Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


No chyba chcą? - z Panem Bogiem, Bliskimi, Przyjaciółmi, i to w raju! Czyż można nie chcieć???
;-D

Wiem, wiem - myśmy z Maggi już dawno zauważyły, żeśmy siostry po miotle! ;-)
Pozdrówka równie bezpieczne, Elkoalko! :-)


Nic się Was obu nie boję! Nie straszneście mi!!! A Maggi to dobra przyprawa :). E.

hehehe, no proszę. ze mnie przyprawa do ....upy! - wstawić co komu w pierwsiach gra!
:)))))))

mietła fajny środek lokomocji ;D


Mnie tam nic nie gra. Niemuzykalnam. :))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nic się Was obu nie boję! Nie straszneście mi!!! A Maggi to dobra przyprawa :). E.
Jak to: się nie boisz?! Przyprawa? Ha ha!

Krótka rozprawa Czarownicy z Inkwizytorem

Gdziekolwiek oczy swoje obrócisz,
gdziekolwiek stąpniesz, Czarny Aniele,
jakkolwiek zaklniesz, cokolwiek wrzucisz,
czymkolwiek grzebniesz w stosownym popiele,

jakimbyś ogniem nie spalił wiedźmy,
jakiego nie zwałbyś w odsiecz Anioła,
nigdy – od razu to sobie powiedzmy –
nigdy prześwietlić kobiety nie zdołasz!

Nigdy nie znajdziesz sedna jej duszy,
nigdy zaklęcia na ujarzmienie!
Nigdy wolności zmysłów od kuszeń!
Wiecznością o niej nicnierozumienie,
zawsze i wszędzie będzie jej straszenieeee!...


Pozdrawiam najserdeczniej. ;-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




No, ale co??? Przestawiam i ...dalej nic z Twoich sugestii nie wynika. :) E.

już zapodaję, powinienem od razu, ale myślałem, że będziesz wiedziała:

uwodzeni
w zachłannym apetycie na ludzki życiorys
zjadani ze wszystkim
w myślach i snach odarci do kości

nawet unikniesz sąsiedztwa- życiorys: kości, bo wyczuwa tu się daleki rym;
zmienisz, to przyjdę poobgryzać, na razie mi nie smakuje :D
pozdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




No, ale co??? Przestawiam i ...dalej nic z Twoich sugestii nie wynika. :) E.

już zapodaję, powinienem od razu, ale myślałem, że będziesz wiedziała:

uwodzeni
w zachłannym apetycie na ludzki życiorys
zjadani ze wszystkim
w myślach i snach odarci do kości

nawet unikniesz sąsiedztwa- życiorys: kości, bo wyczuwa tu się daleki rym;
zmienisz, to przyjdę poobgryzać, na razie mi nie smakuje :D
pozdr.


Prawdę powiedziawszy - nie mam wyrazistego zdania na temat Twoich uwag. Zjadanie ze wszystkim jest ostatnią, a nie przedostatnia fazą tego "wchłaniania" przez śmiech.

Co do dalekich rymów - może i coś pobrzmiewa, ale prawdę mówiąc, dopiero teraz, doszukując się, usłyszałam ten dźwięk. Niech go tam!

Życzę w takim razie zjadania smaczniejszych kąsków.:))) Pozdrawiam. E.
Opublikowano

Proszę niczego nie zmieniać we wierszu, on jest spod serca i tak powinno zostać. Samoswój taki. Można go czuć lub nie.
Pozdrawiam w nastroju pourlopowym, dalekim od klimatu wierszowego, a zresztą, kto go tam wie?!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



otóż to! poza tym ja najlepiej chyba wiem co i jak lubię konsumować!
;D
Więc - śmiej się, pajacu! (sorry - pajac w najlepszej wierze!:) I smacznego. E.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Czuję, czuję nastrój pourlopowy aż tutaj. I jednak chciałabym, aby klimat wierszyka pasował do do tego przywiezionego nastroju... Za "wyczucie" dzięki nadającemu widocznie na podobnych falach Czytelnikowi. :))))) - Elka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...