Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeszcze mi się zdarza
zapatrzeć na kwitnące mlecze,
poczuć ciepło poranka w czerwcu.

Jeszcze mi się zdarza
coś planować,
na coś radośnie czekać,
chwilę uskrzydlić nadzieją.

Ale już ....
twój cień zasłania słońce,
twój chłód przenika dreszczem,
twój but miażdży kwiaty,
nadzieja wstydem się pali
a radość ucieka przerażona własnym zuchwalstwem.

Stoję kuląc ramiona.
Wydaje mi się że słyszę upiorny rechot złośliwego boga.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...