Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
/Piotrowi Pilarskiemu/


przynieś wareżki Mikołaju Aleksandrowiczu
pójdziemy w Twierską na uchę
moskiewskiej zimy myśliwcem nie rozpędzisz
nocą pod Kreml podchodzi cichutko
garścią szronu kryształowego wiatr przywabia
policzki nadyma śnieżeńka krasawica
i dmucha chucha aż dziwią się ulice
nagle paprociami mrozu przystrojone

oj durna ta Aksinia durna
było tak biec za Boriuszką
spod strzechy do pałacu pofrunęła gołąbeczka
w dwa lata wiór z niej na cmentarz ponieśli
a przecież ślub u Wasyla Błażennego był
koronacja i trzy okrążenia jak trzeba

nastaw samowar Kola
herbatę wypijemy

ziąb jak w Petersburgu pamiętasz
przez czerwoną mordę Andriuszki
z Maryńskiego nas wyrzucili
prosto na szapoćnych psia mać
oj zima nam wtedy młode łby pogłaskała

Sonieczka dawno z aniołami Kola
grają jej tam na wielkich trąbach
w rocznicę śmierci waza pękła na stole
strzelając uchem w nos wujaszka Stiopy
krwawił jak strażacka sikawka
a kot ze strachu oknem wyskoczył

śmierć stroi instrumenty Koluszka
to tu to tam na parapet przysiądzie
gały w okna wlepi chytra jucha
klawiszy do czarnego fortepianu wypatruje

nie bój się
sercem was znajdę
po wstążkach niebieskich dojdę
Rossiji nie arszynem
ani rozumem nie obejmiesz
tak szto dla mnie takoj Raj

*Rossiji nie arszynem – w oparciu o wiersz Fiodora Tiutczewa pt. "Умом Россию не понять".
arszyn - dawna miara długości
szapoćnych (szapoćnych worow) - złodziei czapek
ucha – zupa z drobnych rybek
wareżki – ciepłe rękawiczki
Opublikowano

Dorota napisała

( Rossiji nie arszynem
ani rozumem nie obejmiesz
tak szto dla mnie takoj Raj )

Takoj Raj, miejsca na przechadzki i na
przemyślenia mnogo

wyjmij kieliszki i nastaw samowar Dorotko,
bo na przechadzke Wałami jeszcze za sztormowo,
podejrzewam.
Jednakze nastrój w Twoim wierszu
zaprasza w niewiadomą put' bez względu na prognozę
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mam wrażenie, że coś zmieniłaś (?)
Ale nadal bardzo się podoba.
Zdaję sobie sprawę że trudno będzie o cały cykl,
trzymam kciuki - niech się przędzie powoli i z wyczuciem ;))
Z pozdrowieniami A.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przynieś mi Jesień w ustach nabrzmiałych jak kawalkadę słownych potoków myśli tak bardzo porozpierzanych pomiędzy lekkim obłokiem.   A miarą twoją nie będzie talent ów tron na którym siedzisz tli się codzienną surową strawą dla ludzi w słownym przymierzu.   Zerwij mnie zabierz w swój świat zaklęty w tym Twoim miłowaniu wzmocnij świadomość i zawieś w uszach jak wiśnie z dojrzałego sadu.   Kocham i błagam chcę znowu tworzyć pisać po liściach znów kolorowych dłoń swoją domknij i nie dopuszczaj w jesień idącej głowy.   Tak ludzkiej ostatniego lata.
    • @Rafael Marius u siostry fajnie było, jej koleżanki z mężami, partnerami, z dziećmi, teściowie, znajomi, ja wszystkich znam, nasze dzieci wspólne, które już wyrosły, są bardzo ładni, przystojni, mądrzy, na dobre, ciekawe studia chodzą, zwiedzają świat, siostra ze swoją paczką wyjeżdżają na Korfu w czerwcu wspólnie. Piesek okazał się ciepły, polubiła mnie. Nie szczekała na nikogo, chciała się bawić. Siostra ma szkółkę różnych klonów i kwitnących wiśni parę rodzajów. Ja jej przywiozłam rozsady petunii, będzie miała co robić przy nowym drzewku i kwiatach.  Do siostry na majówkę jadę, będzie grill w ogródku, ma pokój gościnny, na wakacje i odpoczynek będę do niej jeździć, mają kozetkę na tarasie, można czytać i pisać książki, obok są stare mury jakiejś posiadłości, powstaną tam nowe domy segmenty, wokół natura, są łosie. Niedaleko czysta rzeczka. Raj na ziemi piękne zachody słońca. Piłam pyszne winko i kawę przy śpiewie ptaków. 
    • Pięknie. Pozdrawiam :)
    • Serce me przebite przez ostrze Twej miłości Pochowam je w mogile wykutej arogancją Może kiedyś wybaczysz wszystkie te podłości Gdy w niebie zaszczycisz mnie u siebie audiencją   Me uwielbienie do Ciebie nigdy nie zginie I choć nie zasłużyłem na Twe światło Na grobie mym będzie widnieć Twoje imię Wszystko, by to piękne lico już nie zbladło   Czarne róże na marmurowym pomniku Nigdy nie pozwolę Ci odlecieć z mej duszy Nie lataj beze mnie, mój ty aniołku Do końca me serce ku Tobie się włóczy   Przechadzam się po odległym Edenie Z nostalgią patrząc na wczorajszy dzień Cóż za Bóg pozwolił mi cierpieć bez Ciebie Z mego dawnego szczęścia pozostał cień
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...