Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Słońce się nagle rozpieprzyło na pół
i wyszedł z niego bardzo dziwny stwór -
ludziom podobny, ale szpetniejszy
a w sensie takim, że jakby ciut mniejszy

głos miał, jak jerychońskie trąby
burząc brutalnie sen tak spokojny
jak zagon żyta przed samym ścięciem
- A cóżeś ty robił tuż przed zaśnięciem?

Waldemarze,

bo jest skarga na ciebie złożona
przez twego sąsiada - że jakoby wczoraj
w pijackim widzie zgwałciłeś mu lochę
przez co dziś zdechnięta - żywa ani trochę


To pokurcz Kocięba a nie żaden stwór
posterunkowy w mundurze jak wór
otworzył na oścież brudne okiennice
wsparł się na łokciach i mruży źrenice

- Aaa… co ten Jakub znowu wymyślił?
go pojebało, sen mu się przyśnił?
to nie ja, lecz on świnisko chyżo obracał
był tak pijany, że się przewracał

bełkotał coś, żeby dać mu lochę
bo lubi z nią się tarmosić trochę
tuż przed zaśnięciem i z samego rana
gadał - że świnia wyglądała Pana

- Waldemarze! -


Pokurcz Kocięba podrapał się w głowę
- A czemuż ja widzę tam kozy połowę
co zza pościeli głupio tu spogląda
a leżąc obok, jak żona twa wygląda?

- No, bo jej zimno, ogrzać ją chciałem
a czym nie lepiej, jak nie swym ciałem?
Ale władzuniu, powiedz mi prędko
co ten łapserdak ci na mnie jęknął?

- Tak, jak mówiłem - żeś ty winien tego
czynu, ze wszech miar ohydnego
mów mi więc tedy, czy był jakiś świadek
co oglądał jego wejścia w tej maciory zadek?

- Owszem, widziała to pewna dama
z którąż to byłem do samego rana
- Czy twą niewinność poświadczyć może?
- Nie wiem
- rzekł Waldek - i zerknął na kozę.

Opublikowano

zgrzebne i parciane - ale także żywo ludowe;
papuperyzacja w ofensywie, ale na szczęście nie ideologicznej jak za komuny - ale autentycznej, z gatunku: chłop żywemu...

akceptuję!
:))!
- ale nie jako poezję, raczej jako folklor, autentyzm korzeni...

J.S

Opublikowano

Dzięki, chłopaki za komenty :)
Tam zaraz pauperyzacja...
Prowokacja czystej wody, choć, być może, nie najwyższych lotów. Trudno - to właśnie pułap, który aktualnie osiągnąłem :)
Liczyłem na trochę więcej komentarzy, ale wasze też mnie satysfakcjonują - potrzebne mi są do osiągnięcia moich niecnych założeń :D
Dzięki i -
pozdrawiam :)
M.

  • 6 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • od  kiedy dowiedziałeś się  że masz w sobie pasażera na gapę o słodki boże jak szybko zacząłeś znikać  w czarnej dziurze własnych ubrań   i jeszcze  ten ślad śliny na poduszce niczym poświt oddechu  krótkiej frazy  jeszcze by człowiek pożył   jedynie sierpień zielono-złoty  spokojny w tym wszystkim jeszcze przed zmrokiem  w czasie burzy zamknął ci oczy   czasami przychodzisz do mnie w nocy  siadasz na parapecie przy dzrzewku szczęścia i szepczesz    ciemność  flirtuje ze światłem    
    • Melodia słowa - co trwa mimo czasu Nieczęsto zdarza się, żeby wiersz miał prawdziwą melodię. Współczesne piosenki często są jak krótkie echo - szybko znikają, nie da się ich powtórzyć ani zapamiętać. A te stare, choć mają 50 lat lub więcej, same się śpiewają - są z nami na zawsze. To dlatego, że dobre wiersze i dobre piosenki trwają długo. Nie psuje ich czas, bo to nie jest „mięsko”. Melodia to pamięć duszy. Jeśli tekst ma melodię, zostaje w nas na długo - nawet gdy słowa ulatują, rytm zostaje, tętni, bije wewnątrz. W dzisiejszym świecie, gdzie wiele utworów jest produktem, brakuje prawdziwego głosu. Brakuje opowieści utkanej z czegoś trwałego i prawdziwego. A przecież to właśnie ten głos - to coś, co sprawia, że słowa same się śpiewają i pozostają z nami, niezależnie od upływu lat.  
    • @bazyl_prost – bozony się wymykają.
    • @violetta Jestem sobą, a z muzyką mi po drodze. Lubię jak płynie. Duży strumień to rzeka. :-) @Alicja_Wysocka Jeszcze raz dziękuję za komplementy. Skupiłem się na przekazie i nurcie. Brzegi ułożyły się same.
    • @violetta   Przecież Niemcy to lud morderców - są odpowiedzialni za wybuch Pierwszej i Drugiej Wojny Światowej, dlatego: nie ufam Niemcom, dalej: o kogo pani chodziło z tym zrobieniem mnie w uroczego bambusa? A teraz oglądam: "Jedz, módl się, kochaj" - w reżyserii Ryana Murphego - ładna jest ona - ta Julia Roberts...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...