Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dobrze wiem
że nieprzejednane morze
w pogodny dzień
udaje harmonię

Posejdon reguluje aurę
wyklętym piratom
na krańcach południka
jakby kontrolował boski plan

nasze fale w odwrocie
odkrywają jutrzejsze
wypłoszone spod kamieni
lęki

tylko woda niezmiennie
rozrzucone historie
zagarnia
w kolejnym przypływie

Opublikowano

piękny, mądry życiowo wiersz, bardzo "misie"...
mam tylko wątpliwość co do tego wersa

wyklętym piratom rozpiętych

coś mi tu nie gra, ale może ...
jeszcze kawa nie zadziałała?
:))))
cieplutko i serdecznie Biała L.
Krysia

Opublikowano

Loko miła! Mój ulubiony temat tak, jak Twoje pociągi. No, to się przyczepię. Pierwsze dwie strofy są akurat. Rozumiem dwoistość tej "wody". A już słowo "dualistyczne" tworzy zbędny (na mój nos!) patos. Dualizm dobrze brzmi w filozofii. Tutaj nie. Reszta strof jest najprawdziwszą prawdą. Masz wyjątkowy talent do pokazywania niedostrzegalnych często niuansów naszego życia. Uściski. E.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kurka - wywalam:) Miało być tak jak mi tam siedzi w środku, ale może i faktycznie niezbyt pasuje do piratów. Zobaczę ile zostanie z wiersza na końcu:)
Dzięki za uwagi - ściskam również:)


Hop, hop, hop !!!! Nie wywal wszystkiego! Szkoda by była! Poczekaj, posłuchaj jeszcze mądrzejszych ode mnie! Kurka!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak jak jest jest ładnie, choć z "dualistycznym" też było ładnie (zdążyłem zobaczyć).
Na żywioł nie ma obrony, obojętnie w jakiej sferze się objawia. Woda oczyszcza, zabiera kamienie i je zwraca... sztuką jest je odnaleźć.
Pozdrawiam Lokomotywo :)
Opublikowano

Biala Lokomotywo,

Czytając Twój Przylądek Dobrej Nadzieji nie mogłem
jakos wykumać czy zagarnięte w fali przyboju historie
rzeczywiscie moga byc omenem dobrej nadzieji.
Przybój jest raczej niebezpiecznym miejscem, gdzie
tak blisko zbawczego ladu, niezliczone ilosci łodzi uległo
rozbiciu i zagladzie.
Kraniec południka to też dla mnie żadna logika, bo bez
równoleżnika Wyklęci Piraci skazani by byli na wieczną
wędrówkę, bez dobrej nadzieji odnalezienia lądu, nie mówiąc
o porcie macierzystym .
Posejdon nie dominuje przestrzeni wodnych po to aby
pomagać odwaznym, raczej woli widziec na swych rozleglych
włosciach rozważnych.
Ojciec przekonal mnie że bohatery dawno wymarli, w pijackim
lub nierozwaznym widzie gdzieś na "krańcu południka"
nierozważnej nadzieji.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Hej Krysiu, "rozpiętych" wywalam zgodnie z sugestią Twoją i Dawida, faktycznie lepiej bez:)
Kawa niekonieczna:)
za taki wiersz warto postawić...mocną z pianką zachwytu :-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak jak jest jest ładnie, choć z "dualistycznym" też było ładnie (zdążyłem zobaczyć).
Na żywioł nie ma obrony, obojętnie w jakiej sferze się objawia. Woda oczyszcza, zabiera kamienie i je zwraca... sztuką jest je odnaleźć.
Pozdrawiam Lokomotywo :)
Dobrze odczytałeś:) przypływ ciągle coś tam miesza, rozrzuca i zabiera. Również pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Rozumiem Twoje rozważania jako człowieka morza. Przylądek Dobrej Nadziei znam jedynie z literatury, niemniej właśnie znany również pod nazwą Przylądek Burz uznałam jako dobry, przewrotny tytuł. Pierwsza właśnie strofa o tym mówi, pozornie łagodne morze, podobnie jak i życie udaje harmonię. Piraci w założeniu mieli być na krańcach południka rozstawieni, po przeciwnych stronach, a Posejdon trzyma się boskiego planu i pogody, w końcu nazwa Przylądek Burz, skądś się wzięła. Przypływy coś wyrzucają na brzeg, po to by następnym razem zabrać.
A tak podsumowując, to po przejściu burz, nadzieja jakaś się przeważnie wyłania:)
Dzięki za czytanie i też pozdrawiam:)
Opublikowano

Wiersz na tak :). Mały problem dla mnie stanowi: "Posejdon reguluje aurę
wyklętym piratom na krańcach południka
jakby kontrolował boski plan" Jakoś tego posejdona z boskim planem nie widzę, bo to tez niby bóg, a jeden z drugi nic wspólnego, więc zminiłbym "boski" ale to tylko moja sygestia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Twarze dwunastu wyrazów nie uśmiechają się z prawdą
    • A gdyby?   Gdyby nie bylo mnie na tym świecie? Gdybym nie powstala w tej jednej kobiecie?   Gdybym sie nigdy nie urodzila, Byloby lepiej?   Zdecydowalaby o tym moja rodzina.   A gdybym tych rzeczy nie zrobila? Gdybym temu zaradzila   Gdybym zrezygnowala ze zla tego Gdybym wiedziala co robi mi to strasznego…   Lecz nie wiem, A gdybym wiedziala?
    • @Berenika97Może za wysokie wymagania ? :)) Matematyka uczy i................ dodawania :)) Pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...