Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kontro wersja


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


no, proszę, temat o którym wszyscy wiedzą, że się dzieje a każdy udaje, że nie wie o co biega i najlepiej to cicho sza siedzieć
dlatego tym bardziej czapki z głów za podjęcie rękawicy
dla mnie wiesz jest nie dość że porządnie napisany to oddziałuje na czytelnika i nie pozwala przejść obojętnie
choć kiedyś uczestniczyłem w zdarzeniu, kiedy to koleżka okładał swoją damę na ulicy i kiedy delikatnie mówiąc zaproponowałem mu zmierzenie się z kimś równym sobie, to ta przemiła pani powiedziała, "żebym się nie wpieprzał w nieswoje sprawy" - ręce opadają
powtórzę dobry wiersz, nawet bardziej
r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Temat jest znany mi zawodowo, pracuję m.in. w interwencji kryzysowej (przemoc domowa, molestowanie), trudno byłoby mi go nie poruszyć, stykam się z historiami dużo straszniejszymi niż ta "ulkowa". Reakcja kobiety przez Ciebie opisana, jest normalna - wynika z całego mechanizmu psychologicznego, który jest silny jak uzależnienie od alkoholu. Tyle, że powoduje u domniemanego obrońcy właśnie opadanie rąk. Gdyby nie to, nie miałabym pracy...
Bardzo się cieszę, że wiersz dobry, starałam się nie ocenić żadnej strony, skupić się na fakcie ale nie wiem czy do końca się udało. Poza tym temat jest na tyle trudny, że może mimowolnie musiałam uciec w formę nie w treść.
Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świetnie, że nie naszprycowałaś wiersza emocjami, a pozostawiłaś je czytającym;
jestem przekonana, że u innych też tak pulsują naprzemiennie w czasie czytania, jak u mnie
Ty wskazałaś tylko drażliwy punkt, do którego można różnie się odnieść, chociaż z racji swego zawodu- mogłabyś pójść dalej, ale wtedy dałabyś nam wykład zamiast wiersza;
pełna podziwu, pozdrawiam Babo
Grażyna
:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O emocje nietrudno, kiedy się słucha opowieści Uli; także, kiedy się słucha wersji sprawcy; pomoc jest skuteczna jednak tylko wtedy kiedy się te emocje zawiesi na wieszaku przed drzwiami - inaczej Ula juz nigdy nic nie powie. Swoją drogą, Ula, czytając o sobie, bywa wściekła - na mnie. Taki job:)
Bardzo dziękuję za odwiedziny!
:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...