Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nieuprzejmość, brak tolerancji i zrozumienia.


Rekomendowane odpowiedzi

A tu próbka tolerancji, miłości i zrozumienia:

No cóż, masz problem, jesteś tak zadufany w sobie, że nie słyszysz i nie rozumiesz co się do Ciebie mówi. Szkoda na Ciebie czasu.


Dnia: 2011-06-17 20:59:49, napisał(a): Libra Send



Oczywiście ten sam skład pseudo-krytyków, ale pal licho, nie o to chodzi tylko o fakt, że Szanowni Państwo nie rozumiecie co czytacie, nie wyczuwacie ironii tego wiersza, prześmiewczego charakteru - dobitnie świadczą o tym dopiski na marginesie.




Dnia: 2011-06-26 13:34:24, napisał(a): Libra Send



Te same osoby, które kłapią dziobem na prawo i lewo w przypadku krytyki ich osoby są wzburzone i reagują gwałtownie, mimo, że słowa użyte w stosunku do nich nie umywają się do ich komentarzy w stosunku do innych użytkowników.
Widocznie wyznają politykę Kalego: Kali ukraść krowę - dobrze, Kalemu ukraść krowę - źle.




Dnia: 2011-06-03 18:59:31, napisał(a): Libra Send
Komentarzy: 346


Tutaj straszymy sądem:

Szanowny Panie,

Śledzę poczynania niektórych osób na tym Forum i nie tylko na tym, w stosunku do nowo pojawiających się autorów. Powoli zaczynam rozumieć uprawiany przez Państwa proceder.
Ja również byłam zalogowana na portalu, o którym Pan pisze więc stałam się mimowolnym świadkiem "akcji" w Pana wykonaniu i wiem o który wiersz chodzi.
Byłam w pełni przekonana, że racja jest po stronie Pana "Storka" jednak, żeby mieć całkowitą pewność skonsultowałam się z osobami mającymi wiedzę w tym zakresie zarówno od strony prawnej jak również literackiej.
Wniosek jest jednoznaczny - to co Pan uprawia nazywa się zniesławieniem.
To żenujące i przykre, że w miejscach, które stworzono po to, żeby osoby pragnące pisać miały możliwość zaprezentowania tego co robią spotykamy się z takim zachowaniem spowodowanym urażoną ambicją własną i przerostem ego.
Co jest warta Wasza poezja jeśli prezentujecie TAKI poziom?




Dnia: 2011-06-18 12:51:35, napisał(a): Libra Send



Oczywiście nie tylko przez "Szanowną Osobę" ale jeszcze przez paru nieodłącznych popleczników żadna nowość.
A co do "poetą - nie będziesz" - racja, nie będzie bo JEST czy to się komuś podoba czy nie.
Ma również czytelników, którym odpowiada jego twórczość, którzy nie mają najmniejszego problemu z jej zrozumieniem i odbiorem. Oczywiście grono "ekspertów" jest innego zdania więc dalej pożytkujcie swoją energię na głupie odzywki dając tym świadectwo tylko i wyłącznie o sobie.




Dnia: 2011-06-18 13:10:34, napisał(a): Libra Send




Mówi Pan o poezji - czy nie uważa Pan, że to co jest tutaj prezentowane w 90 % tą poezją nie jest. To zlepek słów, pseudonaukowe rozprawki, niezsynchronizowany bełkot, zachłystywanie się umiejętnością składania wyrazów w rządki szersze lub węższe - czasami, bardzo rzadko trafi się jakiś rodzynek, więc o czym my mówimy! To czysto akademicka dyskusja.
Walczę o poziom kultury na tym Forum i nie ma w tym przypadku znaczenia osoba autora ani poziom jego twórczości, traktuję wszystkie osoby zamieszczające tutaj teksty jednakowo - swój pogląd na ten temat zamieściłam na Forum dyskusyjnym jeśli to Pana interesuje. Pozdrawiam.




Dnia: 2011-06-22 19:10:05, napisał(a): Libra Send


tutaj tworzymy TWA:

Wiersz pełen refleksji i zadumy. Na szczęście Stork są jeszcze ludzie, którzy myślą i czują podobnie jak Ty. Walczymy o lepszy świat bo tak trzeba, bo taką mamy naturę, bo warto.
Czasami tylko gdy mamy do czynienia z bezmyślnością i głupotą ludzi przychodzą chwile słabości i opadają ręce. Potrzebujemy wtedy świadomości, że nie jesteśmy sami, wsparcia, ciepłego słowa i znowu odzyskujemy zapał i wiarę w to, że wszystko jest możliwe.


A tutaj merytoryczne komentarze:

Dnia: 2011-06-21 17:43:28, napisał(a): Libra Send
Komentarzy: 346

Piękny wiersz. Pełen głębokich przemyśleń. Wrócę do niego z przyjemnością.




Dnia: 2011-06-14 11:47:30, napisał(a): Libra Send

"Potwory" cały czas czyhają szukając okazji, żeby wyskoczyć przez szczelinę przeszłości.




Dnia: 2011-06-10 10:45:29, napisał(a): Libra Send


Świadomość tego faktu już sama w sobie jest rzeczą cenną :-)




Dnia: 2011-06-10 11:58:27, napisał(a): Libra Send

Piękny, pełen głębi, wzruszający wiersz.




Dnia: 2011-05-05 13:35:58, napisał(a): Libra Send

Wiersz ogrzewa serce i przepełnia nadzieją.




Dnia: 2011-06-08 10:48:31, napisał(a): Libra Send


Czyli o taką krytykę walczymy? Kupa, szkoda, że śmiechu :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajdź różnice:

Komentarz nr 1:

"Ja uwielbiam bomblowanie…"

Wow, niesamowicie dojrzałe :)
Niech to zostanie symbolem poezji współczesnej!

PS - tak mnie zemdliło w połowie tego tekstu, że aż musiałem potrzepać fryzurą:
www.youtube.com/watch?v=fzB6L4FIjAg


Komentarz nr 2:

...to co jest tutaj prezentowane w 90 % tą poezją nie jest. To zlepek słów, pseudonaukowe rozprawki, niezsynchronizowany bełkot, zachłystywanie się umiejętnością składania wyrazów w rządki szersze lub węższe...

:))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Krzywak Jeśli posługuje się pan fragmentami moich wierszy proszę opatrywać cytaty informacją kto jest autorem wiersza... np. tak:

Morał z tego wyrósł
Nader oczywisty,
Samiec tylko w stadzie
Bywa zajebisty.

cytat z wiersza B.A.C. Storka

Reszta tendencyjnie powyrywana z szerszego kontekstu dla osiągnięcia kamuflażu i własnych potrzeb... nic nowego... wręcz właściwe pańskiemu stylowi... dobranoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie, szkoda zdrowia :)

Aczkolwiek jak na dłoni widać powiązania Libry Send ze Storkiem, Jasno i wyraźnie jest zaznaczone, co Libra sądzi o 90% poezji na tym portalu, i jaka jest grzeczna i uprzejma. W dodatku jeszcze bezczelnie Stork to nazwie kamuflażem. TWA jak złoto, bo w bezlimiciu krąży jeszcze trzeci apologeta, ale szkoda mi już przytaczać cytaty i epitety dotyczące poetów działu Zet.
Zakrzyczą panie, zakrzyczą, ale my się nie damy. A potem taki Patryk Nikodem uwierzy w to, co mu podadzą w wątku głównym i pomyśli, że ja rzeczywiście arogant :)))

PS - a że ja potrafię się przyznać, to naprawiam błąd:

Morał z tego wyrósł
Nader oczywisty,
Samiec tylko w stadzie
Bywa zajebisty.

cytat z gniota B.A.C. Storka

P. S. 2 - dlatego, tak a'propo funkcji (chociaż wyolbrzymiają ją strasznie, nadymają i jeszcze mi uniwersytety każą kończyć) - doskonale wiem gdzie tkwi źródło kłótni i kto tutaj łamie regulamin portalu i działa na jego szkodę. Ale inkwizycja Libry nie podpali ani jednego stosu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo panie Krzywak. Do całego arsenału negatywów dorzucił pan jeszcze dwulicowość. Nieco wyżej był pan zachwycony tym fragmentem mojego wiersza, a teraz degraduje go pan do rangi "gniota"? Och gdyby tak można było tego terminu używać do niektórych ludzi... Na skutek niezwykle wąskiego postrzegania postawionego przeze mnie problemu jak i chorobliwej mani unikania merytorycznych odpowiedzi uważam, że wyczerpał pan już swój czas do prowadzenia dalszej dyskusji. Jałowej dyskusji do której nie jest pan zdolny wnieść konstruktywnych myśli i choćby namiastki kulturalnej energii. Bardzo dziękuję za poświęcony mi czas, za "uprzejmości" i danie mi możliwości zdobycia bogatego w nowości doświadczenia na płaszczyźnie komunikacji z człowiekiem. Pozdrawiam. Życzę spokoju i pogody ducha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Już jasno i wyraźnie pokazałem kim jesteście i darujcie sobie kolejne inwektywy - mnie to nie wzruszy, a was pogrąża i kompromituje. Ten wątek powinniście zadedykować sobie, a "merytorykę", "konstruktywne uwagi" to już sobie darujcie - też widać jaki to konstruktywizm proponuje Libra Send, która obraża 90% użytkowników, ich wiersze określając bełkotem, za to radośnie poklepuje Storka po pleckach obiecując mu zniszczenie tzw. "środowiska". A jej recenzje są wręcz objawieniem rzeczowej krytyki: "wiersz ogrzewa mi serce"! Co ciekawsze, jej teksty są na takim samym miernym poziomie, widocznie wie, co ją czeka jak ten badziew zacznie wklejać do Zetki. Pomijam już krążącego satelitę, który podjudza dążąc do wyrzucenia kilkunastu użytkowników, co się na pewno nie uda, bo zawsze lepiej likwidować źródło, niż potem hurtem ścinać głowy. Dlatego zastanówcie się co robicie i co piszecie do siebie, bo niestety ludzie potrafią czytać.
Reasumując - takie zachowanie ubliża godności, arogancja połączona z tupetem i obrzydliwą też stronniczością, a dwulicowość łatwo odnaleźć czytając uważnie ten wątek, który opiera się na kłamstwie. Zero przykładów, rzucenie dwoma nazwiskami i teorie spiskowe - a gdzie konkrety? Zresztą wniosek jest- naucz się po prostu pisać wiersze, a nie taśmowo produkować farfocle, to może pogadamy. Objawienia i weny ci życzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie, szkoda zdrowia :)

Aczkolwiek jak na dłoni widać powiązania Libry Send ze Storkiem, Jasno i wyraźnie jest zaznaczone, co Libra sądzi o 90% poezji na tym portalu, i jaka jest grzeczna i uprzejma. W dodatku jeszcze bezczelnie Stork to nazwie kamuflażem. TWA jak złoto, bo w bezlimiciu krąży jeszcze trzeci apologeta, ale szkoda mi już przytaczać cytaty i epitety dotyczące poetów działu Zet.
Zakrzyczą panie, zakrzyczą, ale my się nie damy. A potem taki Patryk Nikodem uwierzy w to, co mu podadzą w wątku głównym i pomyśli, że ja rzeczywiście arogant :)))

PS - a że ja potrafię się przyznać, to naprawiam błąd:

Morał z tego wyrósł
Nader oczywisty,
Samiec tylko w stadzie
Bywa zajebisty.

cytat z gniota B.A.C. Storka

P. S. 2 - dlatego, tak a'propo funkcji (chociaż wyolbrzymiają ją strasznie, nadymają i jeszcze mi uniwersytety każą kończyć) - doskonale wiem gdzie tkwi źródło kłótni i kto tutaj łamie regulamin portalu i działa na jego szkodę. Ale inkwizycja Libry nie podpali ani jednego stosu.

Niesamowite! Czegóż to ja dowiaduję się o sobie - inkwizycja :-))) Serdecznie mnie Pan ubawił użyciem tego zwrotu szczególnie w kontekście moich zapatrywań jak i bezkarnych działań innych osób będących "pod parasolem" grupy założycielskiej.
Dla niezorientowanych podam więc może źródło problemu.
Pan Stork jakiś czas temu wobec szerzącego się chamstwa w wypowiedziach pod wierszami zarówno Jego jak i innych autorów, złożył oficjalny protest na ręce Administratorów tego portalu. Nie otrzymał jednak odpowiedzi na swoją korespondencję.
Widząc co się dzieje próbowałam swoimi komentarzami przywołać osoby nadużywające niekulturalnych epitetów do porządku.
Jako osoba nowa byłam niemile zaskoczona tym co się dzieje.
Nadzieją na zmianę takiego stanu rzeczy był post Pana Krzywaka w tej sprawie, który pojawił się na forum dyskusyjnym, korzystając więc z okazji zabrałam głos protestując przeciwko takiemu zachowaniu.
Praktycznie jednak nic się nie zmieniło, a osoby zachowujące się nagannie nadal działały.

Powyższy post Pana Storka był próbą sprowokowania Administratorów do zajęcia oficjalnego stanowiska w tej sprawie. Zawiera również propozycję, która być może pomogłaby uniknąć w przyszłości takich sytuacji.
Bez względu na poglądu obu Panów - Pan Stork jest użytkownikiem i zwracał się do Pana Krzywaka jako przedstawiciela Administratora, myślę, że nie spodziewał się tego co nastąpiło.
Nie była to normalna, naturalna reakcja typu przemyślimy, zastanowimy się lub jakakolwiek inna wyrażająca dobrą wolę i próbę porozumienia, tym bardziej, że z tego co zorientowałam się sytuacja z którą mamy do czynienia jest Administratorom znana.
Co się działo i jakie były efekty postu każdy może ocenić sam.

Tak Panie Krzywak nie odkrył Pan Ameryki i żadna to tajemnica, mnóstwo jest osobistych powiązań na tym Forum. Znam Pana Storka tak jak Pan zna sporo osób na tym portalu
(chyba nie muszę wymieniać) to chyba nie jest naganne ani karalne?
Ma to o tyle znaczenie, że wiem jakim jest człowiekiem, znam również ludzi, którym pomógł i pomaga, wiem, że jego jak pan z pogardą określa "gnioty" i pomocna dłoń wyciągnęły z dołka sporo osób, dlatego nie zamierzam stać obojętnie wobec takich zachowań jakie tutaj obserwujemy.

Szanowny Panie Krzywak nawet nie wie Pan jaką, wbrew swoim intencjom, oddał mi Pan przysługę zamieszczając powyżej cześć moich komentarzy. Nie chodzi o sam fakt ich wybrania i wykorzystania, lecz istotne jest, że nie zamieścił Pan ani wierszy ani postów do których się odnoszą.
Nie szkodzi, każdy ma własny rozum więc ten kto będzie miał ochotę i czas dojdzie sam sedna sprawy, lub wyrobi sobie swój własny pogląd.
Tak, uważam - i powtórzę to jeszcze raz, żeby Pan i pozostali zrozumieli kontekst mojej wypowiedzi - tylko około 10% wierszy na tym portalu mogę uznać za wyjątkowo udane - ktoś kto zna się na matematyce, może przeliczyć i będzie wiedział, że to sporo.
Pozostałe wiersze są przeciętne lub poniżej przeciętnej - UWAGA - jest to tylko i wyłącznie MOJE ZDANIE na ten temat.
Pewne rzeczy są ewidentne i nie wszystko trzeba pisać, żeby zrozumieć intencje drugiej osoby, ale Pan lubi manipulować faktami i czepiać się dupereli natomiast nie pojmuje całokształtu, więc postaram się ująć to w taki sposób, żeby nie było błędów w interpretacji.
Każda osoba, która loguje się tutaj jest, mniej lub więcej zależnie od wieku, obycia, charakteru, przewrażliwiona na punkcie tego co robi. Każdy chce być doceniony i zrozumiany. Większość jednak dopiero wprawia się i próbuje swoich sił, nie uznaję więc za sensowne zrażać ludzi do pisania głupimi ordynarnymi wypowiedziami, tym bardziej, że nie pretenduję do roli autorytetu w tej dziedzinie, a to co piszę to moje prywatne zdanie.
Nie komentuję więc wierszy słabych, ponieważ ich autorzy jeśli chcą coś osiągnąć muszą dużo pisać, a nie zachęci ich bynajmniej do tego epitet typu: gniot, debil, miernota itp.
Jeśli wiersz nie odpowiada mi stylem, ale mimo to wywołuje refleksje - odnoszę się do jego tematyki i piszę o emocjach, które wywołał.
Są wiersze dobre jednak o kontrowersyjnej lub nie odpowiadającej mi tematyce - wtedy unikam takiego autora lub jeśli czytam, wyrażam SWOJĄ opinię wprost i nie widzę powodu, żeby tego nie robić.
Są wreszcie wiersze na wysokim poziomie i te bronią się same zarówno wśród zwolenników jak i przeciwników danego stylu, czy autora.

Uważam ze swojej strony tą wymianę zdań za zakończoną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Libra Send - co byście nie napisali, to już kompromitacji nie zmyje. Cytaty mówią same za siebie, bawcie się dobrze, tylko ostrożnie - to nie jest piaskownica. To co ty sobie opiniujesz i jak, to nie mój problem. Jeżeli ty nazywasz czyjeś prace bełkotem, to co się dziwisz, że inni robią to samo? Moje komentarze przy waszych to szczyt grzeczności, kultury i konstruktywizmu.
I jeszcze jedno - prowokować to wy sobie możecie w domu. Skoro ktoś decyduje się wywoływać kogoś do tablicy, niech się potem nie dziwi, że obrywa. Szczególnie, gdy w żywe oczy zapieracie się tego, co każdy może o was przeczytać. Fajny z was może i duet, ale starajcie się zbawiać świat z kurtuazją, to może ktoś z wami zacznie rozsądnie rozmawiać.
Narka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Poprawnie    Łukasz Jasiński 
    • Testament Mój    Żyłem z wami, cierpiałem i płakałem z wami, Nigdy mi, kto szlachetny, nie był obojętny, Dziś was rzucam i dalej idę w cień - z duchami - A jak gdyby tu szczęście było - idę smętny.   Nie zostawiłem tutaj żadnego dziedzica - Ani dla mojej lutni, ani dla imienia - Imię moje tak przeszło jako błyskawica I będzie jak dźwięk pusty trwać przez pokolenia.   Lecz wy, coście mnie znali, w podaniach przekażcie, Żem dla ojczyzny sterał moje lata młode, A póki okręt walczył - siedziałem na maszcie, A gdy tonął - z okrętem poszedłem pod wodę...   Ale kiedyś - o smętnych losach zadumany Mojej biednej ojczyzny - przyzna, kto szlachetny, Że płaszcz na moim duchu był nie wyżebrany, Lecz świetnościami dawnych moich przodków świetny.   Niech przyjaciele moi w nocy się zgromadzą I biedne serce moje spalą w aloesie, I tej, która mi dała to serce, oddadzą - Tak się matkom wypłaca świat, gdy proch odniesie...   Niech przyjaciele moi siądą przy pucharze I zapiją mój pogrzeb - oraz własną biedę: Jeżeli będę duchem, to się im pokażę, Jeśli Bóg uwolni od męki - nie przyjdę...   Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei I przed narodem niosą oświaty kaganiec, A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei, Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!   Co do mnie - ja zostawiam maleńką tu drużbę Tych, co mogli pokochać serce moje dumne, Znać, że srogą spełniłem, twardą bożą służbę I zgodziłem się tu mieć - niepłakaną trumnę.   Kto drugi tak bez świata oklasków się zgodzi Iść w taką obojętność, jak ja, mieć dla świata? Być sternikiem duchami napełnionej łodzi, I tak cicho odlecieć, jak duch, gdy odlata?   Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna, Co mi żywemu na nic! Tylko czoło zdobi, Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna, Aż was, zjadacze chleba - w aniołów przerobi.   Juliusz Słowacki 
    • Walka w mojej głowie, Przegrana od początku, Spisani na straty żołnierze i generałowie, Ostatni bastion życia, Ostatni bastion nadziei, Atakowany, Szturmowany przez siły wroga, Przez ciemność i złe zastępy szatana,   Widzę widmo porażki, Pojawia się coraz częściej, Ostatni bastion upada, I nie podniesie się, Jestem straceńcem, Potępionym przez własny umysł, Nieakceptowany przez samego siebie, Czymże jest człowiek który żyjąc umarł,   Stworzeniem w człowieczej skórze, Który ukojenia w śmierci poszukuje, Przeciw Bogu według pijanych kapłanów związanych cyrografem, Obrońcy moralności, Bluźniercy, Heretycy...   Zbieram zastępy, Zwołuje armię, Wzywam generała zastępów niebieskich, Niech okaże pomoc swoją, Zbłąkanej owcy Pana swego, Niech okaże miłosierdzie swe,   Nie jestem gotów stoczyć bitwy, Z zastępami upadłego Lucyfera, Gdy uderzy znienacka we śnie, Skończę jak Bonaparte pod Waterloo, Jak Konstantynopol pod naciskiem Turków, Zniknę z ziemi i nie pojawię się przed obliczem Piotra,   Lecz gdy bestię ujarzmię, Lewiatana z dna oceanu za mordę przytrzymam, Pokonam demony walczące o moją duszę i umysł, Będę szczęśliwy, Odnajdę upragniony spokój, Stanę się człowiekiem, Będę żyć...   Najważniejsza bitwa zbliża się nieubłaganie, Zastępy mroku są gotowe do natarcia, Czekają u bram, Chcą stłumić umysł, Zakłócić pracę serca, Zostawić płuca zwęglone ogniem piekielnym,   Ci którzy odważyli się stanąć na przeciw, Zakończyli wędrówkę swą, Samowyzwoleniem, Samozniszczeniem, Nie byli w stanie żyć ze świadomością przegranej, Nadchodzącej przegranej... Nie mogli słuchać czorta szeptającego im do ucha, Z IX kręgu piekła Dantego,   Widzę anioła wyciągającego dłoń, Daje mi nadzieję na lepsze jutro, Kiedy nawiedzają mnie wizje przegranej,   Nie mogę okazać słabości, Nie mogę dać się zniewolić, Nie mogę pochłonąć się w kuszącym mroku,   CAVE ME, DOMINE  Amen.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...