Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Trochę elegancji


Marek M

Rekomendowane odpowiedzi

TROCHĘ ELEGANCJI

Cieszę się, że jest taka witryna, jest takie forum, gdzie można umieszczać swoje utwory.
Fajnie, że rozpoczyna się mniejsza lub większa dyskusja. Umieściłem już kilkanaście wierszy na forum dla początkujących. Nauczyłem się już trochę, ale przede mną jeszcze długa droga. Mało jest komentujących. Mało rzetelnej krytyki. Sporo wypowiedzi, mam wrażenie, ludzi robiących mądrą minę i wystudiowaną pozę i wypowiadających swoje zdanie. Szkoda tylko, że tak wiele jest chwastów w tych wypowiedziach. Na takim forum nie musi się prześcigać w rynsztokowych akcentach. Mało tego. To forum zobowiązuje do czegoś. Zobowiązuje do pewnej szlachetności języka, czystości języka. Myślę, że każdy z nas mógłby tu dać niezły popis rzucania mięsem, tylko po co? Czy ma to zwiększyć siłę wypowiedzi?

Uczymy się tutaj pisania, tworzenia poezji, tego najbardziej wysublimowanego sposobu porozumiewania się między ludźmi. W moim odczuciu to były zawsze wyżyny. Na szczęście to mięcho nie wpada do samych wierszy, lecz już w dyskusji. Nie jestem wegetarianinem i były sytuacje w mym życiu, kiedy musiałem rzucić porządny ochłap, bo inaczej brać murarska nie rozumiała. Tutaj jednak oczekiwałbym trochę więcej elegancji. Myślę, że stać nas na to. Wszystkich.

Nie lubię być wytykany palcami, ale zwrócenie uwagi na brak elegancji wypowiedzi poskutkowało całkiem dalekimi skojarzeniami. Ktoś się źle poczuł. To nie tak. Trzymajmy się meritum zarówno co do formy, jak i treści.
Być może ktoś uzna, że się czepiam. Nie. To jest mój język, język polski. Daleko mi do takich wspaniałych wypowiedzi jak Holoubka, gdzie każdy akcent, każdy przecinek, każdy wątek był na swoim miejscu. Nie było uchybień zarówno co do treści jak i formy. Czy myślicie, że nie umiał on kląć? Doskonale, ale nie jest to dyscyplina, w której musimy rywalizować na każdym kroku.

Wiem, że nieliczni trafią z nas do parnasu, a może nawet nie. Wszyscy staramy się nauczyć jako tako pisać. Są tacy, którzy są lepsi i pomagają tym słabszym poświęcając swój czas. Przecież w tym czasie mogą sami tworzyć, poprawiać swój warsztat, doskonalić się i choćby zająć się czymś innym. Każdy z nas ma jakieś obowiązki. Czapki z głów moim krytykom.

Nie śpieszmy za różnymi figurami medialnymi. Nie musimy ich naśladować, aby się wypowiedzieć. Z takimi manierami nigdy się nie zgadzałem, choć różne wiązanki nie były mi obce. Wolałby napisać wiersz, który się podoba. Taka mowa mi się nie podobała, czemu dałem wyraz w poniższym wierszu.

O MOWO POLSKA
Niegdyś piękna mowa i obyczaje
wzorem były i zwyczajem,
język zaś był giętki, lekki,
nie jak pszczół patoka,
i powiedział wszystko,
nie wchodząc do rynsztoka.

Dziś salony czemuś innemu hołdują.
W łacinie kuchennej nazbyt się lubują
i choć na stołach dieta wegetariańska,
lubią rzucać mięsem. Nowomowa – sztanca
weszła do salonów i do ludu wraca,
a lud zna to wszystko, gdyż to mediów praca.

Zaś sceny teatrów
kapią tłuszczem, kapią,
bo autorzy myślą,
że bez tłustych słówek
już się nie załapią.

Miernota, sromota
wpycha się wszędzie
kultury z tego
nam nie przybędzie.

Elegancja języka pisanego czyli elegancja tekstów jest osiągana przez korektę. To dopieszczenie polega na poprawieniu wszelkich braków w interpunkcji, literówek, wstawienie wszędzie znaków diakrytycznych. Idąc dalej to wprowadzenie odstępów pomiędzy akapitami, wcięcie pierwszego wiersza akapitu, usunięcie jednoliterowych przyimków czy łączników z końca wiersza, prawidłowy podział wyrazów. Najlepiej przygotować tekst pod jakimś edytorem na przykład w Wordzie i potem skopiować go i wkleić w okienko wprowadzania tekstu na forum. Pamiętać trzeba jednak, że Word i jego słownik ortograficzny lubią płatać figle. Same korygują tekst i to nie zawsze poprawnie. Dotyczy to zwłaszcza związków frazeologicznych.

Inna sprawa to błędy ortograficzne. Zaskoczyła mnie ich ilość i rodzaj. Wydawało mi się, że wszyscy, którzy chcą publikować tutaj swe wiersze czy opinie powinni nie mieć żadnych tego typu kłopotów. Jest jednak inaczej. Ktoś może się obruszy, że chcę pouczać innych. Nie chodzi o pouczanie, tylko nie mogę pozostać obojętnym wobec takiego lekceważenia swego języka. Jest to również brak szacunku wobec czytelników. Brak szacunku dla naszych krytyków, którzy setki razy muszą pisać o tych podstawowych kwestiach, wyżej przeze mnie poruszonych, zamiast się oddać analizie krytycznej tekstu. Jest to zabieranie im czasu!!! Ich czasu, a nie debiutanta. Jeśli ma się w pogardzie język polski, zasady pisowni, to nikt nie musi tutaj publikować swoich utworów. Tak, publikować!!! To jest publikacja, chociaż o ograniczonym zasięgu.

Komuś może się wydawać, że lekceważenie zasad czyni go modnym, trendy. „Cóż mi tam” - powiedzą. Nic bardziej błędnego. Jesteśmy tu, by stać się lepszymi, doskonalszymi. Dotyczy to wszystkich aspektów tworzenia, gdzie materiałem jest język. My go kształtujemy, rzeźbimy. Nie można być niechlujnym. Po prostu niechlujnym. Ponadto wg mnie jest to lekceważenie czytelników, lekceważenie naszych krytyków.

Na początku mnie samemu zdarzały się jakieś literówki, co zresztą wykpiono. Nie wiedziałem jak to usunąć. Tymczasem w okienku wprowadzania tekstu na dole jest pasek funkcji. Funkcja „edytuj” umożliwia poprawienie już wprowadzonego własnego tekstu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Marek, popieram w pełni Twój apel. Nie mogę słuchać i czytać wulgaryzmów, doprowadzają mnie już do szału i powodują odruchy wymiotne. A niedbalstwo pisania (duże ilości literówek, błędów ortograficznych, brak znaków diakrytycznych itp.) po prostu mnie niepomiernie złości. To tak, jakby ktoś napchał sobie klusek w usta i rozpoczął publiczne przemówienie - czyli zachował się jak idiota-ignorant.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zostanie odstawionym jest przykre i gorzkie. Nie ma na to lekarstwa. Przejdzie zapewne, ale nie wiadomo kiedy.  Pozdrawiam. 
    • @Stary_Kredens Na stare lata trudno się zmienić. Wiem coś o tym.
    • Bardzo na smutno. Pracować trzeba, a przez lata u mnie w weekendy przerw nie było, może dlatego było z czasem jednak było lepiej. Co do przyjaciół,  definicja przyjaciela jest szeroka, ale powiedzmy bliscy znajomi, fajnie, że są, ale czy do szczęścia potrzebni, to przekonany nie jestem. Przestrzeń, na pewno jest ważna, ale w tym gorzkim, refleksyjnym wierszu, zabrakło mi najważniejszego, czyli miłości, bez której nic nie cieszy, a dom jest tylko budynkiem. Pozdrawiam.  
    • @Andrzej_Wojnowski napisałeś: Trzeba mieć serce a nie wór naczyniowo-mięśniowy. Super, znowu w punkt.
    • Już chyba nic mnie nie zaskoczy w tym śmiesznym teatrze, Świetni aktorzy, błahy scenariusz aż żal jak się patrzy. Złudna miłość dobrze zagrana, bo naprawdę boli, Huśtawka emocji, nie mogę się pozbyć ze swojej głowy.   I gdy tak patrzę to jednak trochę żal mi ciebie, Jak łatwo przychodzi ci kłamstwo, gdy jesteś w potrzebie. Wierzyłem że jesteś inna, nie jak tamte roboty, Lecz potwierdziłaś, że nie jesteś warta mojej tęsknoty.   Łatwo mi mówić, powiedz jak przestać cię kochać, Naprawdę chcesz mi pomóc widzę to po twoich krokach. Robisz wszystko żebym cię znienawidził, Za grosz szacunku - Boże czy ty to widzisz.   Najgorzej jest w nocy, kiedy nawiedzasz moją głowę, W snach i na jawie coraz bardziej zakochuje się w tobie. Brakuje mi ciebie naprawdę żyć tak nie mogę, Lecz już wybrałaś teraz ktoś inny będzie miał twoją nogę…
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...