Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wyznaczyłeś termin
uwierzyłam
wiatr rozwiał decyzję
do punktu wyjścia
bez rytmu

splątane aksjomaty
spędzają sen z czasu
a dzień wyśmiewa
tępotę

w poczekalni naiwnych
mocny drink dla kurażu
topi strzępki nadziei
obnażając bezsens bólu

doświadczenie nie wyklucza literówki
gdy dopadnie afekt niezależnie od pory
tłumaczysz potknięcia obietnic
zbiegiem okoliczności
wybielasz

zamykając rozum na realia
budujesz sielankę fikcji
które eksplodują wcześniej
niż przewidujesz

potem już tylko wzburzenie
i samotne łzy wstydu

jak mogłam być aż tak głupia

Opublikowano

Wiersz mocno emocjonalny, Krysiu, emocje odbijają się na formie wiersza - dopowiedzenia i puenta, to nie najlepsze punkty. Czytam cię i wiem, że potrafisz dużo lepiej, za to odbieram wiersz, jako szczery, i ja to kupuję.
pozdrawiam

Opublikowano

Krysiu, witam. Jak nic - zaprosiłaś mnie do niezbyt wnikliwego i empatycznego psychoterapeuty.

Nie? Może nie, wybacz - może zboczenie zawodowe. Sarkazm wycieka z wiersza. Sugestywnie.

Terapeutów, kim by nie byli, wybierać należy rozważnie. Serdeczności. Elka.

Opublikowano

wszystko dobrze zapisane , ale znowu u Ciebie rani mnie sama końcówka - wiem , wiem - ma być , toż to cała istota , ale ... za lakoniczna nawet jak na kobiecą wrażliwość , poza tym : TY NAPRAWDĘ POTRAFISZ ... Hmmm ... pozostaje mi serdecznie pozdrowić ;-)

Opublikowano

bardzo podobasie!

"potem już tylko wzburzenie
i samotne łzy wstydu

jak mogłam być aż tak głupia"

cudne! prozaicznie proste!, to zabieram absolutnie dla siebie!:))
ps. niechże w końcu zaświeci słonko:)), bo wszystkie kobitki w wierszach uprawiają smuteczki,podlewają łzami...ale cóż, tak mamy....
pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zgadza się, emocje aż "kipią", ale są zamierzone. Natomiast niedopowiedzenia i puenta kryją "drugie dno":). Cieszę się, że pomimo "kupujesz" :)
Dziękuję Dawidzie.

Serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cezary, przykro mi, że "rani" Cię końcówka, ale ...tak ma być! Kobieca wrażliwość bywa celowo wieloznaczna:)
Wzruszyłeś mnie wiarą "we mnie", dziękuję :)

Serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


czasami trzeba "po pysku", choćby siebie, i dalej "toczyć kamień",
a na naukę nigdy nie jest za późno, dopóki się żyje

dziękuję Tomku i serdecznie pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dzięki Madziu za podobanie:)

a tak przy okazji - jeśli świętujesz z dzisiejszą Magdaleną, to przyjmij najserdeczniejsze życzenia i buziaki :)))

cieplutko pozdrawiam -
Krysia
Opublikowano

Krysiu, tytuł złapał mnie od razu. I podpisuję się pod tekstem. Oczywiście mogą być niejakie różnice w interpretacji i intencji (ja mężczyzna, Ty kobieta), ale przeżycia mogą być te same. Ja, mianowicie, też uwierzyłem w zielone oczy, ale teraz wiem, że każde potrafią kłamać.Pozdrawiam.
J.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dla autora ogromna radość, że "czujesz" wiersz tak osobiście. Przeżycia nie zależą od płci, zarówno mężczyzna jak i kobieta odczuwają radość, ból, zdradę, rozczarowania itp. na miarę swojej wrażliwości.

Dziękuję.
:)

Serdecznie pozdrawiam, Januszu :)))
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annie Bardzo dziękuję za uważne czytanie. Cieszy mnie obraz, jaki wiersz w Tobie wywołał. Co do piosenki Nelly Furtado - faktycznie sama muzyka pozostawia odrobinę nadziei. Tekst "All Good Things" odbieram jednak jako konieczność przemijania i to właśnie razem z muzyką stanowiło dla mnie grunt tej zadumy. Dziękuję i pozdrawiam.
    • Śniłem cię — jak śni się zapach nieznanej jeszcze skóry, nim dotknie go wieczór w niepojętym geście światła. Twoje imię nie padło ani razu — a jednak w każdym drgnieniu powieki odnajdywałem jego cień. Byłaś tylko spojrzeniem, które zatrzymałem zbyt długo — i właśnie to „zbyt” zaczęło we mnie pulsować. Nie wiem, czy to grzech — czy tylko światło odbite w źrenicach, które wiedzą więcej niż chciałyby przyznać. Czasem myśl o tobie jest jak tkanina — przeźroczysta, chłodna, lecz przyciąga ciepło dłoni, której nigdy nie miałem odwagi położyć. Między nami jest przestrzeń wypełniona nieobecnością — tak gęsta, że mogłaby być dotykiem. Kocham cię z daleka — nie przez brak bliskości, ale przez bliskość, której nie wolno było spełnić. A jednak czasem, gdy noc oddechem rusza firankę, mam wrażenie, że byłaś tuż obok — i tylko niedomknięty wers nas dzieli.
    • @Berenika97   Miniatura o relacji w której uczucia nie są odwzajemniane.    Ogromna głębia kryje się za tą matematyczna miniaturą.   Niesamowite.     
    • @huzarc  Dziękuję za tą recenzje, zależało mi by każdy przedmiot w wierszu niósł głębsze znaczenie niż pozornie się wydaje. Cieszę się że to wybrzmiało    Pozdrawiam serdecznie.   @Tectosmith  Cieszę się że wiersz działa!! Chciałem oddać właśnie ten pozorny spokój między jednym wydarzeniem a drugim, stan pogranicza. Dziękuję za ten komentarz i poświęcony czas na mój wiersz. Pozdrawiam serdecznie    @Berenika97 Dziękuje za ten obszerny komentarz, Interpretacja metafor jak najbardziej trafna :) czasem zwykłe przedmioty mogą oddać więcej niż tysiąc słów. Miło że przesłuchałaś piosenkę. Pozdrawiam i życzę miłego wtorku :))  
    • Jak dla mnie - wiersz zadumany, może dlatego myśli „lecą” niespiesznie. Wyobrażam sobie peel’a nad brzegiem morza z tą butelką wina i nastrojem do zadumy nad…życiem.Bardzo plastyczny obraz. p.s Tylko nie wiem co tam robi Nelly Furtado, ale  w takim razie nie jest tam ( na tej plaży ) aż tak źle :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...