Dyziek_ka Opublikowano 16 Lipca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2011 Pisząc smutnawe okropne wiersze A Ty tęskniąco coś do słuchawki Pomoc przynoszą mi wynalazki Jeśli jak zwykle drobinkę tęsknię Poczta ofiarą - trup koniunktury Dawniej listonosz w torbie nadzieje Tobą pachniały snując marzenie Teraz przynosi tylko faktury W blogu uśmiechów wklejasz nie mało Maila wysyłasz, czy esemesa Ta technologia zapachy miesza Bez Ciebie miła smutno w realu Po raz drugi ( popracowałem w./g wskazówek, mam nadzieję) i jak woń papeterii „Błękitne Chmury” ofrankowanej za siedem groszy i feromony w kopertach nosił dzisiaj donosi tylko faktury kiedy już długo ciebie nie czuję ty do słuchawki skarżysz tęsknoty lub bez zapachu ślesz esemesy zanikasz w tłumie czy nos choruje uśmiechy wklejasz w teskniącym mailu ekran błękitem liter pociesza elektronika zapachy miesza choć mam cie w nosie od wielu, wielu
Tomasz_Biela Opublikowano 16 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2011 Pisząc smutnawe okropne wiersze - smutnawe i okropne ? za dużo żalu za dużo słów i smutnawe okropne słowo A Ty tęskniąco coś do słuchawki - a ty z tęsknotą / tęskniąco co prawda jest neologizmem ale też nie trafionym Pomoc przynoszą mi wynalazki Jeśli jak zwykle drobinkę tęsknię Poczta ofiarą - trup koniunktury Dawniej listonosz w torbie nadzieje Tobą pachniały snując marzenie Teraz przynosi tylko faktury W blogu uśmiechów wklejasz nie mało Maila wysyłasz, czy esemesa Ta technologia zapachy miesza Bez Ciebie miła smutno w realu / co prawda to prawda / tekst jest na miarę dłuższego esemesa niestety / tania rymowanka / i zlikwiduj manierę dużych liter najlepiej wszystko z małej a jeśli to już pierwsza niech pozostanie z dużej / to jest bardzo wyluzowany tekst / za bardzo jak na wiersz / i ta poczta - przekombinowanie / zlikwiduj te duże litery usuń marzenia koniunkturę zamień albo wpleć co innego albo inaczej to zapisz / może coś się z niego wyłuska / jest zamysł ale sprowadziłeś go zbytnio na ziemię / proste słowa ale prostacki tekst wyszedł / przemyśl / t
Dyziek_ka Opublikowano 16 Lipca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2011 Masz rację, (to miała być igraszka) ,a roboty mi zadałeś… Dziękuję popracuję
Liryczny_Łobuz Opublikowano 17 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 17 Lipca 2011 "Jestem sobie chłopak zdrowy Chciałem wreszcie się obabić Ale Es-Em-Esy, Blogi Mogą każdą miłość zabić." Bardzo dobry wierszyk napisałeś i na czasie - ale temat raczej na Fraszkę lub Haiku :)) Nie martw się jednak recenzją Tomasza B. - czasem go napada taki Pedagogiczny Bzik. Zwykle ma rację - ale przecież każdy Wiersz jest pisany pod wpływem jakiejś chwili (Muzy:), która szybko mija i nie wraca. Dlatego ja nigdy nie poprawiam tych moich "Odcisków-Wycisków chwili". No chyba, że popełniam jakieś zbrodnie ortograficzne - to tak. Napisane - Objawione, i już! Pozdrawiam - Marek
Dyziek_ka Opublikowano 18 Lipca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Lipca 2011 Liryczny Do końca strony mam czas i popracuję, rzeczywiście wymaga ten tekst poprawy. A jeśli piszesz że wierszyk dobry to dla ćwiczeń choćby warto. Twój przedmówca pewnie by się obraził gdybym się jego słowami zmartwił. Po prostu widzi więcej niż ja. Dziękuję za czytanie i wpis Pozdrawiam
Dyziek_ka Opublikowano 20 Lipca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2011 Po raz drugi ( popracowałem w./g wskazówek, mam nadzieję) i jak
Tomasz_Biela Opublikowano 21 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Lipca 2011 / musi być rymowany ? bo z tymi rymami i układem brzmi jak piosenka / wiersz rymowany powinien być zaplanowany narysowany ale to Anna Para wie / ja nie jestem specjalistą od rymów i ich rozpiski / przedstawię Ci moją wersję / ale lepiej jest niż poprzednio tylko widać że sam jeszcze nie wiesz co tak naprawdę chcesz przekazać albo raczej jak to zrobić żeby było zrozumiałe rozładuj obraz sobie w głowie później na kartce czy w wordzie później na warsztacie i fermentuj do klarownego koloru i smaku pierwsza strofa moim zdaniem do kosza bo mówi zupełnie o czym innym a nawet jak nawiązuje do reszty to kompletnie tego nie czuć / /Faktura feromonu nasz język zmysłów naelektryzowany wirtualnie ty byłaś mailem ja odpowiedzią to była najdłuższa walka z wirusem na rozsądku długo już ciebie nie czułem przez telefon nie pozwalasz ugłaskać wrzasku wyłączasz nadzieje zanikasz w tłumie rozmów i trywialnych tęsknot dobrze że coraz mniej ciebie jak zapach twoich perfum odchodzisz w kopertach było to wszystko jeden wielki spam na umyśle / wersja jest tylko rozbudzeniem wyobraźni Twojej / pewnie zrobiłem zupełnie inny wiersz ale właśnie z twojego tekstu zlepiłem coś co mi podsunąłeś o czym chciałem pewnie napisać tylko głowiłeś się w jaki sposób Twój tekst jest materiałem na wiersz dopiero / bo nie jest skoordynowany nie kierujesz nim - to on Tobą kieruje nawet w przypadku powyższej poprawki / myśl co chcesz przekazać jak najbardziej trafnie a nie jak najbardziej rozwlekle i efektownie / t
Dyziek_ka Opublikowano 23 Lipca 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2011 Dziękuję za czas i uwagi. Nie ze wszystkim się zgadzam. Ale na polemikę jeszcze nie mam czasu. Radbym choć jeden Twój pogodniejszy przeczytać. Do przeczytania
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się