Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

lenistwo


jacek skraba

Rekomendowane odpowiedzi

nie chciało się sięgnąć po jabłko
dnia tyle dobrego co złego
drew narąbać na ciepło
w czterokątach doznań
stół wyrko i krzesło
i pusto bez słów

czasami myślę że niepotrzebnie
darowałeś nam światło gdy ciemność
rozpala paleniska snów
a błędne ogniki błądzą po dawno
spalonych marzeniach i przyszłość
zimnem się ściele do stóp

nie chciało się sięgnąć po dzisiaj
i próżno szukać wspomnienia
gdy nie ma czego wspominać

nieprzebyty wszechczas umarł
wszechmiarą liczona próżność
jak wiatraków skrzydła
wypluwa skargę pod wiatr
nie chciało się schwytać dnia
w martwym oku ryby
przekleństwo trzaskających drzwi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nieprzebyty wszechczas umarł
wszechmiarą liczona próżność
jak wiatraków skrzydła
wypluwa skargę pod wiatr
nie chciało się schwytać dnia
w martwym oku ryby
przekleństwo trzaskających drzwi

(wszechczas/ wszechmiarą / wiatraków/ pod wiatr)

- być może za wiele blisko siebie tych - wszech wiatrów.

pozdr.R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...