Ona_Kot Opublikowano 8 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 pochylam się czasem rozbijam minutyna czekania wchodzisz - wychodzisz trzaskasz drzwiami - wieczny pasażer do twarzy ci w tej chwiliidź wykorkuj wannę
Wuren Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Ha! Kocico Czytałem z zaciekawieniem - do momentu wanny, bo wtedy parsknąłem :) To prowokacja? może wykorkować miał w wannie? Hihi Pozdrawiam roześmiany (niestosownie?) Wuren
Ona_Kot Opublikowano 8 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 chciałam rozluźnić atmosferę że czekam ale bez przesadnego nadęcia ;) aż wróci i znowu zacznie mnie wkurzać pozdrawiam serdecznie ps. zaczynam się zastanawiać czy nie byłoby lepiej bez ostatnich trzech?
Wuren Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To może tylko kosmetycznie: do twarzy ci w tej chwili idź wykorkuj bo się przelewa (w domyśle złość? woda?) Pozdrawiam zrozumiawszy zamysł :) Wuren
Messalin_Nagietka Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 no może nie będę rozluźniał atmosfery - ale te korkowanie czy wykorkowanie wanny - kojarzy mi się z lejkiem a to z odwiecznym problemem czasoprzestrzeni - Einstein cóś takiego też odrysował słowami, hihihi MN
Ona_Kot Opublikowano 8 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 dr Wuren całkiem nieźle! hmm, głupio mi, że wlepiłam niedopracowany kawałek :( może by go do piasku najpierw? pozdrawiam
Wuren Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. E tam, do piasku to ja swoje bajeczki piszę, a nie poważne wiersze w dodatku z Einsteinem w podtekście :)
Ona_Kot Opublikowano 8 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 mam taką wersję: pochylam się czasem rozbijam minuty wchodzisz - wychodzisz trzaskasz drzwiami - wieczny pasażer do twarzy ci w tej chwili *** ta jest poważniejsza chyba...bardziej wieloznaczna zastanowię się, pomóżcie - a tamtą trzeba będzie usunąć
Wuren Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Dużo poważniejsza, ale gdzieś umknęło czekanie... Pozostało raczej zadowolenie że w tej chwili jest, takie carpe diem, kochanku, nie ma jutra, a trzaskanie drzwiami cichnie, gdy jesteś Ale to tylko tak na mój chłopski rozum, nie sugeruj się moim widzimisię, Kocico :)
guzik Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 idź wykorkuj wannę tak może lepiej ładny pozdrawiam Kotunię
Ona_Kot Opublikowano 8 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 dr Wuren znowu racja ale chyba wolę tą poważniejszą...tamtą usunę jeśli się nie obrazicie, że poświęcacie czas a ja... :( przepraszam, muszę to jeszcze przemyśleć dziękuję bardzo
Ona_Kot Opublikowano 8 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Guzik :D dzięki...sama nie wiem pospieszyłam się :/ pozdrawiam
Ona_Kot Opublikowano 8 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 strasznie mi zależy na tym wierszu wyedytowałam - jak teraz? kursywa - to jakby mówienie w myślach tutaj pozdrawiam
Agnes Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 wg mnie lepiej jest bez kursywy, wtedy jest większe niedopowiedzenie...ale decyzja należy do Ciebie,nie podejmuj jej na szybko skoro to ważny wiersz:) Agnes
Ona_Kot Opublikowano 8 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Dziękuję Agnes za zrozumienie, spróbuj przeczytać sobie chociaż szeptem tylko to, co jest nie - kursywą kursywę dopowiadając tylko w myśli czy nie jest tak czasami? że tu uśmiech a w duchu: a idź do diabła ? nawet jeśli zależy Ci na tej osobie? pozdrawiam
asher Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 A mnie sie korkowanie podoba. Ma takie podwójne dno...
Ona_Kot Opublikowano 8 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 bo to są dwa wiersze o dwóch róznych relacjach w jednym, Asher dzięki za zajrzenie i jak niektórzy sugerują - jeszcze Einstein się gdzieś plącze - ze swoim wierszem ;) pozdrawiam
Agnes Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jest...i to zapewnie częściej niz byśmy chcieli się do tego przyznać. Znowu napisalas taki dobry wiersz....hmm rośniesz nam na gwiazde:) Agnes
Ona_Kot Opublikowano 8 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 Agnes, dziękuję ale nie przesadzaj :D dopiero się uczę i długa przede mną droga do poezji nie mówiąc o gwiazdach z których połowa już pewnie zgasła choć o tym nie wiemy pozdrawiam
Witold Marek Opublikowano 8 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 8 Października 2004 A to już, Szanowna Autorko, rozpisałbym na dłuższy wiersz. Nie dlatego, że nie wystarcza - ale dlatego, że aż się pchają ze wszystkich stron wokół w tym temacie i stylistyce możliwości. Chyba że to moje urojenia...? Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się