Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kapelusz


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Daj adres - wyślę Ci kropidło! Skropisz się do woli i poznasz smak kropelek wody. MUSI być skroplony"!!! Kroplą się krople na ludziach przecież! Nie widziałeś??? :))))))))))))) Oj, drwalu, drwalu.... Elka.

Dzięki za pochwały. Ale musztardy nie zrozumiałam! Wysśę Ci ją razem z kropidłem?! :))))

Tym jednym perfidnym okiem będę się upierał, że widziałem skroplone gazy, skroplone pary spirytusu dobrze znane twojemu delikwentowi, którego kapelusza nie da się skroplić

Przecież kochasz fizykę ( ciała stałe tylko po wrzeniu dają się skroplić)
Z uśmiechem trzymam kciuki za tę małą literkę „i”

Z sympatią pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Taki zwykły rekwizyt i takie smutne zakończenie... tak bywa z bezdomnymi.
Elu, zdecydowanie wolałabym.. wzdłuż.. odrapanych ścian praskich kamienic.
Nie lubię słowa śmierdzi, może dlatego wyżej wolałabym.. w cuchnących bramach.
Siki w ogóle bym pominęła.
Woń kojarzy mi się z kwiatami, lub z perfumami i tu, dałabym jednak.. zapach.
Słowo.. skroplony.. pomijam, już pisałaś wyżej.
To wszystko, przepraszam za mieszanie... resztę akceptuję.
Serdecznie pozdrawiam... :)


"Pod" ścianami chodziłam. Na pewno. To znaczy zupełnie co innego niż chodzenie takie zwyczajne, jak wszyscy prażanie - wzdłuż ścian. Pod ścianami czasem się przemykamy. Woń natomiast to woń. Nasze skojarzenia negatywne bądź pozytywne nie mają tu nic do rzeczy. Pachnie i kwiat i szambo. Wonieje także.

Niczego nie zamieszałaś, a dyskusja z wnikliwym i uważnym czytelnikiem jest wielką radością.Uściski. Elka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Daj adres - wyślę Ci kropidło! Skropisz się do woli i poznasz smak kropelek wody. MUSI być skroplony"!!! Kroplą się krople na ludziach przecież! Nie widziałeś??? :))))))))))))) Oj, drwalu, drwalu.... Elka.

Dzięki za pochwały. Ale musztardy nie zrozumiałam! Wysśę Ci ją razem z kropidłem?! :))))

Tym jednym perfidnym okiem będę się upierał, że widziałem skroplone gazy, skroplone pary spirytusu dobrze znane twojemu delikwentowi, którego kapelusza nie da się skroplić

Przecież kochasz fizykę ( ciała stałe tylko po wrzeniu dają się skroplić)
Z uśmiechem trzymam kciuki za tę małą literkę „i”

Z sympatią pozdrawiam


Cyklopie jeden Ty! Wytrąciłeś mi kropidło z dłoni. Czym? Otóż - pamięcią o mojej nieodwzajemnionej miłości - fizyce. Obiecuję - następnym razem wszystko skropię. Tu zostawię tę maleńką metaforę o skropleniu. Dobra???? Z najsympatyczniejszą sympatią - Elka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...