Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przyszłość rozchwiana, przykra, nieznana,
skreślone cele, dążenia, plany.
Niemożność gnębi, giną pragnienia.
Okrutna prawda– nieuleczalna -
jest taka zwykła, że aż banalna.
Jest w uzdrowieniu nikła nadzieja.

Codzienna gorycz, cierpienie i ból.
Radości prysły, marzenia sczezły.
Rosną pytania, brak odpowiedzi.
Mój świat się kurczy, nić życia trudna,
a egzystencja przede mną nudna.
Jeszcze nadzieja – światło w ciemności.

Lata niemocy biegną. Zwątpienie.
Rosną trudności, góry, przeszkody,
a zrujnowanych obrona szańców,
bastionów czy szans marnych - udręka.
Walka z chorobą, głupotą - męka.
Jakże jest krucha taka nadzieja.

Nowe terapie, próby na świecie.
Tutaj brakuje w kasie, a w głowach
chęci rozwiązań, wyjścia z marazmu.
Widzisz się zatem w roli skazańca,
mimo, że chciałbyś w roli wybrańca
szukać dla wielu resztek nadziei.

Już coraz mniej jest szans do obrony -
obrońców mało. Ach, jakże mało!
Niszczące leki – leczą i psują.
Czy jest coś jeszcze sił albo woli,
przecież bezsilność najbardziej boli,
opoką będzie w Panu nadzieja.

Opublikowano

Przesłanie do mnie trafia, tym bardziej, że obecnie czuję podobnie. Taka nikła nadzieja na coś, takie "światło w ciemności". Może tutaj coś z formą nie tak, ale co tam forma. Mnie się podoba!

Pozdrawiam autora serdecznie

Janina

Opublikowano

No więc tak... w pierwszym wersie wkradł się rym. Zauważyłam że używasz ich tylko w 4 i 5 wersie każdej strofy. Czasami rymy troszkę naciągane. W 6 wersie jakoś gubi się rytm.

To tyle co chciałam dodać co do formy :)

Janina

Opublikowano

Uwagi techniczne (z góry - przepraszam)

Jest w uzdrowieniu nikła nadzieja. - dla rytmu...

Ale później on się i tak siepie...

Trudno komentować wiersze tak osobiste, mocno autobiograficzne.
Ale - nie, Marku, mimo najszczerszych chęci. Na warsztat!

Cieplutko,

Para:)

Opublikowano

Dzięki za uwagi.
Tak, jest przegadany, lecz jest to zamierzone, choć efekt nie został osiągnięty, jak sądzę po wypowiedziach.
Nadzieja to jest coś na wielu poziomach. Początkowo niemalże równa się pewności, że coś się ziści i pokona przeszkody. Tak się dzieje, kiedy zapadamy na jakąś chorobę. Potem już nie jest dobrze. Nadzieja jest krucha. Im dalej, tym gorzej. Nowe trudności, przeszkody. Szukasz światełka w ciemności. Szukasz dróg. Wiesz, że są inne, może kręte, ale są. Podpowiadasz, sugerujesz, a tu Minister Kopacz stoi na straży niemożności. Nie możesz sie leczyć, nie możesz się rehabilitować, bo wrzucono wszystkich do jednego wora. NIe ma człowieka. Jest ileś tam przypadków, a średnio na jeden jest np. 4 tygodnie rehabilitacji i koniec. Dalej na zieloną trawkę, a choroba trwa. W moim przypadku jest wyścig; albo choroba, albo rehabilitacja. Nikła nadzieja. Leki nieodzowne wywołują niezwykle groźne choroby, psują to co było. Inne leki są zbyt drogie. W końcu bezsilność i pozostaje tylko nadzieja w Panu.
Tak, tego efektu gradacji nie udało mi się osiągnąć, co było moim celem.
Wiersz jest osobisty. Nie jest naszpikowany metaforami, bo byłby całkiem nieczytelny.
Fakt, inny jest świat zdrowych, a inny chorych. Inny odbiór. Dzisiaj to już wiem, ale kiedyś nie za bardzo. I przysłowie: Syty głodnego nie zrozumie. Jakże trafne, ale w tym jest wielowiekowa mądrość i lapidarność. A ja się rozgadałem.

Formalne błędy? Bardzo starałem się ich uniknąć, ale jeszcze coś zawsze się zakradnie.
Pierwszy wers - rym wewnętrzny. Na razie nie mam pomysłu, by nie popsuć rytmu.

Dzięki i prośba o kolejne uwagi.
Może piszę niemodnie, ale uważam, że pewne refleksje mają silniejszy wyraz właśnie poprzez wiersz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • pokazywałeś mi dziś dom który oddycha szczelinami wyszczerbionych sęków piękny oparty na kamiennych fundamentach pachnący żywicznym ulepkiem w oddali szumiał las niezmiennie brzozowym listowiem zachęcając zielonością by wejść głębiej w poszycie jeżynowych kolców pokazałeś mi dziś Annę zagubioną w bezradnej niemocy która jak oćma na trwałe zakryła kawałek świata wodząc po omacku palcami po brodzie tam gdzie zaczyna się ciemność budzą się żądze mówisz zamykam oczy jest mnie coraz trudniej wypędzić z głowy zespolona z nią jak mgła wpełzam w zakamarki wspomnień   ten wiersz już tu był ale go bardzo lubię  Niech zostanie na dłużej 
    • @Maksymilian Bron Myślę,  że boski alfabet rozsypał się w dusze... Pozdrawiam 
    • Bardzo dobry i na czasie felieton. Choć manipulacja medialna to dzisiaj nie nowość. W obecnych czasach mamy internet, który jest potężną bronią rażenia.I choć nie zabija, ogłupia i omamia ludzi. Najbardziej perfidnymi metodami tworzy się memy pełne fejków i innych kłamstw. Kolejny rząd zapowiada walkę z mową nienawiści ale tak naprawdę jest to pragnienie do przywrócenia represyjnej cenzury z czasów PRL.Dziennikarze popularnej stacji bardzo często zadają pytania z tezą i sugerują odpowiedz, jaką chcą uzyskać od polityka w studiu. Na przykład zamiast zapytać: jak pan ocenia obecny rząd? pada pytanie : poprzedni rząd wprowadził chaos i bałagan, z którym walczy obecny bo chce przywrócić rządy prawa- czy pan (i) to popiera? Przecież nikt w odpowiedzi nie zaprzeczy... Dziękuję Tobie bardzo za ciekawy felieton.
    • @Wiesław J.K. to były ciężkie czasy  Babcia mi o nich opowiadała  Przeżyła 94lata i do ostatniej chwili była niezwykle świadoma  @Migrena przepraszam nie chciałam przynieść  Temat wojny i w ogóle martyrologia narodu Polskiego jakoś tak we mnie od dziecka siedzi  Stabilnie  @Berenika97 u mnie raczej tej sielskości niewiele w wierszach

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję pięknie za czytanie @Roma dziękuję Romeczko  Miło że donie zerkasz przytulasy @Alicja_Wysocka ktoś mi kiedyś powiedział że mam starą duszę  I chyba miała rację ta osoba  Pozdrawiam @Jacek_Suchowicz nie sądziłam że mogę Kogoś zainspirować  Miłego dnia Jacku 
    • @Migrena To miło.  Dziękuję bardzo, pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...