Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie potrafię pisać wierszy
tak jak nie umiem dobrze chodzić
wyprostowanie i wciągnięcie brzucha
jest dobrą miną szprotki na kromce

na spacerniaku wpadam w karuzelę
od szczęścia po chęć wyrzucenia treści

ten który mówił że wszystko jest poezją
wybrał samobójstwo

drogi czytelniku nie rób tego
naprawdę nie umiem pisać wierszy

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Ja bym nie asekurował się twierdzeniem z pierwszego wersu. To bardziej wygląda mi na tłumaczenie się podmiotu wobec siebie. Jakkolwiek rozumiem hipotetyczny stan autora, niemniej czytelnicy swój rozum mają, a ci wierniejsi opierają się na całokształcie. Bo to jest prawda:

"na spacerniaku wpadam w karuzelę
od szczęścia po chęć wyrzucenia treści"

Wyrzucać, zdecydowanie!
Pozdrawiam Lokomotywo :)
Opublikowano

-wyznam.. fantastycznie śmieszny przenośnik.

'wyprostowanie i wciągnięcie brzucha
jest dobrą miną szprotki na kromce'

..a 'spacerniak' kupiłem.. jako portal poet. z 'karuzelą'
do wyrzucania treści w czasie jazdy..
..drogi Autorze rób to dalej.. naprawdę nie umiem pisać
mądrych komentarzy..

pozdrowionka jak mawia Janek..

Ran

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no, dobrze, wierzę że nie, ale ostatnio zmieniasz styl, słowem potrafisz:P
hihi, zmieniać..
się :))))
ścmok!!!!biała LO
Zmieniać potrafię - tak, po prostu eksperymentuję na żywym organizmie, stąd apel do czytelnika:)
Hejka:)
Opublikowano

Pisz, pisz..., co tam. Prowokacyjki z mruganiem, a ja mam lecieć i wyciągać tę bidę zza kratek niemocy? Tak? Z tej ściśniętej w puszce niewolnicy? Nie wiem, ilu mówiło, że wszystko jest poezją. Aaa tam, nie jest. Prędzej matematyką. Też mówili. Pewno, że nic nie będę robił (a), jak prosisz w przedostatnim wersie! Z Twoich wierszyków trzeba najczęściej wydłubywać pracowicie humorek! No, chyba, że ja mam takie zboczenie, ale chyba nie tylko. Pozdrawiam wszystkie Pociągi! Elka.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma Wow! To frapujący wiersz. Zestawienie aktu twórczego z estetyką BDSM jest niezwykle mocne i odświeżające. Tak o relacji z samym słowem, o dynamice władzy między autorem, tekstem a może i odbiorcą to jeszcze nie czytałam. "Klaps na goły wers" to genialny obraz - aż chce się spersonifikować ten wers. Fajnie przechodzisz z roli dominującej do uległej - raz autor panuje nad materią słów, a za chwilę staje się niewolnikiem własnej wizji czy idei. "Trytytkowo" - nie da się łatwo takiej więzi rozerwać. (W kryminałach teraz sprawcy używają wobec swoich ofiar trytytek - są niezwykle skuteczne). Ostatnie trzy wersy ("głębiej i mocniej, / lekko / nierealnie") połączenie intensywności, bólu i wysiłku z poczuciem lekkości i odrealnienia to kwintesencja momentu, w którym wiersz wreszcie "działa" i zaczyna żyć własnym życiem. Pisanie to akt totalny – angażuje nie tylko intelekt, ale całe ciało i psychikę. Pozdrawiam -y. :)
    • @andrew "dziś … dziś kobieta jest tajemnicą"   Ale za to mężczyzna (czyli połowa populacji)  jest nieskomplikowany - do życia potrzeba mu picie, jedzenie i tajemniczej kobiety. Bo podobno lubi rozwiązywać (i rozpinać)  zagadki.   Tak stwierdził pewien mądry mężczyzna. 
    • @Konrad KoperSkoro Los, to "powinien" zaznaczyć.  Przepraszam - nie powinnam się czepiać losu! 
    • Fajna sprawa dziadkami być zobaczyć w drzwiach szkraba małego gdy z wizytą przychodzi, do babci, dziadka swojego.   Wiadoma sprawa wszyscy tak mawiają dziadkowie bardziej wnuków niż swoje własne dzieci kochają, więcej czasu dla nich mają.   Gdy się babciom, dziadkiem zostaje niczym ptakowi skrzydła u ramion wyrastają, radość i duma rozpiera, gdy na ten świat przychodzi nasz mały skrzat.   Wnuki wiedzą, że dziadkowi ich kochają bywa czasem, że to wykorzystują, sprawa całkiem błaha jest gdy wnuki latek mało mają.   Nam los dwóch wnuków, urwisów sprawił w tym samym domku sobie mieszkamy, niczym Paweł i Gaweł z bajki znanej, my na dole oni na górze.   Nasz duecik ciągle nas odwiedza, my przed nimi drzwi szeroko otwieramy, bo jak tu nie witać takich skarbów kochanych.   Radości tak wiele nam dają, niczym skowronki czasem śpiewają, babcia zawsze coś słodkiego dla nich ma, dziadek zaś kieszonkowe da.   Taki już wnucząt przywilej póki dziadków mają być oczkiem w ich głowie, bo dziadkowie swoje skarby bardzo kochają.                               K.W.      
    • @RomaCieszymy się bardzo, ale ja nie jestem poetką. Nawet nie lubię tego określenia. Dobraliśmy się jako historyk i fizyk. :)  Najlepszy dobór naturalny pod słońcem. :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...