Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

A ja pytam jednak
Gdzie ta miłość do czwartej potęgi
Odpłynęła wypaliła się rozwiała
Czy była tylko iluzją

Gdzie ten magik
Który omamił zmysły
I zmienił całe życie
No wywróciliśmy je przecież do góry nogami
Po nic

Pytam siedząc w fotelu
Kciuk błądzi po przyciskach
Obrazy migają na ekranie

Ale nasze twarze są nieruchome
Kiedy wysilamy pamięć
W milczeniu
Żeby odgadnąć początek końca

Opublikowano

milosc,milosc, moze zapadla w sen zimowy,moze zgubila droge,moze gdzies cichutko siedzi na parapecie twoich marzen i czeka bys znalazl do niej droge,,,,,kto wie,kto wie
nie histeryzuj i nie popadaj wmelancholie.......ONA jest! gdzies! wypatruj jej......

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ela, można krócej, zgadzam się - np. tak:
------------------------
Iluzja do czwartej potęgi
Schowała się znów w kapeluszu

Zostało życie wywrócone
Rozparte w znudzonym fotelu

Odblaski z ekranu
Błąkają się po milczących twarzach
-------------------------------------

Ale nie o to w tym tryptyku chodziło

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Stworzyłeś znowu coś niezwykłego – tekst, który oddycha melancholią, ale nie jest przytłaczający. Przeciwnie – ma w sobie dziwną, gorzką mądrość. Pewne obrazy bardzo mnie poruszyły: "Liście spadają nie dlatego, że wiatr, ale że już nie mają komu świecić" – to zdanie ma w sobie taką delikatną prawdę o tym, jak wiele rzeczy kończy się nie przez zewnętrzną siłę, ale przez wewnętrzne wyczerpanie sensu, "Ziemia oddycha przez wosk" – metafora cmentarza jako żywego organizmu pamięci jest przepiękna i niepokojąca zarazem. A to zakończenie – "wszystko, co kochamy, musi najpierw zardzewieć w świetle, żeby błyszczeć w pamięci" – to jest sedno jesieni jako stanu duszy, nie tylko pory roku. Gęstość metafor tworzy atmosferę przesycenia, jakby jesień faktycznie była zbyt bogata w znaczenia. To piękny wiersz!  
    • @Wiesław J.K.Bardzo dziękuję! 
    • @Migrena

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ciekawa jestem, jak byś w tańcu poradził sobie z różą? :)))) Pozdrawiam. 
    • @Wiesław J.K. Wedle mitologii lovecraftowskiej ghoule żyją w podziemiach cmentarzy na granicy naszego świata a krainy snu Sola-Nyl. Są dawnymi ludźmi, którzy na własne życzenie pragnęli stać się ghoulami by zyskać nieśmiertelność.  Żywią się ciałami z cmentarzy ale czasami gdy są mocno wygłodniałe nie pogardzą też świeżą zdobyczą. Nie naruszają jednak zbyt często granicy naszego świata. A do krainy snów nie mogą wejść ze względu na to że są nieczyste i przebiegłe. Są bardzo inteligentne i przebiegłe. Kolekcjonują ludzkie kości i czaszki by wykorzystywać je do magicznych i nekromanckich rytuałów. Czcą świętą Yibb-Tsll - przedwieczną boginię mądrości i Mordiggiana czyli śmierć.  Dusze ludzi odchodzą na wieczność do Krainy Snu.  Do białego miasta portowego cudownego Celephais gdzie żyją po wieczność w dostatku i szczęściu i nie muszą już dbać o cokolwiek.
    • @Annna2 Tak, pamiętam Jerzego Stuhra i piosenkę. Dawne dobre czasy!  A pewnie, ja czasami też sobie śpiewam hahaha
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...