodzi w każdym miejscu i czasie) jednak istnieje. Pan Ran Gis, każe mi podtekstowo (w ten sposób można przypudrować każdą bzdurę) utożsamić go ze stanem odkupienia. Kiedy się golę i kupuję marchewkę, to znajduję się w stanie odkupienia ? ;))
Kiedy rozmawiamy o poezji, życzyłbym sobie więcej rzeczowości i konkretu, mniej nowomowy, wykrzyknikowania, wywracania oczami, językowej i myślowej sieczki...
I to by było na tyle...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W założeniu ma być przyjemnie. Rodzimy się z obcowania, które ma sprawiać rozkosz, celem ma być ogólne szczęście i dobro zarówno każdej jednostki jak i ogółu.  A jednak ...    Zbiorowości ludzkie są jak kiepski film, gdzie reżyser odszedł z powodu równie kiepskiej płacy.  Wszyscy chcemy coś udowadniać, smarkamy, szeleścimy, kręcimy się, dzwonimy ze szczegółowymi raportami z każdego udomowionego pierdnięcia i każdej zawodowej zgagi ...  Co jakiś czas ktoś umiera, choruje, lub rodzi się na nowo.  Tak, to wzniosły czas refleksji, wszyscy pokornie stulamy uszy i ogony po sobie ...  Na krótką chwilę - zanim znów zaczniemy smarkać, bekać, obcować płciowo, użerać się z szefem, żałować za grzechy ...  I tak się to kręci, z dokładnością co do niemal każdego "normalnego, przeciętnego życia." Oczywiście, zdarzają się tacy, co to wybiorą się w Himalaje, odkryją komórkę, która nie da się zgładzić żadnemu schorzeniu, wezmą ślub w Las Vegas czy adoptują małego Afroamerykanina ...  Tylko co z tego? Przytłaczająca większość "tkanki społecznej" jedynie przenudza żywot, już nawet nie gotujemy z torebek i nie czyścimy chemicznie foteli po każdej sesji streamingu.  Odkrywamy! A i owszem! Z reguły całkowity brak wiary, rolki na Instagramie i pretensje do tego, czego nie dostaliśmy.  (... Od kogo?)  A jeśli umrzemy, to co? Kolejni będą szukać niemainstreamowego logo i nowego looku i hipsterskiego dizajnu.  Bo najgorsza jest przecież myśl, której nikt głośno nie wypowie: "takich jak ty są tysiące." Nawet ta refleksja brzmi bardzo nieoryginalnie, chyba już nawet kiedyś ktoś podobnie do mnie chrząkał?    (No świnia jestem, wiem, przepraszam ...)   
    • @Jacek_Suchowicz no tak, do tego jestem stworzona:)
    • czy śmierć jest prywatna czy może nawet państwowa nie łatwa to jest zagadka  i już mnie boli głowa   pogrzeby ZUS refunduje lecz czy się pozwolą rozsypać zwłaszcza w miłosnym uścisku czuję że rośnie tu lipa :)
    • wiosną zawsze przychodzisz przyprawiasz o zawrót głowy a lata nie chcesz ozdobić po prostu chodu robisz   :)
    • jestem anomalią, fluktuacją, potknięciem entropii to co wisi musi spaść, to co żyje trzeba dobić przepływ prądu - tylko tyle definiuje mą świadomość a świat chce mi wmówić, że mam jakąś wartość będąc sobą? człowiek niczym jest, tylko niewielkim skupiskiem energii która zaraz się rozproszy a z nią ty i bóg twój wielki życie moje absurdalne jest jak oświecenie nocą ale arogancja podpowiada wciąż, że jestem po coś że kiedy przestanę istnieć pozostanie po mnie pamięć to tak piękne jak naiwne, lepiej puszczę to w niepamięć
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...