Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie chcę nieba
gdzie indziej niż nad głową

gdy tykanie wskazówek jak perkusja
popędza ciche nuty
chce się tu i tylko tu
być

tutaj dobrze
gdzie podejrzewam istnienie
diabłów i aniołów
lecz te za nisko lub za wysoko na to
żebym nabrała co do nich pewności

niebu bliższych ludzi
mnie bliższych gwiazd
nie trzeba

Opublikowano

Dziwne wędrówki Pani uprawia, choć ciągle po zyciu, wbrew opiniom czytaczy, że to o angelologii.
Początek wspaniale sytuuje.
Dalej - nie podoba mi się porównanie (ciche nuty perkusji? co to za instrument ;)
"chce się tu i tylko tu być" - prosto i treściwie (czy nie za prosto?).
W trzeciej czuję "ducha" Mumii - tak jakoś mi się układają te ciągi - bardzo, bardzo ciekawie.
W zakończeniu - odwrócenie - które rozumiem, ale jakoś mi smutno.

Nie wiem czy Pani to czuje, ja zauważam: wmieszanie się emocji (liryzmu) w wyważone (dotąd) Pani opisy, no i ta zabawa sensami - "refleksje filozofa na wakacjach" (tak jakoś to Pani nazwała?).
Chyba nowe ścieżki. Rozstaje?
pzdr. bezet

Opublikowano

Panie Oyey-witam-odpowiedź na pytanie "po co";-)pozostawiam Pana sądom.Pozdrawiam z anielską cierpliwością;-).

Witam Panie Romanie;-)To nie jest nowy tekst-nie wklepuję tutaj tekstów w porządku chronologicznym-jeśli chodzi o trzecią część i ducha Mumii-to zaskoczona jestem, bo to fragment ,który na pewno nie powstał w oparciu o takie zależności- ale Pan jako czytelnik ma oczywiście prawo do analogii-a ja się nad tym zastanowię;-)Jeśli chodzi o perkusję i ciche nuty...to dla mnie to proste-tykanie zegara jest po prostu ciche(choć dla mnie budzi skojarzenia z perkusją-taka perkusja szeptana)a skoro jest ciche- to głośne nuty by go zagłuszyły-więc może"wspołdziałać" tylko z cichymi;-)hehe-to moja logika tego fragmentu;-)

Strasznie Panu dziękuję za lekturę- tym razem trochę "swojego zaplecza" na światło dzienne wyjęłam, ale mam nadzieję, że Pana to nie "zmęczyło" w jakiś sposób. Zawsze z chęcią i przyjemnością czytam Pana komentarze-wiele ciekawego w nich czytam,tym razem pozwoliłam sobie trochę "przypisów;-)" nienumerowanych wtrącić, ale to nie zmienia tego, że bardzo Panu dziekuje za odwiedziny i słowa.Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na marnej jakości zdjęciach wszyscy wciąż jesteśmy żywi a drzewa są soczyście zielone, mimo czerni i bieli.   Przechadzam się pomiędzy zgiętymi starością masztami latarń, szczerzą swoją bezzębność, bezskutecznie próbując rozproszyć ciemności.   Dotykam ziemi, właściwie jest prochem, przesypuje się przez palce nie pozostawiając śladu na spragnionych wilgoci dłoniach.   Księżyc rozpada się na fragmenty, może poraz ostatni, koty zerkają z flegmatyczną dezaprobatą.   Mój chwiejny krok wytycza trasę do w pocie czoła wypracowanej samotności łóżka.   Na marnej jakości zdjęciach na śmierć zapomnieliśmy uwiecznić najwarzniejszych spojrzeń, słów i gestów.   Dlatego nawet koty milczą, nic nie zakłóca przeklętej ciszy, prawdopodobnie ostatecznej.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dokładnie tak jak w komentarzu - serdecznie dziękuje za przeczytanie -                                                                                        Pzdr.uśmiechem.
    • @Alicja_Wysocka Może i tak, a może życie to sen?
    • Płyń we mnie rzeko czarodziejskiego napoju Brangien   Kości moje wypełniają się woskiem i winem   Coś wiem Coś widzę Coś pamiętam   W głębi kwiatu orzecha wodnego wschodzi słońce    
    • Witaj, Janie. Z wiersza wynika, że jakaś Narcyzka Cię usidliła i wciągnęła w świat swoich iluzji. Teraz może być jednak tylko lepiej. Dług zawsze można spłacić, a świat wcale nie jest szorstki i bezlitosny. Dokonywanie wyborów, choć wymaga odwagi, jest świadectwem jednego z największych darów od losu - wolności. Jeżeli się jej boisz, to wcześniej czy później ktoś to wykorzysta i Cię zniewoli, wyczuwając, że tak jest dla Ciebie wygodniej. (Oczywiście mówię do peela, jakby co...) miłego :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...