Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pytanie ogólne - jak regulować sprawę kilkunickowców, którzy notorycznie mnożą swoje osobowości i robią, hm, delikatnie pisząc - chaos. Pomijam sprawę, że osoby, które dostały tzw. bana (zresztą bardzo rzadki proceder) uaktywniają swoje kolejne konta i beztrosko kontynuują swoją działalność rozrywkową.

A problem jest - dział Zet zamienia się w śmietnik, gdzie użytkownicy są wulgarnie obrażani, zastraszani mafią i poważnie się zastanawiam, co z tym fantem zrobić. Szczególnie, że wielu Poetów z prawdziwego zdarzenia się wyniosło.

A tutaj próbka tego, co nas czeka:

"...Teraz kiedy czytam te "elokwentne", socjopatyczne, pełne "mądrości" wpisy św. "Trójcy" śmieję się do rozpuku i jednocześnie ubolewam nad egoizmem i bezdusznością wychowanego na materialnych wartościach człowieka. A może w myśl zasady: kto mieczem wojuje, od miecza ginie, warto by się zastanowić nad stworzeniem opozycji i zawalczyć taką samą bronią jaką walczą ci "wspaniali poeci". Może tak jak oni nas, my zacznijmy wypieprzać ich do działu "P". Wszak nie jesteśmy na straconej pozycji... bo jasno widać z komentarzy, że takich osób jest wystarczająca ilość aby dokonywać konkretnych eksmisji ... Pozdrawiam."




Dnia: Dzisiaj 20:29:32, napisał(a): B.A.C. Stork

Opublikowano

wg mnie minimum na dziś:

1. jeden nick
2. jeden dział (chociaż na okres jednego roku).

przecież niektórym odbija palma z nazwą działu: "dla wprawnych poetów". tuzin minusów to za dużo jak się okazuje. przy czym mniejsza ilość też nie zda egzaminu, tak myślę. a może jako:

3. bez plus/minus

pozdrawiam.

Opublikowano

Czy ja wiem. Angello kiedyś pisał o logistycznych problemach banowania takich ludzi i ja się pod tym podpisuję:

to przypadki dla psychiatry, a nie administratora portalu.

Donkiszotyzm nie popłaci

Opublikowano

Nie tyle techniczny problem, co problem tzw. "wolności wypowiedzi" - bo nie bardzo chodzi o to, żeby wprowadzać cenzurę. Co z tego, że ja wiem, że ktoś wywołuje burdy, przekręca, kłamie, oszukuje, jak robi to w dozwolonej przez regulamin formie?

Co zrobić, żeby tych lepszych poetów zachęcić do działu Zet?

Opublikowano

"Co zrobić żeby tych lepszych poetów zachęcić do działu "Z". I proszę jawna forma segregacji... a tego zabrania Konstytucja... A może właściwiej byłoby napisać "Inaczej piszących". Przynajmniej nikt nie czułby się obrażony. Już kilka razy podnosiłem ten temat, ale moja propozycja spotyka się tylko z drwiącym śmiechem. Moim skromnym zdaniem jest to bardzo proste... w dziale poezji współczesnej trzeba zrobić dwa poddziały: A) dla awangardy. B) dla piszących inaczej... i problem skończy się raz na zawsze... Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak, Konstytucja zabrania mówić, że ktoś jest lepszym poetą, a ktoś gorszym. Ha, ha, ha! Kolejna porcja "mondrości" B.A.C. Storka.

Zapamiętajcie, maluczcy, od dzisiaj nie ma lepszych i gorszych lekarzy, lepszych i gorszych artystów, lepszych i gorszych kierowców. Wszyscy jesteśmy Masą, jesteśmy przeciętni i absolutnie równi. A kto twierdzi inaczej, ten powinien siedzieć w "więźniu"!!!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak, Konstytucja zabrania mówić, że ktoś jest lepszym poetą, a ktoś gorszym. Ha, ha, ha! Kolejna porcja "mondrości" B.A.C. Storka.

Zapamiętajcie, maluczcy, od dzisiaj nie ma lepszych i gorszych lekarzy, lepszych i gorszych artystów, lepszych i gorszych kierowców. Wszyscy jesteśmy Masą, jesteśmy przeciętni i absolutnie równi. A kto twierdzi inaczej, ten powinien siedzieć w "więźniu"!!!

B.A.C. Stork, przeczytaj proszę wypowiedź amerrozzo kilka, a najlepiej kilkanaście razy i nie tylko tę.
Życzę wyjścia z pomroczności o własnych mocach intelektualnych.
Opublikowano

Na początku 2006 roku, gdy zarejestrowałem się na tym forum sądziłem, że umieszczanie swoich wierszy w dziale poezja współczesna – to przywilej, który nadaje ktoś /administrator forum lub może jakieś ciało kolegialne/. Myliłem się wówczas.
Dziś – bazując na tamtym przekonaniu- proponuję, aby możliwość zaistnienia wśród wprawnych poetów była wynikiem decyzji – powiedzmy kapituły orgu. Kapituła po wystarczającym zaznajomieniu się z twórczością Pani/Pana X postanawia przyznać prawo umieszczania wierszy w poezji współczesnej. Z powołaniem kapituły nie powinno być problemu - są na forum niekwestionowani poeci.
Jeszcze tytułem dygresji – sporo lat temu, gdy szukałem znaczenia słowo „ban” – w słowniku nie znalazłem, ale znalazłem regulamin forum tenisistów i mile zostałem zaskoczony komentarzami na tym forum – nie tylko poprawna polszczyzna, ale pełna kultura w dyskutowaniu o problemach. Coś tam napisałem - ale nie na forum, bo tam obowiązywał login, tylko do admina - chwaląc piękny język wypowiedzi, odpisano mi wtedy coś w takim stylu: - Jako uprawiający piękny sport jakim jest tenis chcemy, aby i język którym rozmawiamy też był piękny.
Wracając do naszego orgu – czyż my poeci przyszli, niedoszli, a może już tacy co doszli:) nie powinniśmy świecić przykładem pięknej polszczyzny.
Dlatego Panie Michale, rób Pan co w Pana mocy, aby plewy na tej grządce nie miały racji bytu.

PS. Jeszcze przykład z Waszego krakowskiego podwórka - cyt;
"Akademię Wina w Krakowie stanowi przede wszystkim Klub Akademii Wina. Klub ten ma charakter elitarny. Obecnie skupia około 80 osób - znakomitości świata kultury i nauki.
Przyjęcie do Klubu AW wymaga wprowadzenia przez co najmniej dwóch członków."

A niech dział poezji współczesnej będzie działem elitarnym :))
i JUŻ!!!!

Pozdrawiam serdecznie
Wiktor Mazurkiewicz

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z zainteresowaniem przeczytałam Pana komentarz. Moje próby zwrócenia uwagi użytkowników tego portalu na brak kultury w wypowiedziach (ujmując to bardzo delikatnie) zostały obśmiane.
Logując się tutaj sądziłam, że to miejsce przyjazne ludziom dla których poezja nie jest pustym słowem. W swojej naiwności myślałam, że ten kto odczuwa potrzebę podzielenia się z innymi swoimi odczuciami poprzez pisane wiersze, jest osobą o większym stopniu wrażliwości, empatii, otwartym na drugiego człowieka. Szybko jednak zostałam wyprowadzona z błędu. Szkoda słów.

Wracając do Pana wpisu cytuję:
....chwaląc piękny język wypowiedzi, odpisano mi wtedy coś w takim stylu: - Jako uprawiający piękny sport jakim jest tenis chcemy, aby i język którym rozmawiamy też był piękny.

Popieram tę wypowiedź w 100% w odniesieniu do poezji i tych, którzy za poetów uważają się. Wystarczy jednak zajrzeć do wpisów pod wierszami i na Forum dyskusyjnym, żeby nasze złudzenia rozwiały się.

Fakt, że ktoś pisze dla nas niezrozumiale, że nie odpowiada nam forma, tematyka lub naszym zdaniem dany wiersz jest kiepski nie oznacza, że mamy prawo drwić z autora i obrażać go swoimi wypowiedziami. Często jest to działanie pośrednie ale nie pozostawiające wątpliwości co do intencji komentatora. Jeśli nie potrafi on sformułować tego co ma do powiedzenia w sposób kulturalny wystarczy, że skorzysta z możliwości stworzonej przez Administratora i zagłosuje na "nie".

To nie poziom wierszy jest problemem, ale poziom ludzi, którzy te wiersze komentują. Normalnie myślący i odczuwający człowiek nie ma ochoty na przebywanie w miejscu, które aż kipi negatywnymi emocjami.
To co ostatnio dzieje się na Forum przypomina mi mecze piłkarskie z udziałem kiboli zwalczających się klubów, bo przecież nie kibiców.

Co do działu elitarnego. Sądzę, że właściciel tego portalu może bez problemu stworzyć taki dział. Obawiam się jednak, że to rozwiązanie mogłoby nie usatysfakcjonować niektórych, jeśli warunkiem uczestnictwa byłaby ocena ich umiejętności przez, jak Pan zaproponował, kapitułę niekwestionowanych poetów. Chyba tutaj właśnie tkwi problem.

Mogę tylko życzyć, żeby Pana wypowiedź spotkała się z pozytywnym odzewem z pożytkiem dla wszystkich zainteresowanych.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


jak najbardziej za - uważam że dobry (i jedyny możliwy realnie obserwując teraźniejszość) pomysł.
pozdrawiam.
Opublikowano

Moderatorzy usuwające wiersze już byli, pomysł z działami raczej zostanie - jak bardziej myślałem iść w stronę może jakiegoś kwartalnika (wiem, wiem, niewydany tomik konkursowy to porażka, ale chyba nie będziemy się ciąć przez lata z tego powodu - tak uprzedzam kolejne wypowiedzi :)
Zapewne będzie można wrócić do spotkań poetyckich. Minusy na razie działają - parę gniotków spadło, kilka jeszcze zleci. Tworzenie elit jest chyba pomysłem chybionym - każdy ma możliwość przeczytania u siebie odpowiednich komentarzy i chyba każdy ma świadomość, czy pasuje do tego miejsca, czy nie. W każdym razie póki forum jest dostępne dla każdego, należy wytrzymać nawałnicę walczącej grafomanii. Przy okazji przypomnę, że był okres, gdzie forum było dostępne tylko dla zalogowanych osób i po prostu wegetowało. To na pewno nie tędy droga.

W każdym razie na pewno będą usuwani satelici otwarcie przyznający się do bytności tutaj tylko po to, żeby wzniecać rozróby. Nie będzie tak,że osoba, która zostaje chwilowo usunięta po 3 minutach wraca jakby się nic nie stało. Takie konta będą usuwane na stałe.

PS - jedna osoba tutaj ma 8 kont - oczywiście osoba wspomagająca "arcydzieła klasyczne" :) 7 z tych kont straci.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Michale, a może by pomysł Wiktora przedyskutować? Łebski facet i dobrze prawi

Tak, tylko że to już było :)
Ale spokojnie, wszelkie próby storpedowania forum rozbiją się o moją klatę (do kogo pije, ten już powinien wiedzieć, że wiem :)
Opublikowano

Żałosna jest twoja logika amerrozzo... a brak podstawowej wiedzy porażający... Konstytucja nie zabrania być lepszym czy gorszym poetą... ale zabrania dyskryminacji rasowej, wyznaniowej, społecznej, zawodowej czy jakiejkolwiek bądź innej... i tak poniżanie "gorszych" poetów, spychanie ich na margines i izolowanie się od nich jest już dyskryminacją to godzi w Konstytucje!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"gorsi" lekarze, nauczyciele etc. odchodzą z zawodu. sami lub zmuszeni - gdy nabroją swoim nieprzygotowaniem czy brakiem predyspozycji. to samo z "poetami". najprostsze zasady są jednakowe dla wszystkich. Konstytucja nie mu tu nic do rzeczy :) a używanie takich argumentów po prostu śmieszy niedojrzałością.
pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"gorsi" lekarze, nauczyciele etc. odchodzą z zawodu. sami lub zmuszeni - gdy nabroją swoim nieprzygotowaniem czy brakiem predyspozycji. to samo z "poetami". najprostsze zasady są jednakowe dla wszystkich. Konstytucja nie mu tu nic do rzeczy :) a używanie takich argumentów po prostu śmieszy niedojrzałością.
pozdrawiam.
no chyba że zostaną w zawodzie a to już męka dla wszystkich zainteresowanych.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...