Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

party people (3)


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 190
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

No - to cześć!
Ja kawkę proszę, bo pogoda podła dziś. :)
A dziś - nie sposób nie wspomnieć o Johnie....
www.youtube.com/watch?v=OoC86l3SQL4
www.youtube.com/watch?v=xwJQffbssxo
www.youtube.com/watch?v=wn-rfkJeVDs&feature=related
Ostatni film - perełka! Nigdy wcześniej tego nie wygrzebałam..... :)
No popatrzcie tylko na niego!
Kiedy myślę : Lennon, przychodzą mi do głowy jego solowe utwory.... Myślę, że byłby z tego zadowolony. :)))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to wypada uczić faceta, który dziś skończyłby 67 lat.....
Choć - trudno go sobie wyobrazić w tej roli...... :)
www.youtube.com/watch?v=M_yWyBjDEaU
Mój najukochańszy utwór. Spojrzenie Jima na koniec - ciary......
Oraz drugi, najukochańczy:
www.youtube.com/watch?v=5qRJIBtbc2c&feature=related
Tutaj jeszcze ma normalne spojrzenie..... Aż niemożliwe się wydaje, że to on...
www.youtube.com/watch?v=PECk9A-07Pw&feature=related
Starczy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pięknie :) Właśnie jestem na drugim etapie odkrywania Jima i jego wierszy,
które pisał w wieku 16 lat. Brawo Baś :))

Jim ma jeszcze normalne spojrzenie, z naciskiem na jeszcze.
Natomiast akurat dwa z utworów powyżej są autorstwa Robbiego Kriegera, czyli muzyka i słowa gitarzysty The Doors.
www.youtube.com/watch?v=f5B28w51ygQ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pięknie :) Właśnie jestem na drugim etapie odkrywania Jima i jego wierszy,
które pisał w wieku 16 lat. Brawo Baś :))

Jim ma jeszcze normalne spojrzenie, z naciskiem na jeszcze.
Natomiast akurat dwa z utworów powyżej są autorstwa Robbiego Kriegera, czyli muzyka i słowa gitarzysty The Doors.
www.youtube.com/watch?v=f5B28w51ygQ

Nie pisałam nic o tym czyje słowa są w utworach powyżej, tylko na jakim etapie odkrywania Jima jestem ;)
The Doors - Alabama Song (Whisky Bar)
wysłuchałam enty raz z wielką przyjemnością :))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jim ma jeszcze normalne spojrzenie, z naciskiem na jeszcze.
Natomiast akurat dwa z utworów powyżej są autorstwa Robbiego Kriegera, czyli muzyka i słowa gitarzysty The Doors.
www.youtube.com/watch?v=f5B28w51ygQ

Nie pisałam nic o tym czyje słowa są w utworach powyżej, tylko na jakim etapie odkrywania Jima jestem ;)
The Doors - Alabama Song (Whisky Bar)
wysłuchałam enty raz z wielką przyjemnością :))

Chciałem (tylko) zwrócić uwagę, że nie (tylko) Jim pisał teksty The Doors, i muzyka była nie (tylko) Manzarka. Cóś ino za dużo (tylko).
Alabama Song też przecież została napisana przez starszego kolegę Eugeniusza Brechta.
(poza jednym wersem). :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nie pisałam nic o tym czyje słowa są w utworach powyżej, tylko na jakim etapie odkrywania Jima jestem ;)
The Doors - Alabama Song (Whisky Bar)
wysłuchałam enty raz z wielką przyjemnością :))

Chciałem (tylko) zwrócić uwagę, że nie (tylko) Jim pisał teksty The Doors, i muzyka była nie (tylko) Manzarka. Cóś ino za dużo (tylko).
Alabama Song też przecież została napisana przez starszego kolegę Eugeniusza Brechta.
(poza jednym wersem). :)

Chodziło nam raczej o to;
www.pl.wikipedia.org/wiki/Jim_Morrison
ale nie tylko ;) niech zagra muzyka;
www.youtube.com/watch?v=awi14wDTxNw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak!
Ja kawkę wypiłam i poszłam sobie, a tu dyskusja trwała...... :)
Północ minęła, więc okazja się zmieniła.... Urodziny obchodzi.........
Teraz Was zaskoczę : Irena Santor!!!!!!
Teraz piosenka.....
www.youtube.com/watch?v=TTDun_V6Zjs
A teraz - zaskoczę Was jeszcze bardziej : uwielbiam ten utwór!!!!
Od dziecka mam ciary kompletne, gdy to słyszę.
Kompletne - czyli od stóp do głów.
Znaczy się - odlot.
Dobranoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie bylo w zespole indywidualnych gwiazd. Oni byli the Doors i wszelkie proby konferansjerskie w stylu - A teraz przedstawiam Jima Morrisona i the Doors, byly bojkotowane przez Jima - Stary wracaj i przedstaw nas porzadnie, my jestesmy the Doors
Tak jak dobrzy poeci kradna pomysly z historii sztuki i zli produkuja plagiaty, tak the Doors byli na arenie rocka tymi pierwszymi - kradli gdzie sie dalo i przekuwali na swoj niepowtarzalny styl artystyczny. Jim pomimo ze nie znal ani jednej nuty, tez byl tworcza iskra w wielu melodiach zespolu, ze wspomne chocby jego pierwszy utwor "Swimming to the moon" ktory wybelkotal do Manzarka na plazy w L.A. i reszta to historia najbardziej tworczego, i orginalnego zespolu rockowego w XX wieku..
Jim deklamowal / recytowal swoje wypociny i intonowal swoim glosem zarodki melodi na poczekaniu. Manzarek podchwytywal poczatek, dobieral klucze i z pomoca Robbie i Johna tworzyli niezapomniane, i wciaz na nowo odkrywane przez nowe generacje utwory muzyczne, takie jak chociazby
"Some are born to sweet delight..." czy "L.A. Woman" (ostatni utwor nagrany przez zespol, podobno najlepszy - jak legenda glosi Jim spiewal LA woman siedzac w toalecie) .

Pomimo ze Jim zablysnal na firnamencie gwiazd jako solista zespolu rocka, to krytycy zaczynaja uznawac wiersze Jima z okresu lat szkolnych i uniwersyteckich jako wazna w historii poezji amerykanskiej tworczosc artystyczna;
zajelo troche czasu zanim gwiazdorstwo Jima jako "rock-star" ustapilo miejsca Jimowi poecie. Powinnismy uklonic czola Jimowi na tym Forum z okazji 67 rocznicy jego urodzin.
Sprawa podwojnego uzaleznienia Jima doczeka sie tez w swoim czasie wyjasnienia, ale biegli w psychiatrii zaczynaja przebakiwac ze Jim mial poczatki schizo we wczesnej mlodosci, i proby eksperymentow z uzywkami nie pomogly mu w prowadzeniu normalnego zycia;
w tych latach schizo leczone bylo wstrzasami pradu elektrycznego (???)
Robbie powiedzial o nim ze nigdy nie mial szans aby byc normalnym, ulozonym facetem.
Czasami Pamela potrafila przeistoczyc Jima w czarujacego chlopaka, ale ta metamorfoza zdarzala sie raczej rzadko.
Niech Najwyzszy Szaman plemienia Ludzi Dobrej Woli ma Cie Jim w swojej opiece...
Bywaj i do zo na nastepnym transie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • znowu – selekcja negatywna. przetrząsam usypiska książek w poszukiwaniu następnych do oddania. i niemal każdej mi szkoda. niechby jakaś okazała się być chociaż trochę religijniacka albo dla dzieci. z taką rozstałbym się bez problemu, w końcu od dawna nie jestem wierzący. szczeniakiem – nadal, ale nie na tyle, by po raz drugi czytać coś o pustyni i puszczy, po których ktoś tam błąkał się ze słoniem i miał raczej pecha, bo zamiast wody zalazł malarię. kryminały po mamie. jej praca magisterska. jakieś encyklopedie, w których odkrywam wycięte z Życia na gorąco przepisy na racuchy, faworki, kartacze. to chyba taki spadek-niespodziewajka dla mojej ewentualnej żony, narzeczonej, czy kogo bym tam miał. aby wiedziała, czym mnie tuczyć. i nie zrobiła przy tym zakalca, po zjedzeniu którego dostałbym rozstroju żołądka. gazetki Przyślij przepis, Moje gotowanie, sztuk (bagatela!) siedemdziesiąt osiem. w żadnej, jak się domyślam, nie znajdę prostego przepisu na mefedron ("Przygotowanie: Cebulę obieramy i drobno kroimy. Masło ucieramy mikserem (...)"), ani zaklęcia przywołującego śmieszne, prosamobójcze krasnoludki, które podpiłowałyby pode mną nogi plastikowego krzesła, jeślibym znów zdurniał i poszedł się wieszać. nie dogrzebię się do rozkładu osobliwych pociągów osobowych, którymi mógłbym odjechać w siną bliż. nieco to konfudujące. Konstytucja RP. raczej nie dokopię się do broszurkowego wydania Ustawy o zniesieniu realiów. trudno. w ubiegłym roku znalazłem książynę o robótkach na drutach. samouczek. zapomniałem w ogóle, że coś takiego było na chacie. szkoda, że się jej pozbyłem. dziergałbym teraz z włóczki nowe wersje internetowych memów, niepraktyczną obwolutę dla książki o unieobecnianiu się (Przeminęło z wapnem. praca zbiorowa, Wydawnictwo Wercyngetoryks, Warszawa 2024).
    • nosi naszyjnik z różnych klejnotów.
    • @andrew fajny wiersz
    • @Waldemar_Talar_Talar Licho nie opuszcza, trzeba potrafić z nim żyć, po swojemu.    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...