Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnio pojawia się wysyp dość dziwnego zjawiska w tym miejscu (che che...), czyli wyzywania innych użytkowników od "idiotów, durniów" itp... Fakt faktem autorzy nie zgłaszali tego (widocznie uważają to za normalne zjawisko), ale to nie jest tak, że nie dochodzi, gdzie trzeba :)

Reasumując - ten post to żółta kartka. Jest doskonała materia to ironii, czyli sam tekst, niekoniecznie trzeba mieszać w to autora. I żeby potem nie było, że TWA, że spisek CIA, że UFO, że Unia Europejska płaci - takim użytkownikom będziemy dziękować za ich twórczość.

Opublikowano

A ja nie wiem czy słusznie czy niesłusznie, ale spostrzegłem że treść ostrzegawczego obwieszczenia sformułowana jest nie dość składnie. A tak na marginesie mam wrażenie że nazwanie kogoś idiotą jeszcze nie jest aż takie straszliwe jakby się mogło wydawać; oby nie nazywać nikogo idiotą bez pokrycia, no bo jeśli sensownie uzasadnić własny osąd, to co może być złego w szczerym określeniu prawdy?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bo anarchia to utopia. Jak pan jest taki mądry, to niech pan wyjdzie na ulicę i okazuje sensownie swoją prawdę - tzn. nazywa ludzi "idiotami" i tam się wymądrza. Tutaj nie wolno.

PS - puk puk puk...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bo anarchia to utopia. Jak pan jest taki mądry, to niech pan wyjdzie na ulicę i okazuje sensownie swoją prawdę - tzn. nazywa ludzi "idiotami" i tam się wymądrza. Tutaj nie wolno.

PS - puk puk puk...

Wie pan, mówi się, że prawdy nie wolno mówić tym ludziom, którzy na nią nie zasługują, a to już akurat kwestia myślenia i tego, czy ktoś umie się jedynie obruszyć, czy przyjąć do wiadomości sensowne argumenty i zrobić z nich użytek. Ja wiem że anarchia to utopia, ale, mówiąc szczerze, ukulturalnianie wszystkich to utopia jeszcze większa - grunt to być przyzwoitym, a to nie jest nieprzyzwoite kiedy nazwie się idiotę idiotą kiedy on faktycznie zachowuje się jak idiota. Pytanie jest jedynie takie czy nazwanie kogoś idiotą ma uzasadnienie czy nie, bo jeśli chodzi o to, że ktoś bez pokrycia rzuca idiotami na prawo i na lewo, to bluzgać, faktycznie, nieładnie. Ale zwracać uwagę? Niekiedy inne formy nie przemawiają do niektórych, a przecież powinniśmy każdemu bezwiednemu idiocie dać szanse zrewidować swój idiotyzm ;)
Opublikowano

zarzucanie idiotyzmu, nawet jeśli ktoś idiotą jest, to absolutny objaw braku kultury
i to e l e m e n t a r n e j. Idiota, biorąc pod uwagę dawny termin medyczny, to osoba upośledzona i jako taka nie powinna być piętnowana w żaden sposób, ani narażana na chamstwo.

Za to idiotyzmy piętnującego idiotę - owszem, powinny być piętnowane. Choćby, jako nieuzasadnione podszywanie się pod upośledzenie. Innymi słowy, rzucający kalumnie pod adresem idioty jest poniekąd dużo większym idiotą, z uwagi na absurdalność takiego postępowania. Poza tym, z reguły współczuć i tak będzie się temu pierwszemu.
A zresztą - pal diabli współczucie, w końcu to i tak, jak grochem o ścianę.
;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bo anarchia to utopia. Jak pan jest taki mądry, to niech pan wyjdzie na ulicę i okazuje sensownie swoją prawdę - tzn. nazywa ludzi "idiotami" i tam się wymądrza. Tutaj nie wolno.

PS - puk puk puk...

Wie pan, mówi się, że prawdy nie wolno mówić tym ludziom, którzy na nią nie zasługują, a to już akurat kwestia myślenia i tego, czy ktoś umie się jedynie obruszyć, czy przyjąć do wiadomości sensowne argumenty i zrobić z nich użytek. Ja wiem że anarchia to utopia, ale, mówiąc szczerze, ukulturalnianie wszystkich to utopia jeszcze większa - grunt to być przyzwoitym, a to nie jest nieprzyzwoite kiedy nazwie się idiotę idiotą kiedy on faktycznie zachowuje się jak idiota. Pytanie jest jedynie takie czy nazwanie kogoś idiotą ma uzasadnienie czy nie, bo jeśli chodzi o to, że ktoś bez pokrycia rzuca idiotami na prawo i na lewo, to bluzgać, faktycznie, nieładnie. Ale zwracać uwagę? Niekiedy inne formy nie przemawiają do niektórych, a przecież powinniśmy każdemu bezwiednemu idiocie dać szanse zrewidować swój idiotyzm ;)

Dodam tylko, że nie można pomijać milczeniem, tej ważnej i licznej grupy społecznej, gdyż ocierałoby się to o działania dyskryminujące. Bycie idiotą sprawia wielu ludziom dziką radość, nie mamy prawa im tego zabierać ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wie pan, mówi się, że prawdy nie wolno mówić tym ludziom, którzy na nią nie zasługują, a to już akurat kwestia myślenia i tego, czy ktoś umie się jedynie obruszyć, czy przyjąć do wiadomości sensowne argumenty i zrobić z nich użytek. Ja wiem że anarchia to utopia, ale, mówiąc szczerze, ukulturalnianie wszystkich to utopia jeszcze większa - grunt to być przyzwoitym, a to nie jest nieprzyzwoite kiedy nazwie się idiotę idiotą kiedy on faktycznie zachowuje się jak idiota. Pytanie jest jedynie takie czy nazwanie kogoś idiotą ma uzasadnienie czy nie, bo jeśli chodzi o to, że ktoś bez pokrycia rzuca idiotami na prawo i na lewo, to bluzgać, faktycznie, nieładnie. Ale zwracać uwagę? Niekiedy inne formy nie przemawiają do niektórych, a przecież powinniśmy każdemu bezwiednemu idiocie dać szanse zrewidować swój idiotyzm ;)

Dodam tylko, że nie można pomijać milczeniem, tej ważnej i licznej grupy społecznej, gdyż ocierałoby się to o działania dyskryminujące. Bycie idiotą sprawia wielu ludziom dziką radość, nie mamy prawa im tego zabierać ;)



Na pewno...nikt Panu tego nie zabierze:)[ktoś Pana ulokował w jakiejś..lepszej grupie,czy Pan sam w oparciu o własną diagnozę...wypowiada się z taką nonszalancją,na poważny temat]...ze swej strony..proponowałbym taką dyskusje przeprowadzić na żywo..powiedzmy rozszerzonym forumowym "grill party"...które zapewne skończyłoby się ogólnym porozumieniem... w wyniku "ogólnego mordobicia"...:)-na tym fundamencie ...powstałby wzajemny szacunek i życzliwość!!!...Jak Pan Michał świetnie zauważył....na ulicy,...tak wzajemnie się nikt nie traktuje...bo nikt sobie na to nie pozwoli.Wydaje mi się ,że to wiersz powinien być...poddawany krytyce...a nie dążenie by obrazić autora...jego ośmieszenie..lub jakiekolwiek inne insynuacje,co do stanu jego osobowości....tak czy siak...góra z górą się nie zejdzie ..człowiek z człowiekiem na pewno...no i wówczas niech nikt nie płacze:)))))))))))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dodam tylko, że nie można pomijać milczeniem, tej ważnej i licznej grupy społecznej, gdyż ocierałoby się to o działania dyskryminujące. Bycie idiotą sprawia wielu ludziom dziką radość, nie mamy prawa im tego zabierać ;)



Na pewno...nikt Panu tego nie zabierze:)[ktoś Pana ulokował w jakiejś..lepszej grupie,czy Pan sam w oparciu o własną diagnozę...wypowiada się z taką nonszalancją,na poważny temat]...ze swej strony..proponowałbym taką dyskusje przeprowadzić na żywo..powiedzmy rozszerzonym forumowym "grill party"...które zapewne skończyłoby się ogólnym porozumieniem... w wyniku "ogólnego mordobicia"...:)-na tym fundamencie ...powstałby wzajemny szacunek i życzliwość!!!...Jak Pan Michał świetnie zauważył....na ulicy,...tak wzajemnie się nikt nie traktuje...bo nikt sobie na to nie pozwoli.Wydaje mi się ,że to wiersz powinien być...poddawany krytyce...a nie dążenie by obrazić autora...jego ośmieszenie..lub jakiekolwiek inne insynuacje,co do stanu jego osobowości....tak czy siak...góra z górą się nie zejdzie ..człowiek z człowiekiem na pewno...no i wówczas niech nikt nie płacze:)))))))))))

Różnica między mną a panem (prawdziwym, nieskazitelnym obrońcą moralności !) polega na tym, że ja żartuję na bezpiecznym, neutralnym poziomie ogólności, a pan pozwala sobie na wycieczki personalne i grozi obiciem mordy...
Nie ogłaszałem castingu na nożyce, które się odezwą ale skoro się pan zgłasza...
;)
Opublikowano

..ja..również.."ogólnie"..to ująłem...nie jestem jakimś..wzorem moralności:)...absolutnie ..przedstawiłem jedynie wizję ,jak skończyłoby się obrażanie ..kogokolwiek... realnie w życiu...Także ,"neutralna tarcza monitora"..nie upoważnia nikogo...do obrażania kogokolwiek:)...oczywiście personalnie nie mam Panu..nic do zarzucenia...oprócz,nieco lekceważącego podejścia do tego problemu...-pozdrawiam Heniek"kamienna pięść":)))

Opublikowano

ocenianie idiotyzmu na forum poetyckim samo w sobie jest idiotyzmem :)
Należymy do NASA. I to NASA kultura osobista jest świadectwem jakości człowieczeństwa. NASEGO człowieczeństwa. :)

Pozdro :)

Opublikowano

Wypowiadałam się już w innych miejscach na forum co do kultury panującej wśród użytkowników.
Dobrze, że doszło do dyskusji na ten temat.

Zasada jest prosta - jeśli jesteś gościem w czyimś domu nie obrażasz pozostałych gości swojego gospodarza.
Od Twojego poziomu inteligencji zależy czy potrafisz podjąć dyskusję na określony temat w taki sposób, żeby toczyła się ona na poziomie, czy nie. Jeśli nie jesteś w stanie zapanować nad swoim słownictwem i naturą - szukaj osób o podobnych upodobaniach.
Niektórzy komentatorzy są na tyle zadufani w sobie i bezkrytyczni, że uważają się za autorytety.
Zadała bym im pytanie - jaki jest Wasz dorobek, ile książek, zbiorków wydaliście w swoim życiu, ile mieliście wieczorków poetyckich, jak wiele osób nie należących do towarzystwa wzajemnej adoracji uznało Wasze utwory za wartościowe? Co wiecie o ludziach, których mieszacie z błotem?

Każdy ma prawo mieć własne zdanie, ale nie ma prawa obrażać i upokarzać drugiego człowieka, szczególnie w takim miejscu jak to.

Te same osoby, które kłapią dziobem na prawo i lewo w przypadku krytyki ich osoby są wzburzone i reagują gwałtownie, mimo, że słowa użyte w stosunku do nich nie umywają się do ich komentarzy w stosunku do innych użytkowników.
Widocznie wyznają politykę Kalego: Kali ukraść krowę - dobrze, Kalemu ukraść krowę - źle.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dodam tylko, że nie można pomijać milczeniem, tej ważnej i licznej grupy społecznej, gdyż ocierałoby się to o działania dyskryminujące. Bycie idiotą sprawia wielu ludziom dziką radość, nie mamy prawa im tego zabierać ;)



Na pewno...nikt Panu tego nie zabierze:)[ktoś Pana ulokował w jakiejś..lepszej grupie,czy Pan sam w oparciu o własną diagnozę...wypowiada się z taką nonszalancją,na poważny temat]...ze swej strony..proponowałbym taką dyskusje przeprowadzić na żywo..powiedzmy rozszerzonym forumowym "grill party"...które zapewne skończyłoby się ogólnym porozumieniem... w wyniku "ogólnego mordobicia"...:)-na tym fundamencie ...powstałby wzajemny szacunek i życzliwość!!!...Jak Pan Michał świetnie zauważył....na ulicy,...tak wzajemnie się nikt nie traktuje...bo nikt sobie na to nie pozwoli.Wydaje mi się ,że to wiersz powinien być...poddawany krytyce...a nie dążenie by obrazić autora...jego ośmieszenie..lub jakiekolwiek inne insynuacje,co do stanu jego osobowości....tak czy siak...góra z górą się nie zejdzie ..człowiek z człowiekiem na pewno...no i wówczas niech nikt nie płacze:)))))))))))
rozszerzone forumowe "grill party" zakończyłoby się raczej ogólnym "zalaniem pały", po czym nastąpiłoby równie ogólne, co krótkotrwałe wyznanie sobie miłości, albowiem wirtualne mordobicie jest bez porównania mniej bolesne od rzeczywistego i w tym momencie do gry wchodzi coś, co się nazywa instynktem samozachowawczym;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


ja tam bym się nie cieszył. to, że doszło do dyskusji na ten temat znaczy jedynie, że doszło do dyskusji na ten temat ;)

Co racja to racja - niestety nic to nie zmieniło, a wręcz uaktywniło parę osób.
Szkoda nerwów, tym bardziej, że nie jest to nawet dyskusja na poziomie. Jednocześnie nie można przecież dopuścić, żeby osoby pozbawione kultury terroryzowały pozostałych.
Grupa ta bez żadnych oporów nadal kpi z ludzi, którzy zalogowali się tutaj po to, żeby dzielić się tym co tworzą, a nie wysłuchiwać niewybrednych epitetów. Jednocześnie osoby te odwracają kota ogonem chcąc zamknąć buzię, tym którzy mają "czelność" zaprotestować przeciwko takiemu zachowaniu.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



I po co ten kpiarski ton? Wystarczy, że zajrzy Szanowny Pan i poczyta komentarze - nie potrzeba spisków, trudno przeoczyć, a wnioski są oczywiste.
Po Pana reakcji widać jednak jak kończy się próba jakiejkolwiek dyskusji na ten temat - szkoda czasu i fatygi.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Moje ciało opanował granat,   bo trafiłem w środek Zachodu.   Ciemność jesieni okiełznał   huk okropnych hamulców.   A granat przemakał   przez wiązki świateł samochodów.   Zimną ziemię parkingową,   opanowały neony podwozia.   Moje nozdrza zatrute, smrodem spalonego sprzęgła.     Alkohol, potrzebuję cię teraz,   bo przysłaniają mi światło   czarnymi jak lakier kurtkami.   Trzymając mój zachodni obraz -   wciąż twierdzą, że nie umiem zahamować.     Gdy mnie popychają,   Widzę rozmazane światło ulic  wpadające do tafli wody. Ukazujące się w dziesiątkach  nieregularnych odbić.   Myślą że jest prosto,   lecz moja droga stała się kręta -   zboczyłem świadomie. 
    • Nie trzeba noża, by zadać cios, Czasem wystarczy tylko głos, Jedno zdanie, jak strzała w serce, Zostaje w duszy — na zawsze więcej.   Milczenie złotem, mówili tak, Lecz dziś milczenie to grzech i strach, W sieci ogień, w oczach gniew, Słowa palą jak tysiąc drzew.   Nie każdy krzyk to prawdy głos, Nie każda cisza to winny los, Ludzie w słowach topią sny, Nie wiedząc, jak są ostrzy ich dni.   Każde „nienawidzę” ma swój cień, Za każdym „kocham” stoi sen, Ale gdy mówisz bez serca tonem, Zostaje echo — jak po burzowym dzwonie.   Świat krzyczy głośno, coraz mniej słucha, Prawda ginie wśród pustych słuchań, Zatrzymaj się, zanim zrobisz błąd, Bo słowa są jak ogień — i spalą dom.   Bo słowa ranią mocniej niż stal, Nie cofnie ich już żaden żal, Wystarczy chwila — i świat się zmienia, Z powodu słów bez zrozumienia. Więc zanim powiesz — pomyśl raz, Bo może ktoś straci przez nie czas, Słowa to broń, której nie widać, A jednak potrafi zabijać.
    • @Berenika97 Będę miał zatem motywację by pisać dalsze losy bohaterów. Bo "Boże szelmów..." ma kontynuację ale zbieram się do niej bardzo opornie bo nie wiem czy jest sens pisać przy nikłym odzewie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To jest bardzo trudne. Może dlatego, że świat zawsze najpierw dostrzega tych, którzy mają najbardziej krzykliwe barwy, i właśnie na tych barwach skupione jest ludzkie zainteresowanie, a nie na wnętrzu, które nie może się tak po prostu "sprzedać" na targowisku. Ono musi zostać dostrzeżone i odkryte, często z trudem i wysiłkiem. A na to już nie każdy ma siłę i chęć się zdobyć. Nawet sami mamy tendencję do porównywania się z innymi i do eksponowania na zewnątrz wszelkiego rodzaju jaskrawości, nauczeni, że i tak właśnie na to każdy zwróci przede wszystkim uwagę.
    • @Berenika97 Zgadza się. Poezja to włóczykij, zawsze nim była :)) Jakby włóczka też trochę i za pan brat z samotnością, więc rozłąka :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...