Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jako ignorant w temacie piwa - ogłaszam votum separatum!

i pozdrawiam noworocznie!

J.S
słusznie Jacku, a wino jakie pijemy w nowym już rozdziale?

zaprosiłabym na swojskie, ale się skończyło :(

noworocznie - Jola.


:))!

swojskie?...no...brzmi obiecująco...
z agrestu? czarnych porzeczek? malin? dzikiej róży? głogu? jeżyny?
i jak to daleko od Krakowa?

:)
J.S

ps.; i zaznaczam -
ja degustuję zawsze z pępuszka ofiarodawczyni...to podnosi jakość!
:)
ach! skończyło się...to co niby znaczy: "a wino jakie pijemy"? obiecanki-cacanki a głupiemu radość...widzę, że lubisz pokazywać figę - nie lepiej pokazywać figi?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



czyś Ty stary do reszty zdurniał?! - bój się Boga!
:)))))))!


stary?!
stary to był Matuzalem...900 lat to akurat tyle by rzec: stary!
a poza tym starość nie mierzy kalendarz, ale siła woli, ochota, marzenia, cel - jednym słowem aktywność twórcza...
Boga się boję ale nikogo poza Nim, nikogo!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


słusznie Jacku, a wino jakie pijemy w nowym już rozdziale?

zaprosiłabym na swojskie, ale się skończyło :(

noworocznie - Jola.


:))!

swojskie?...no...brzmi obiecująco...
z agrestu? czarnych porzeczek? malin? dzikiej róży? głogu? jeżyny?
i jak to daleko od Krakowa?

:)
J.S

ps.; i zaznaczam -
ja degustuję zawsze z pępuszka ofiarodawczyni...to podnosi jakość!
:)
ach! skończyło się...to co niby znaczy: "a wino jakie pijemy"? obiecanki-cacanki a głupiemu radość...widzę, że lubisz pokazywać figę - nie lepiej pokazywać figi?
no do mnie daleka droga, ale samolotem całkiem blisko i nawet...
co pijemy - pytałam bo moje swojskie się skończyło - może masz zapas?

figi w liczbie mnogiej - znacznie ciekawiej by się konsumowało,
a czy warto pokazywać figi?

:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




serio?
nie to nie - Ewka z III c piwa nie pije - sprawdziłem;
upija się moją poezją...

:)!
J.S


szczególnie na Fabrica Librorum czasami chodzę po pograniczach, więc pozdrów Ewkę z IIIc
:)! - ja też jestem już pijany
Opublikowano

picie piwa rzecz niemała
zwłaszcza beczka piwa cała
a rodzaje mało znane
te niepasteryzowane

browar Olsztyn jest dziś w modzie
piwo starogospodowe
do wyboru jasne ciemne
gdyż goryczki są przyjemne

pod Łabędziem Czarnym w knajpie
nad jeziorem pić na fajfie
lecz w sylwestra gdy jest zimno
to potrzebna drobna inność

już w kominku huczą drewka
to jedyna jest nalewka
z pigwy róży lub żurawin
o tym tylko człowiek marzy
:))

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dla mnie tyle do oclenia (sic!).

Znam tę minę (i niekoniecznie z oblicza Jacka Sojana!)
Dużo miłości w nowym (tzn. wina, kobiet i śpiewu).
Pozdrawiam

wiedziałem że jesteś szczodry, ale aż tyle?
- miłości nigdy za dużo, wina zawsze za mało, kobiety...hmmmm - zawsze są piękne, do śpiewu zawsze jest powód!

dziękuję, ale jak mówi Biblia: "Niczego mi nie trzeba, Pan pasterzem moim."

i
życzę tegoż samego a zwłaszcza śpiewu, bo tam gdzie śpiew tam jest wszystko, bo tylko człowiek Szczęśliwy śpiewa -
:))!

J.S
Opublikowano

kamil rousseau.;

każdy portal ma swoją politykę, a wiadomo - że akurat ten portal zastrzegł sobie wyjątkowo dużo uprawnień dla administratorów -
jeśli tę politykę jawnie się krytykuje to nie można liczyć ani na obiektywizm a tym bardziej na wsparcie;
najlepszy portal taki, gdzie ani moderatorzy ani administratorzy nie wtrącają się do tego, co piszą użytkownicy i zostawiają kwestie ocen samym użytkownikom -
portal fabrika librorum po prostu cenzuruje teksty, co jest skandalem;
to byłoby na tyle!

J.S

Opublikowano

Jacek Suchowicz.;

oto godny komentarz - na wiersz Wierszem...!
piszę się na nalewki, choćby na spróbowanie....macie co w tym Olsztynie? to pojadę, zwłaszcza na czas mrozów, co by odtajać przy kominku od zewnątrz i przy kielichu od wewnątrz -

Pomyślności!

:))!

J.S

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...