Marek_Stasiuk Opublikowano 8 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2011 głębokie gardła koszy wiją wieńce mistyczne wózki nawroty mrowisk, wojny nawroty wojen marsze subkultur paskowych kodów ten parking supermarketu rośnie w piersiach tłumu wzbogacanie uranu nas jest legion idźcie w miasta niezauważone posiadać
krzysztof marek Opublikowano 8 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ciekawie i z pomysłem. podoba mi się jednoznaczność i taka swoista surowość wiersza. pozdrawiam.
Magda_Tara Opublikowano 8 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2011 :)))))))) a mnie się kojarzy z pewną rozmową z sekretarką sorry, ale nie mogę zachować powagi przez to kretyńskie wspomnienie :D wiersz o.k, dokładnie taki, jak mówi Krzysiek. pozdrawiam ;))
Zjajami_Baba Opublikowano 8 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Stycznia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to jest bardzo dobry wiersz temat jest zasakująco ujęty bardzo dobry warsztat ale nie wiem o co chodzi z tym uranem? :)
Marek_Dziekan Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2011 Sekta? - coś w tym jest. To wiersz , który zastanawia, ale ciężko się przed jego przesłaniem w realu bronić. Napisane naprawdę... puenta, prima sort.
Marek_Stasiuk Opublikowano 9 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to jest bardzo dobry wiersz temat jest zasakująco ujęty bardzo dobry warsztat ale nie wiem o co chodzi z tym uranem? :) To gra powiązań znaczeń, między Uranem, bogiem - personifikacja nieba, tu mocno zawężonego do chęci posiadania, mienia, kupowania. Dalej, uran używany jest przy produkcji broni atomowej, czyli może chodzić o bombę z opóźnionym zapłonem... eksploduje obojętnością, wiecznym nienasyceniem? To pułapka.
Marek_Stasiuk Opublikowano 9 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 9 Stycznia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja tez się nie bronię. Kupuję i żrę jak wszyscy w tej sekcie:)
Pan_Biały Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. czytam ten wiersz na dwa razy, tj. czytanie z łamaniem wersów jest niekonsekwentne a kiedy czytam wiersz na wersy jest wyliczanką głębokie gardło kojarzy mi się z klasyką porno i [przecinek] znalazł się tu chyba przypadkowo choć fragment wojny nawroty wojen bardzo plastyczny pozdrawiam r
cezary_dacyszyn Opublikowano 10 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2011 hmmm.... nie przepadam za takim typem pisania , ale muszę przyznać , że bardzo sprawnie wyraziłeś rzecz codzienną , a tak niewidoczną ... :-)
Marek_Stasiuk Opublikowano 11 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. czytam ten wiersz na dwa razy, tj. czytanie z łamaniem wersów jest niekonsekwentne a kiedy czytam wiersz na wersy jest wyliczanką głębokie gardło kojarzy mi się z klasyką porno i [przecinek] znalazł się tu chyba przypadkowo choć fragment wojny nawroty wojen bardzo plastyczny pozdrawiam r To jest klasyka porno, trafiłeś. Dla mnie ten homogenizowany serek potencjalnego klienta marketu (tej mentalności zwłaszcza) zawsze sprowadzał się do porno...jesteśmy w meatrixie, my jesteśmy meeatrix. ;)
Marek_Stasiuk Opublikowano 11 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie musisz przepadać za moim pisaniem, ale dziękuję za uznanie :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się