Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sprzedam sniegowe balwanki
kazdy po 2 franki
kilka par bamboszy
wszystkie po 5 groszy
sprzedam tez
kokardki, wstazeczki
kolorowe bombeczki
wszystko tanio,okazyjnie
dzisiaj bardzo promocyjnie
wymienie pomyslow kilka
za skoré wilka
przepis na obojétnosc
za serca rozpietosc
darmo oddam
troski i zmartwienia
do utopienia
pragnienia i marzenia
do spelnienia
a w nagrodé
oddam siebie!
w czule rece,dobre serce
przystojnemu i màdremu
wrazliwemu, szlachetnemu
ktory ceni
Mozarta i Bajora
czy na twa decyzje
nadeszla juz pora?

Opublikowano

Mimo iż ta propozycja intratna
Każde pieniądze jest warta
Bajor dla mnie płyta zdarta
Nie cierpię tryli Mozarta
W ogóle to muzyka martwa

Ja tylko "disco polo"
„Majteczki w kropeczki” Polki wolą
Śpiewają męskim potworom
Pijane coca colą

Dlatego miła Johanna
Zostaniesz nie sprzedanna
Przez dziwne upodobannia

Opublikowano

Dyziu
drogi Panie
co Ty jadasz na sniadanie?
czyzby obiad lub kolacje
disco polo mnie nie bierze
ni majteczki,ich kropeczki
bardziej wole
jedwabiu koroneczki
Bajor sensem bycia
Mozart milosc zycia
nie chce miec potwora
fora ze dwora, fora!

Opublikowano

Ciekawe są Twoje strofki,
miłe dla oka, pełne wesołości.
Przenikają do szpiku kości
ale tylko pod względem piękności.

Wasze konwersacje także wesołe,
po tym co piszecie sobie o utworze.
Oby tak dalej a będzie ten świat,
pełen radości bez żadnych wad.

Pozdrawiam

Opublikowano

- tak sobie luźno myślę... jaką to Szpulę, należałoby zbudować, chcąc na nią nawinąć całą,
twoją wyobraźnię, a wogóle to kopnąć sen i wstawić witraż z fajnych twych wierszy,
w parszywy dzień, bo jesteś trochę, jak handra Johanna, no i wiadomo, za sukiennym
z wierszy mundurem, poeciarze sznurem...

ps.no to sobie powierszowa kometowa liśmy...
- gratulacje za poetyckie party !
R

Opublikowano

i to pisze Ran co w nocy kleci slowa
by powstala ladna metafora
mogles zapukac do mych bram
moze wyszlabym z nocy ram
w objecia weny sie oddala
a pozniej wiersze z Toba
tu lub tam pisala,,,,,

przepieknie dziekuje za mile slowa, ktore sa osloda na niedzielny dzien,
filuternie ;puszczam; jedno duze swoje oczko......

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...