Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a po cóż śladów wspomnień szukać
roztrząsać frazy i znaczenia
przeliczyć skrzętnie gestów utarg
kiedy to wszystko sensu nie ma
czy po raz drugi warto wchodzić
do rzeki której nurt już wysechł
deszcz równikowy złudę stworzy
bo taka rzeka jak kieliszek
chwilowo pełna kiedy dajesz
lecz nic nie stworzy sama z siebie
jest jak uliczny nędzny grajek
co stale gra a co gra nie wie

Opublikowano

zapewniam Cię Jacku,że warto śladów wspomnień szukać choćby po to,by nie powtarzać tych samych błędów,by myśl o lepszej przyszłości wyciągała wnioski z przeszłości,można by jeszcze długo wymieniać pozytywy wspomnień i tych gorszych i lepszych pod jednym wszakże warunkiem -by nie przysłoniły nam radości z dnia dzisiejszego i nie zniszczyły budowy jutra-tyle refleksji,a skoro są refleksje po przeczytaniu wiersza,oznaczać może tylko jedno:DOBRY
pozdrawiam

Opublikowano

Jacku:

Tak trochę myślę, że kawa na ławę, dlatego podchodzę do tego wiersza już któryś raz. Ale: Treść właściwie przemawia do mnie "świętą prawdą", rymujesz nienachalnie, przybliżonymi, jest równiutko dziewiątka w każdym wersie. Metafora też jest... Zatem - jest ok!

Pozdrawiam cieplutko,

Para:)

Opublikowano

Może ostatni wers:
co stale grywa / a co nie wie
Tak mi się pomyślało na koniec.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jednak najgorsze jest to że szukając starych śladów cofamy sięw rozwoju..
My Polacy mamy dusze romantyków i ciagle oglądamy się za siebie, TUtaj Jacek ma Rację, po co? cofać się w przeszłosc niszcząc przyszłość,
ale..
ja tutaj doszukuję się aspektów politycznych...
Pozdrawiam obu panów ciepło...
Jagoda z WIlka:P
Opublikowano

Jacku, Twój wiersz bardzo mi się spodobał. Kompaktowa forma, niewymuszone rymy (których Ci bardzo zazdroszczę). Na temat wspomnień, roztrząsania przeszłości mam jednak inne zdanie. Nie tylko warto ale czasem nawet trzeba, aby wiedzieć skąd się pochodzi, jaką drogę się przeszło i jak było dawniej, aby nie dać się demagogom, fałszerzom i podobnym ludziom. Zawsze myślałem, że ciągłe wspominanie o wojnie, Oświęcimiu itd., to nic innego jak indoktrynacja. Dzisiaj, w obliczu artykułów w prasie angielskiej, czy amerykańskiej, gdzie dziennikarz piszący o obozach zagłady, znajdujących się na terytorium dzisiejszej Polski wyraża się: "polskie obozy zagłady", lub artykułów w prasie rosyjskiej, gdzie Polskę oskarża się wprost o spowodowanie wybuchu II Wojny Światowej bo: "mogli przecież Polacy dać Hitlerowi żądany korytarz", a więc w obliczu podobnych przypadków dobrze jest znać przeszłość i czasem do niej wrócić, choćby te wspomnienia były bolesne. Jeśli chodzi o powracanie do przeszłości przez pojedynczych ludzi, to muszą tutaj sami podjąć decyzję.
No rozpisałem się. Ale Twój wiersz wywołał u mnie tę masę skojarzeń i myśli.
Pozdrawiam, Jacku, serdecznie.
J.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


bez przesady, chodzi tylko o to aby nie żyć przeszłością, należy ją rozliczyć i zamknąć ale to temat inny wiersz

pozdrawiam Jacek
i o to mi chodziło, odpowiadałam Januszowi Pyzińskiemu, że nie wolno zyc przeszłoscią :))
pozdrawiam ciepło

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jesteś w moim sercu i w mojej pamięci    Pamiętam nasze dni i nasze noce    Kiedy byliśmy razem, było zawsze słońce    Radość bycia z tobą była wielka    Miłość miała kolor czerwonej róży    Nasze serca to płomienie miłości    Ty byłaś  kwiatem, a ja tylko wazonem    Kolory życia były różne, ale zawsze otulała nas miłość    Nasz codzienny rytm był jak pomidory malinowe, sama słodycz    Pewnego wieczoru odeszłaś    , moje serce tonęło we łzach    Mówię żegnaj, mówię do zobaczenia                                                                                                             Lovej . 2025-08-05               Inspiracje.  Wspomnienie
    • Codzień o poranku siadasz ze mną przy stole. Pijemy czarną kawę — wiesz, że bez cukru wolę.   Potem szepczesz do ucha kilka słów bardzo miłych. Patrzymy sobie w oczy, żeby tak się spełniły.   Lecz one topią się w kawie, która już całkiem zimna. Lekko muskam w niej usta… Może posłodzić powinnam?
    • Witaj - Jakże doceniam chwile spokoju, - chyba każdy z nas tak ma - mądry wiersz -                                           Pzdr.serdecznie.              
    • @Berenika97 nawet nie wiesz jak miło mi przeczytać Twój komentarz... Wybitny raczej nie, ale się starałam, więc tym bardziej się cieszę, że go doceniłaś. Dziękuję :) @Berenika97 @Migrena za wszystko co napisałeś ( w tej i wcześniejszych wersjach) z całego serca dziękuję.... to dla mnie bardzo ważne. @Gosława no  tak :) a ja Ciebie też i to bardzo :)
    • @Berenika97 Dziękuję, pomyślę nad tym...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...