Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Staramy się w głębinach wznosić ogród blasków
na którym tańczą słowa w rytuale ognia
bluszcz w oczach liże podest murowanych powiek
przed żniwem nieba uschnie nim zajrzy w dwa okna

Patrzymy na paznokcie jak w odrębne karty
a uśmiech to oprawa złota uwodzenia
co sama nie wie co tak karmi uniesieniem
i jaką treść w letargu wypija z dna słońcem

Zostawiam pnie po drzewach - te ślady upadku
konarów zgiętych kolan grzbietu koron czaszki
ten świat to wielki płomień - papieros przed niebem

Zapala słońce usta nimi się zaciągną
równiny siatką cieni w południki westchnień
upity na parkanach deszcz prawdy nie zgasi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...