Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wybiegam w nieznane chwile
na wszystko co przede mną
zakryte
tkam myślami fundament
który będzie pomnikiem

Reform i dobrych ustaw
spokojnej polityki
budżetów z optymizmem
w samorządowych murach
leczenia co być może
groźniejsze od choroby

Big lift chudego portfela
zrealizowania szkolenia
maki dla laureatów
rozsądnych kompromisów
odmienności w codzienności

wszak lud hardy zadziorny
lecz nieustępliwy
a gdy dnia ostatniego
rozdane zostaną splendory
chwyt za rękę Boga
w przejściu do wieczności
rydwanem przebaczenia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Piękny, o bardzo dużym potecjale wiersz. Nacechowany najważniejszym i niezbędnym a rzadkim
na obecne czasy pojmowaniem rzeczywistości. Słowa naprawdę warte uznania i do poczytania.
Pozdrowienia i SZCZĘŚLIWEGO spełnienia !!! Przesyłam dla Czarnej Damy na Nowy Rok.
Opublikowano

No właśnie ten wiersz, choćby w przeciwieństwie do „Szalonego tanu…” jest po prostu TYM (czymś dobrym i ważnym). Bo nawet jeżeli lubię luz (który jest przecież wielką zaletą w twórczości), to jednak w „Szalonym tanie” zgodnie chyba z tytułem jest go za dużo. A „W Nowym Roku” jest już tyle samo luzu, co rzeczowości, i to jakiej rzeczowości, niech np. powtórzę taki wątek:

w samorządowych murach
leczenia co być może
groźniejsze od choroby

Ale w wierszu jeszcze są inne takie ciekawostki, czyli coś z samego życia tak trafnie i dobrze ujęte. I ten wiersz chyba najbardziej powstał po to, żeby nam wszystkim lepiej się żyło w nie najlepszych warunkach. Bo komfort to już dawno jest tylko dla wybranych. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C.  tak to prawda. I cytat też bardzo dobry. Świat jest wywrócony do góry nogami dzięki
    • Zaprosił mułłę słynnego w Tule hodowca mułów na świeże mule. Uczony nosem swym czułem ocenił: "Mule czuć mułem, a dennych potraw nie jem w ogóle".
    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...