Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W moim życiu wieje wiatr
A imię jego "zniszczenie"
Co niszczy ten wiatr
Otóż me wszelkie natchnienie
Zły wiatr, podły wiatr
Staram się o czegoś stworzenie
I wtedy pojawia się on, "zniszczenie"
Wiatr

W moim życiu płynie woda
A imię jej "zapomnienie"
Co zabiera ze sobą woda
Wspaniałych wydarzeń korzenie
Zła woda, tworzy się trwoga
Istnieje świadomość: Tak istniało wspomnienie
Lecz co to? Zabrało je "zapomnienie"
Woda

Moje serce wypala ogień
A imię jego "niewiara"
Co niszczy jego płomień
Jest tego cała chmara
Zły ogień, okrutny ogień
Istnieje też anielskie wspomożenie
I wątpliwość co niewiarę obraca w żywioły
Wiatr -zniszczenie, Wodę- zapomnienie
Ogień

Opublikowano

Przykro mi :(
Teraz do warsztatu.
Jest jakis pomysł - ale wykonanie banalne do bólu (wiatr zniszczenia, woda zapomnienia, ogień nie-wiary = odwieczne tematy, za ważne, żeby je tak spłaszczać w rymy typu: "cała chmara" lub "Otóż me wszelkie natchnienie").
Pozdrawiam Jan P.

Opublikowano

Sposób podejścia do tych "odwiecznych tematów" akurat trafia do mnie. Tylko uregulowałbym koryto tego szlachetnego patosu. "Otóż" mi nie pasuje, pretensjonalnie trochę; podobnie: "jest tego cała chmara" (lepiej już by było jakoś tak stylizowanie: "a jest ich wielka liczba"; lub poetycko: "ciemny tłum"...; coś w tym stylu). Także nazwy wolałbym wyróżnione inaczej niż przez cudzysłów.

Naczepiałem się, ale to z sympatii do wiersza i jego żywiołowej tematyki. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...