Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wiatr przepędził chmury,
dzień, który był deszczowo bury -
stał się pięknie słoneczny.
A więc wrzucam bieg wsteczny -
następnie przedni i z podwórka w rejs
106 KM, że hej[s] - jadę zadowolony do stolicy,
ma się rozumieć, że do podlaskiej -
po drodze wszędzie zapach sosnowej żywicy.
Pas w jednym kierunku drogi wąskiej,
co jak w obie strony ruch obfity,
tylko podziwiać puszczy wykwity,
bowiem i nie w sposób wyprzedzić TIR-a,
PeKaeS, czy nawet marudera,
więc oko krajobraz do serca zbiera...
A kiedy dusza do domu wróci -
do wiersza, co spotkała wrzuci:

Wyżynny krajobraz raz mnie unosi,
Raz do doliny zniży.
Dusza łkaniem się wznosi,
Gdy tyle piękna w pobliży.

Idzie mój koń, jak burza;
Żre paliwo, połyka złotówki,
Lecz piękny jest, jak róża,
Więc nie żałuję wydanej na niego żadnej stówki.

Z puszczy czerwony łeb wynurza,
Święta Woda, więc gaz z ręki,
https://photos.google.com/photo/AF1QipM-4QSB8Mb0uYJ9tCrSrj8o5UUyns2b4qsknIkO
Przeto spojrzenie na las krzyży oko duszy przedłuża,
A jak to widzę i czuję w sercu, mówię: Bogu dzięki!

Koń mój z górki, choć nie ma luzu,
Biegnie, jak "Pegaz lotny".
Barbara mówi: - Ty, mój tuzie,
Nie będziesz w życiu samotny.

Jak pięknie żyć we dwoje -
Tym bardziej jest większe szczęście,
Że są w naszym domu spokoje,
A nie rękoczyny i gniewu pięście.

Toć za to nierozerwalnie -
Zawsze i wszędzie razem
Wiezie nas nasz koń legalnie
Nie będąc męką pod ciężarnym życia głazem.

Domami Wasilków wita i żegna,
Które już w tle pozostają.
Podniebne gołębie, co je natura gna.
Moje źrenice na nie spoglądają.

Supraśl uroda rzek podlaskich,
Których w podobieństwie jest wiele,
Spojrzeniem wraca w dzieciństwa wspomnień takich,
Co tylko ująć z życia w rozdziale.

Przez most samochody i TIR-y przemykają...
A woda podlaska rzeką sobie niezmiennie płynie...
Na prawo na łące przy puszczy, co oczy spotykają,
To koń żelazny, który biegnie ze stukotem po szynach
i trąbi sygnałem maszynista w lokomotywowej maszynie!

Podlaska przyroda i natura nie zginie,
Iż tutaj huta i kopalnia nie stoi.
A tu, tam niejedna naturalna
po lodowcach ukształtowana rzeka płynie,
Która jest pięknie dzika, nie mając ludzkiej zbroi.

A kiedy ku wzniesieniu nasz koń nas wiezie,
"OD OFF" dla przyśpieszenia racz byłem załączyć;
Po czym idzie, jak burza aż chce się powiedzieć:
że to nie Cinquecento, który tak wolny
aż by się chciało powiedzieć, że się wlecze.
Ach, jak dobrze, że oczy i serce
nasze miasto Białystok z nami połączy.

Ziemio Ojczysta Podlaska moja, Twoja i nasza
I stolico Podlasia - Białystok,
Który się zdobisz siedmioma wzgórzami,
gdzie tu ciało i krew nasza i Wasza -
Podlasia, co trudów i radości mamy tok...

Tu stok, tam wzgórze,
Tam horyzont w murze.
Tutaj zieleń i róże
I czysto białe anioły w górze.

Grodzie, Ty nasz piękny i czysty
W zieleni kolorowymi budynkami się roztaczasz...
I wiatr, który powiewa bystry,
I stolico nasza nad sobą smogiem nie płaczesz.

Ulice piękne i wygodne dzięki Unii się remontują,
W innym miejscu od podstaw się budują!...
Włodarze stolicy dzięki swojej postawie mądrości,
gospodarności i zaradności rozwoju koniunkturę notują.
Mieszkańcy, tym bardziej goście przyjezdni
piękno w naszym mieście znajdują.

Grodzie Ty nasz, stolico Podlasia
W herbie: rycerzem z mieczem na koniu -
A nad nim Godło Ojczyste w Koronie i Podlasia,
Taką stolicą jesteś naszą w pięknym ustroniu.

Jak warto Tobie oddać serce czyste,
Dumo Podlasia w herbie i grodzie.
Piękną z życia masz listę
W czystym dla historii dowodzie.

Leżysz na siedmiu wzgórzach -
Zwiesz się miastem: Białystok
Będąc pięknym, jak ogród białych róż,
Posiadając: raz, dwa, trzy, cztery,
pięć, sześć, siedem biały stok.

Dedykowany Podlasiu i miastu Białystok.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



doszłam do deszczowo bury... dalej akademicko? trza by pomyśleć w grupie wczesnoszkolnej.
:((


Gdzie bury? Gdzie bury???? Nie zauważyłam, bo mnie obeszły " Puszczy wykwity,"!!!!!!!!!!!!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



doszłam do deszczowo bury... dalej akademicko? trza by pomyśleć w grupie wczesnoszkolnej.
:((


Gdzie bury? Gdzie bury???? Nie zauważyłam, bo mnie obeszły " Puszczy wykwity,"!!!!!!!!!!!!

o kurka!!!!!!!! to o Białym jest!!!!!!!! i biełaroznym! o matko. a te cyferki na końcu to do klasków w rytmie? a gdzie synkopa??
:((
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Gdzie bury? Gdzie bury???? Nie zauważyłam, bo mnie obeszły " Puszczy wykwity,"!!!!!!!!!!!!

o kurka!!!!!!!! to o Białym jest!!!!!!!! i biełaroznym! o matko. a te cyferki na końcu to do klasków w rytmie? a gdzie synkopa??
:((


No, nareszcie! Wyprowadziłaś mnie na trop prawidłowy! To o Białym może być, a te cyferki to stopnie do dziennika szkolnego? Syn - to rozumiem, ale z tym kop-em to może się wstrzymajmy...Nie każdy "syn" na niego zasługuje(!).
Opublikowano

Wszyscy jesteście milutcy. Pozdrawiam.

Ci z Państwa, którzy nigdy nie byli w stolicy Podlasia, zapraszam serdecznie do odwiedzin...
Wówczas przekonacie się, jaki Białystok jest piękny i czystym miastem.
[ A dodam, że Białystok jest na pierwszym miejscu w naszym Polskim Kraju w którym najlepiej
ludziom się żyje, najbardziej są zadowoleni z życia w swoim mieście. Nic dodać nic ująć. ]
A tuż za peryferiami miasta już rozciąga się Puszcza Knyszyńska - "Zielone Płuca Polski".
Serdecznie zapraszam ja i przede wszystkim miasto Białystok i region Podlaski.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Arsis może w innej galaktyce, ale w naszej na pewno nie, bo dawno by nas ktoś odwiedził, a nawet zabrał ziemię:)
    • @violetta Utrzymywanie, że tylko Ziemia jest piastunką życia, jest równie bezsensowne jak twierdzenie, że na dużym obsianym polu mógł wyrosnąć tylko jeden jedyny kłos ...   pomimo paradoksu Fermiego - nie jesteśmy sami
    • @Migrena Po przeczytaniu przypomniał mi sie film,  który oglądałam lata temu -wielka milość/namiętność, czasy wojny i oni tak bardzo siebie spragnieni, gdzieś na ulicy w miłosnej ekstazie...  Film był niesamowity , wiersz też uruchamia wyobraźnię, świetny.
    • @iwonaroma   mam szczęście, że czytają moje wiersze tacy wspaniali ludzie jak Ty.   dziękuję Iwonko :)    
    • Jestem tu chwilę — może i chwilą, przesiadam siebie, szukam peronu, prześwietlam ludzi jak w starym kinie, w taśmie, co płonie celuloidem.   Przystań podróżnych — poziomów tyle, uśmiechy szczere, szydercze, jasne; lęk w sercach szarych drży jak motyle, głos obojętny w tłumie wygasłym.   Prawda przy prawdzie, kłamstwo tuż obok, sznurki przy ścięgnach w pół gestu drżące, prośba jak rozkaz — portret nieznany z miejscem, co czeka, choć tego nie chce.   A czas tu stoi, choć mijam ludzi, ich kroki płyną jak cienie w wodzie; każdy z nich nosi własne zasługi i własne winy — te, które zwodzą.   W spojrzeniach migot tęsknot ukrytych, w dłoniach — rozstania ledwo domknięte; nikt nie zatrzyma chwil nieodkrytych, choć chce je trzymać, jak szkło rozcięte.   A kiedy wreszcie ruszy mój pociąg, zamknę za sobą peron tej chwili; zabiorę tylko to, co wciąż płonąc przez cudze twarze — mnie ocaliło.   I wiem, że wrócę w to miejsce kiedyś, gdy noc znów zwinie świat w celuloid; bo każdy obraz, nim zgaśnie — przecież szuka człowieka, by w nim się dożyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...